DieRoten.pl
Reklama

Hasenhuettl: Wygraliśmy w Dortmundzie? Możemy i w Monachium

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Wielkimi krokami zbliża się hit 10. kolejki niemieckiej Bundesligi, w której Bayern Monachium zmierzy się na własnym podwórku z ekipą wicemistrzów Niemiec, czyli RB Lipsk.

Dla obu klubów będzie to zarazem drugie spotkanie w przeciągu kilku dni, albowiem w ubiegłą środę Bayern pokonał na Red Bull Arenie gospodarzy 5:4 po rzutach karnych i awansował tym samym do kolejnej rundy Pucharu Niemiec.
 
Trener RB Lipsk, czyli Ralph Hasenhuettl jest przekonany co do tego, że jeśli jego zespół był w stanie wygrać w Dortmundzie (zakończenie serii zwycięstw z rzędu BVB na Signal Iduna Park), to i w Monachium jego podopieczni mogą zdobyć trzy punkty.
− Jeśli wygraliśmy w Dortmundzie, to nie musimy się obawiać czegokolwiek w Monachium. Tutaj również możemy wygrać − powiedział Ralph Hasenhuettl.
Ralph Hasenhuettl, który w przeszłości miał okazję reprezentować barwy drugiej drużyny Bayernu Monachium ma nadzieję, iż w jutrzejszym pojedynku na Allianz Arenie sędziowanie tym razem będzie sprawiedliwe.
− Mam nadzieję, że tym razem sędziowanie będzie sprawiedliwe, ponieważ w środę sędziowanie zrujnowało wielki mecz piłki nożnej − mówił dalej Hasenhuettl.
 
− Byłbym bardzo szczęśliwy widząc nasz zespół utrudniający życie Bawarczykom przez całe 90 minut spotkania na Allianz Arenie − podsumował trener RB Lipsk.
 
 
Źródło: Dierotenbullen.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...