Pep Guardiola zapewnia, że jego podopieczni podejdą do dzisiejszego spotkania z pełną koncentracją, pomimo zbliżającego się pojedynku z Manchesterem United w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Bayern Monachium, który zaledwie cztery dni temu obronił swój dwudziesty czwarty tytuł mistrza Niemiec, już w najbliższą środę, na Old Trafford zmierzy się z aktualnym mistrzem Anglii w walce o awans do półfinału Ligi Mistrzów. Do meczu pozostały już tylko trzy dni, jednak wcześniej ekipę ze stolicy Bawarii czeka spotkanie z TSG Hoffenheim w ramach 28. kolejki Bundesligi.
Guardiola, który znany jest ze swojego profesjonalnego podejścia, oczekuje, że jego zespół skoncentruje się wyłącznie na najbliższym przeciwniku.
"Chcemy podtrzymać naszą passę. Myślę, że nie trzeba o tym przypominać naszym graczom." - powiedział hiszpan na przedmeczowej konferencji. "Możecie wziąć to za pewnik, będziemy chcieli grać dobrze i zwyciężyć."
"Musimy grać jak najlepiej, by przygotować się do ćwierćfinałowego meczu z Manchesterem. Nie chcę, żeby piłkarze myśleli o Lidze Mistrzów. Z meczu na mecz możemy być silniejsi, ulepszając pewne detale."
Guardiola potwierdził również, że w meczu z Hoffenheim w bramce wystąpi były bramkarz "wieśniaków", Tom Starke.
"On na to zasłużył. Cały czas dobrze trenuje, to świetny facet, który zawsze wspiera zespół."
Pierwszy gwizdek sędziego w spotkaniu Bayernu z Hoffenheim zabrzmi już dziś o godzinie 15:30 na stadionie Allianz-Arena w Monachium.
Komentarze