Bayern Monachium szykuje się na najtrudniejszy mecz fazy grupowej Klubowych Mistrzostw Świata. Rywalem będzie legendarna Boca Juniors, a w Miami szykuje się mecz w iście południowoamerykańskiej atmosferze.
Kompany podekscytowany: „Gdybym nie był trenerem, kupiłbym bilet”
Dla Bayernu starcie z Boca Juniors to nie tylko walka o awans do fazy pucharowej Klubowych Mistrzostw Świata, ale też prawdziwy test w gorącej atmosferze amerykańskiego stadionu.
„To będzie coś wyjątkowego” – zapowiedział trener Vincent Kompany.
„Gdybym nie był trenerem Bayernu, i tak przyszedłbym na to spotkanie jako kibic.”- dodał
W nocy z piątku na sobotę (godz. 3:00 czasu polskiego) monachijczycy zmierzą się z Boca Juniors na stadionie Hard Rock Stadium w Miami, który pomieści 65 tysięcy widzów. I choć formalnie to neutralny grunt, trybuny zdominują kibice argentyńskiego klubu.
Bayern ostrzega przed atmosferą. „To zupełnie inny poziom”
„To będzie mecz na zupełnie innym poziomie – przeciwko kibicom, na wspaniałym stadionie, w niesamowitym miejscu” – mówił dyrektor sportowy Max Eberl.
Thomas Müller, który doskonale wie, czym jest gra w gorącym klimacie wielkich turniejów, nie ma wątpliwości:
„W Miami przeciwko Boca atmosfera będzie jeszcze bardziej podgrzana i interesująca” – zapowiedział z uśmiechem Müller
Przedsmak gorących emocji
Bayern już miał okazję przyjrzeć się stylowi Boca – wcześniej Argentyńczycy zremisowali 2:2 z Benfiką w meczu pełnym emocji i czerwonych kartek (aż trzy, w tym dwie dla Boca). Kapitan Manuel Neuer nie ma wątpliwości, że będzie to bardzo intensywny pojedynek.
„Ważne, żebyśmy skupili się na sobie, zachowali chłodną głowę i grali swoje” – powiedział Neuer.
Jonathan Tah również spodziewa się twardego meczu:
„To będzie intensywne spotkanie.”- stwierdził Tah
Pełny skład, wielkie oczekiwania
Do meczu Bayern przystąpi niemal w pełnym składzie – jedynym nieobecnym z kadry jest Min-jae Kim. Klubowe media przypominają, że z Boca Bayern grał tylko raz – w 2001 roku w finale Pucharu Interkontynentalnego w Jokohamie. Wówczas Bawarczycy wygrali po dogrywce 1:0.
„Mamy ogromną ochotę na ten mecz” – podsumował Müller, puszczając oko: „Da hamma richtig Boc(k)a!”
Max Eberl wspominał natomiast kultowy stadion La Bombonera, gdzie na co dzień gra Boca:
„Kto nie był na La Bombonera, powinien to nadrobić. To podróż, która naprawdę się opłaca.”- zakończył Eberl
Komentarze