DieRoten.pl
Reklama

Gravenberch: Jestem szczęśliwy, że jestem w LFC

fot. Shutterstock.com\Vlad1988
Reklama

Pod koniec letniego okienka transferowego, stolicę Bawarii opuściło kilku zawodników pierwszej i drugiej drużyny Bayernu Monachium.

Jeśli mowa o pierwszym zespole, to zespół rekordowego mistrza Niemiec opuścił przede wszystkim Ryan Gravenberch, który został nowym piłkarzem Liverpoolu. Nieoficjalnie FCB zarobiło na tym transferze 40 milionów euro stałej opłaty plus 5 milionów euro w formie bonusów.

Krótko po swojej prezentacji jak nowy piłkarz „The Reds”, holenderski pomocnik udzielił wywiadu dla klubowych mediów, w którym to odniósł się do swojego transferu na Anfield oraz dni poprzedzających transfer do angielskiego klubu.

Tak, jestem bardzo szczęśliwy. Bardzo się cieszę, że umowa została sfinalizowana i w końcu jestem tutaj w Liverpoolu – powiedział Gravenberch.

Musiałem być po prostu zrelaksowany w ostatnich dniach. Dużo rozmawiałem z moim agentem i powiedział mi: „Wszystko będzie dobrze”. Musiałem być zrelaksowany i po prostu czekać na ten moment. Szczerze mówiąc, dla mnie samego było to dość trudne, ale ostatecznie jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem – dodał.

Liverpool? Jeśli spojrzeć na to z zewnątrz, jest to jeden z największych klubów na świecie. Również kibice, stadion, myślę, że wszystko z zewnątrz jest na najwyższym poziomie. Więc to dlatego zdecydowałem się na ten ruch – podsumował Ryan Gravenberch.

Ostatnio w mediach zapanowało niemałe zamieszanie, albowiem Holender odmówił pojawienia się na zgrupowaniu kadry narodowej Holandii U-21, aby popracować nad swoją formą i przygotowaniem w Liverpoolu. Jak można było się spodziewać, decyzja ta została bardzo krytycznie odebrana w Holandii.

Źródło: LFC
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...