Harry Kane jest w życiowej formie, a Bayern Monachium chce jak najszybciej zabezpieczyć swoją gwiazdę na dłużej. Christoph Freund jasno daje do zrozumienia: Anglik to fundament nowego Bayernu Kompany’ego.
Harry Kane rozgrywa sezon marzeń, a jego wpływ na grę Bayernu Monachium jest nie do przecenienia. Po wyjazdowym zwycięstwie 3:0 nad Eintrachtem Frankfurt, dyrektor sportowy Christoph Freund wprost zachwycał się formą angielskiego napastnika i nie ukrywał, że klub chciałby zatrzymać go w Monachium na dłużej.
– Niesamowita forma – myślę, że to najlepszy Harry Kane, jaki kiedykolwiek istniał. Jest dla nas niezwykle ważnym zawodnikiem, idealnym dla tego zespołu. Harry czuje się bardzo komfortowo w Monachium – z drużyną i z rodziną – stwierdził Freund.
Statystyki mówią same za siebie: 21 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej (18 goli + 3 asysty) po zaledwie dziesięciu meczach to wynik, który robi wrażenie. Kane stał się centralną postacią ofensywy Bayernu i liderem zespołu, który pod wodzą Vincenta Kompany’ego notuje fenomenalny początek sezonu.
Choć obecny kontrakt Anglika obowiązuje do 2027 roku, władze klubu już teraz rozważają jego przedłużenie. Freund potwierdził, że temat jest na radarze, ale na konkrety trzeba jeszcze poczekać.
– Jest jeszcze za wcześnie, aby o tym szczegółowo rozmawiać. Myślę jednak, że obie strony z łatwością wyobrażają sobie dalszą współpracę nawet po wygaśnięciu obecnego kontraktu – podsumował Christoph Freund.
REKLAMA
Kane nie tylko gwarantuje gole, ale stał się też symbolem nowej tożsamości Bayernu – skutecznej, zorganizowanej i głodnej sukcesów.
Komentarze