W latach 2013-2016 obowiązki pierwszego trenera Bayernu Monachium pełnił 51-letni dziś Pep Guardiola, który wcześniej pracował w Barcelonie.
Katalończyk jako szkoleniowiec pierwszej drużyny bawarskiego klubu poprowadził podopiecznych w 161 meczach o stawkę, zaś bilans mistrzów Niemiec w tym czasie to 124 zwycięstwa, 16 remisów oraz 21 porażek, przy bilansie bramkowym 414:128. W tym czasie FCB zdobyło z kolei 7 tytułów.
Nie dalej jak wczoraj na „Viaplay” ukazał się wywiad z Pepem Guardiolą, który odniósł się między innymi do swoich początków jako opiekun „Gwiazdy Południa”. 51-latek nie ukrywał, iż na początku było mu trochę trudno z racji na nowe metody treningowe i chęć wprowadzenia zmian.
− To było trochę trudne, bo piłkarze pytali, dlaczego mają coś zmieniać, skoro wygrywali w przeszłości. Ale to jest normalne i tak powinno być. Ale nie było mnie tam w przeszłości, więc nie wiem co robili. Nie można przekonywać zawodników do czegoś, w co się nie wierzy – powiedział Guardiola.
− Ponieważ każdy trener jest inny i potrzeba czasu, aby to wszystko działało. Nie przyjechałem do Niemiec, aby zmienić niemiecki futbol. Ale w końcu zależy to od graczy, których mamy i jak możemy dostosować proces – dodał.
− Pamiętam, że w pierwszej połowie sezonu wygraliśmy wiele spotkań, ale graliśmy strasznie. Wygraliśmy tylko dzięki niesamowitej indywidualnej jakości zawodników Bayernu. Potrzeba po prostu czasu na adaptację – podsumował Pep Guardiola.
Pep Guardiola po odejściu z Bayernu został trenerem Manchesteru City, gdzie pracuje do dziś. Bilans Katalończyka jako szkoleniowiec „Obywateli” to 367 spotkań (271 zwycięstw, 42 remisy, 54 porażki), bramki 931:321 oraz 11 tytułów (w tym czterokrotnie mistrzostwo Anglii).
Komentarze