Już jutro o 21:00, emocje po raz kolejny sięgną zenitu, albowiem do akcji powracają zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec, którym tym razem przyjdzie rywalizować na europejskim podwórku.
Dokładnie jutro o 21:00, zawodnicy rekordowego mistrza Niemic rozegrają ósme oficjalne spotkanie w tym sezonie. W ramach pierwszej kolejki fazy grupowej elitarnych rozgrywek Champions League. Rywalem Bayernu będzie Inter, który został ostatnio pokonany przez AC Milan.
Podczas gdy podopieczni Simeone Inzaghiego polegli 2:3 w meczu włoskiej Serie A, to piłkarze klubu ze stolicy Bawarii w swoim ostatnim pojedynku w Bundeslidze, zdobyli punkt remisując na wyjeździe z Unionem Berlin.
Starcie pomiędzy monachijczykami a zawodnikami z klubu ze stolicy Niemiec zakończyło się rezultatem 1:1. Jeśli mowa o bramce na wagę jednego oczka, to na listę strzelców wpisał się jeszcze w pierwszej połowie niezawodny od miesięcy Joshua Kimmich.
Po drugim z rzędu remisie w Bundeslidze, monachijczycy z całą pewnością będą zdeterminowani, aby zadośćuczynić za te wyniki i odnieść zwycięstwo. Mistrzowie Niemiec mają jasno określony plan – pokonać mediolańczyków i jak najlepiej rozpocząć nową edycję Ligi Mistrzów.
Sytuacja kadrowa Bayernu wydaje się być w miarę przejrzysta i Nagelsmann najpewniej będzie zmuszony radzić sobie tylko bez jednego zawodnika. Mowa o Bounie Sarrze, któremu niedawno ponownie odnowiły się problemy ze ścięgnem rzepki w kolanie.
Tym razem w wyjściowej XI powinno dojść do wielu zmian. Według ustaleń „Kickera” blok defensywny FCB mają tworzyć Pavard, de Ligt, Hernandez i Davies. Ponadto od samego początku może zagrać m. in. Serge Gnabry. Jak może zagrać Bayern i Inter w jutrzejszym meczu? Odpowiedź znajdziecie poniżej.
Inter: Handanovic - Skriniar, de Vrij, Bastoni - Brozovic - Dumfries, Barella, Calhanoglu, Darmian - Dzeko, Martinez.
Bayern: Neuer - Pavard, de Ligt, Hernandez, Davies - Kimmich, Sabitzer - Mueller, Coman - Gnabry, Mane.
Komentarze