DieRoten.pl
Reklama

Hainer: Nie sądzę, że Superliga powstanie przy drugim podejściu

fot.
Reklama

Kilka miesięcy temu, świat piłki nożnej został chwilo wstrząśnięty, albowiem 12 klubów postanowiło utworzyć nowe rozgrywki − tak zwaną Superligę.

Niemniej jednak projekt szybko upadł, albowiem wiele klubów postanowiło odejść od Superligi. Warto wspomnieć, że wcześniej zaproszono również Bayern, Borussię Dortmund oraz Paris Saint-Germain, ale cała trójka odmówiła udziału, podkreślając tym samym swoją lojalność wobec UEFA.

Jakiś czas temu wywiadzie dla „Sponsors”, na temat wspomnianej wyżej Superligi wypowiedział się prezydent mistrzów Niemiec, czyli Herbert Hainer, który jest zdania, że nie będzie już drugiej próby utworzenia tych rozgrywek, jako że pierwszy cios był zbyt silny. Ponadto Niemiec wyjaśnił, dlaczego monachijczycy nie zgodzili się na dołączenie do SL.

− Było to dla nas jasne, że Superliga nie może odbywać się w Europie. Dlatego stosunkowo szybko odmówiliśmy udziału (…). Myślę, że pozostałe strony źle oceniły charakter piłki i nie doceniły siły kibiców – powiedział Hainer.

− W ciągu trzech dni wszystko się zawaliło. To absolutnie słuszne, że to, co doceniamy i kochamy w piłce nożnej nie jest stracone. Nie sądzę, że Superliga powstanie przy drugim podejściu. Pierwsze uderzenie było zbyt silne – mówił dalej Niemiec.

Prezydent bawarskiego klubu jest oczywiście przekonany, że problemy finansowe klubów można rozwiązać w zupełnie inny sposób, bez konieczności tworzenia Superligi. Hainer jest zdania, że pierwszym krokiem powinna być regulacja zarobków piłkarzy i kwot transferowych.

− Problem, który mają kluby chcące Superligi, musiałby być rozwiązany inaczej. Trzeba zająć się źródłem problemu – po prostu nie wolno wydawać więcej niż się zarabia. Aby to zrobić, musimy uregulować wynagrodzenia zawodników, opłaty za transfery i doradztwo – podsumował Herbert Hainer.

Źródło: Sponsors
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...