DieRoten.pl
Reklama

Hoeness: Cieszę się, że Sane do nas dołączy

fot.
Reklama

Ogłoszenie transferu Leroya Sane wydaje się być już tylko kwestią najbliższych kilkunastu lub też kilkudziesięciu godzin. Niemiec ma podpisać z monachijczykami umowę do 2025 roku.

Ostatnio obszernego wywiadu dla niemieckiego „Sport1” udzielił Uli Hoeness. Honorowy prezydent bawarskiego klubu odniósł się między innymi do tematu sprowadzenia do FCB Leroya Sane. 68-latka zapytano również czy grający w Bayerze 04 Leverkusen Kai Havertz jest niezbędnym piłkarzem dla Bayernu.

− Jestem niesamowicie szczęśliwy, że Leroy Sane dołączy do Bayernu. Ten transfer wzmocni atrakcyjność naszej drużyny ponownie. Kierownictwo klubu wykonało dobrą pracę – powiedział Uli Hoeness.

− Czy transfer Kaia do FCB jest niezbędny? Nie chcę zaczynać takich dyskusji tuż przed meczem finałowym. Kiedy zacząłbym ten temat, toczyłyby się dyskusje przez cały tydzień, czego też nie chcę – mówił dalej.

− Mimo wszystko Havertz to wyjątkowy piłkarz, który mimo swojego młodego wieku może pochwalić się wyjątkowymi występami. Kiedy Kai jest w formie, to Leverkusen może z nim pokonać niemalże każdy zespół. Dlatego nasz zespół musi być bardzo ostrożny i skoncentrowany w sobotę – dodał Hoeness.

W dalszej części wywiadu dla niemieckiego „Sport1” honorowy prezydent bawarskiego klubu odniósł się także do formy Jerome’a Boatenga, który pod wodzą Flicka znów prezentuje bardzo wysoki poziom. Ponadto Hoenessa poproszono o kilka słów na temat zdobycia innych tytułów w tym sezonie.

− Nie chcę rozmawiać o poszczególnych graczach, to sprawa kierownictwa klubu i trenera. Bardzo się cieszę, że cała drużyna, jak i również Jerome Boateng grają tak dobrze – stwierdził Hoeness.

− Teraz nie mam zamiaru mówić o dublecie czy tryplecie. Zobaczymy co się wydarzy w Lidze Mistrzów. Zakładam, że pokonamy Chelsea i awansujemy do 1/4 finału. Potem musimy poczekać. W tak niepewnych czasach jak teraz, przewidywanie nie jest pomocne. Należy spoglądać na wszystko tydzień po tygodniu – podsumował Niemiec.

Źródło: Sport1
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...