Pierre-Emile Hojbjerg w ostatnim czasie nie może narzekać na brak ciepłych słów pod swoim adresem. Młody pomocnik Bayernu Monachium otrzymał szansę gry w ostatnim meczu Bundesligi z VfB Stuttgart, w którym zaprezentował się z bardzo dobrej strony zastępując na boisku Bastiana Schweinsteigera. Następnie Morten Olsen zaprosił go do gry w seniorskiej kadrze Danii, zaś dzisiaj trener FCB Pep Guardiola stawia Hojbjerga za wzór dla reszty piłkarzy przed potyczką z Borussią Dortmund.
Hiszpański szkoleniowiec robi co może, aby zmotywować zawodników przed finałowym mecze Pucharu Niemiec, który odbędzie się w sobotę w Berlinie. Za wzór wskazuje najmłodszego w tym gronie Pierre-Emile, który w meczu z VfB dostał 53. minuty na pokazanie swoich umiejętności, co uczynił świetnie. "Chciałbym, aby w stolicy Niemiec wszyscy zagrali z taką odwagą jaką zaprezentował Pierre-Emile Hojbjerg" powiedział Pep, "jedenastu zawodników musi zagrać tak jak on, z wielkim głodem, bez przerwy chciał mieć futbolówkę".
Jest to niejako pstryczek w nos dla gwiazd Bayernu Monachium, których trener pokazuje za wzór 18-letniego zawodnika, mającego na swoim koncie rozegrane zaledwie 286 minuty na boiskach Bundesligi. Pochwały z ust takiego szkoleniowca mogą tylko dodać skrzydeł Duńczykowi. "To dodaje mi jeszcze więcej sił, to jest niesamowita motywacja! Pep zawsze mnie wspiera, jest wspaniałym trenerem!" powiedział Hojbjerg, "mam wielki głód do gry w piłkę".
www.tz-online.de
Komentarze