W najnowszym wydaniu klubowego magazynu „51”, możemy tradycyjnie znaleźć kilka ciekawych wywiadów z ludźmi związanymi z Bayernem Monachium.
Mowa przede wszystkim o rozmowie z Giulią Gwinn, czyli czołową zawodniczką Bayernu Monachium oraz reprezentantką niemieckiej kadry narodowej.
W wywiadzie dla magazynu „51”, defensorka FCB Frauen odniosła się między innymi do wpływu mentalności na grę w piłkę. Niemka nie ma wątpliwości, że trening mentalny jest bardzo pomocy, zwłaszcza grając pod presją w bawarskim klubie czy reprezentacji.
− Odkryłam trening mentalny podczas fazy rehabilitacji, ale byłabym szczęśliwa, gdybym zrobiła to wcześniej. To jak dodatkowy trening. Kiedy grasz w drużynie narodowej i Bayernie, zawsze jesteś pod presją, chcesz wygrywać mecze i zdobywać tytuły – powiedziała Gwinn.
− Takie są oczekiwania. Mam teraz dobre strategie zachowania spokoju w sytuacjach presji i utrzymania mojego wewnętrznego centrum, na przykład podczas wykonywania rzutów karnych – dodała.
W tej samej rozmowie Gwinn zapytano również o jej rozpoznawalność w mediach społecznościowych oraz wpływ na rozpoznawalność kobiecej piłki.
− Zawsze chodzi o znalezienie właściwej równowagi. Myślę, że to wspaniale, że piłka nożna kobiet staje się coraz bardziej widoczna i ważniejsza, ale z drugiej strony nie ułatwia to sprawy. Zawsze chcę być postrzegana jako piłkarka, na tym się skupiam. Nie jestem influencerką. Te przywileje są miłą rzeczą poboczną, którą cieszę się z umiarem, ale nigdy nie wpłynie to na mnie na boisku – podsumowała Giulia Gwinn.
Komentarze