DieRoten.pl
Reklama

Gnabry nie śpieszy się z decyzją ws. umowy

fot.
Reklama

Wśród kilku zawodników pierwszego zespołu Bayernu Monachium, których kontrakty obowiązują do końca czerwca 2023 roku, wyróżnić można m. in. Serge’a Gnabry’ego.

W ostatnich tygodniach niemieckie media nieustannie spekulowały, że rozmowy szefów z piłkarzem utknęły w martwym punkcie i póki co kwestią otwartą pozostaje dalsza przyszłość niemieckiego skrzydłowego w bawarskim klubie. Niemniej jednak ostatnio uległo to zmianie.

Jak informuje dziennik „Bild” oraz „TZ”, monachijczycy zmienili niedawno zdanie i przedstawili swojemu zawodnikowi propozycję przedłużenia kontraktu na bardzo korzystnych warunkach – nieoficjalnie Serge Gnabry mógłby inkasować rocznie od 17 do 19 milionów euro.

Tym samym Niemiec otrzymałby pensję zgodną ze swoimi oczekiwaniami, zwłaszcza że od miesięcy spekulowało się, że pomocnik pragnie zarabiać na tym samym poziomie, co dwójka jego kolegów jak Kingsley Coman oraz Leroy Sane.

Gnabry nie śpieszy się

Z informacji ujawnionych w najnowszym wydaniu tygodnika „Sport Bild”, możemy dowiedzieć się, że Niemiec nie przyjął jednak jeszcze oferty monachijczyków. Serge ma być podobno rozczarowany, że jego negocjacje tak długo przeciągały się przed złożeniem tej lukratywnej oferty.

Umowy Kimmicha, Goretzki i Comana zostały przedłużone wcześniej, z czym Gnabry nie czuje się za dobrze, ale mimo wszystko nie odrzucił propozycji „Bawarczyków”. Skrzydłowy nie śpieszy się z przedłużeniem kontraktu, zwłaszcza że latem 2023 roku będzie dostępny za darmo i dzięki temu będzie mógł zgarnąć ogromną sumę za podpis pod umową z nowym klubem.

Serge Gnabry

Niemiec trafił na Allianz Arenę latem 2017 roku z Werderu Brema, ale zaraz po tym został wypożyczony do TSG Hoffenheim na rok, co okazało się świetnym rozwiązaniem. Od momentu swojego debiutu, aż po dziś dzień Serge pozostaje jednym z kluczowych graczy FCB. Jego dorobek do tej pory to 169 spotkań, w których to strzelił 63 bramki oraz zanotował 40 asyst. Ponadto razem z kolegami Gnabry sięgnął po 12 tytułów.

Źródło: Sport Bild
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...