W ubiegły wtorek klub ze stolicy Bawarii rozegrał swoje pierwsze oficjalne spotkanie w ramach nowego sezonu elitarnych rozgrywek Champions League w sezonie 2021/22.
Przypominamy, że rywalem Bayernu Monachium była Barcelona, która koniec końców musiała uznać wyższość rywali z Bawarii i poległa 3:0 po bramkach Thomasa Muellera oraz Roberta Lewandowskiego (dublet).
Ostatnio na temat porażki z mistrzami Niemiec wypowiedział się Eric Garcia, czyli jeden z defensorów hiszpańskiego klubu, który wtorkowego wieczoru miał okazję grać od samego początku. 20-latek jest zdania, iż wynik 3:0 jest zbyt wysoki i niesprawiedliwy.
− Wiele rzeczy wykonaliśmy dobrze, mieliśmy okresy, w których kontrolowaliśmy sytuację - część pierwszej połowy, a potem na początku drugiej części spotkania – powiedział Garcia.
− Wiedzieliśmy, że będzie naprawdę ciężko. Graliśmy z Bayernem, być może z najlepszą drużyną w Europie. Nie utrzymywaliśmy wystarczająco długo piłki w środku pola – mówił dalej.
− Myślę, że wynik jest niesprawiedliwy. Pierwsza bramka padła po rykoszecie odbitym ode mnie, druga odbiła się od słupka i wpadła Lewandowskiemu pod nogi… Uważam, że nie powinniśmy byli przegrać tak wysokim wynikiem – podsumował Eric Garcia.
Po rozegraniu pierwszej kolejki nowej edycji Ligi Mistrzów, sytuacja w grupie E rysuje się następująco – Bayern z przewagą 2 punktów prowadzi jako lider przed Dynamem Kijów i Benfiką (po jednym punkcie). Ostatnie miejsce zajmuje Barcelona.
Komentarze