DieRoten.pl
Reklama

Fischer gratuluje Lewandowskiemu: Nie mam mu tego za złe

fot.
Reklama

Dokładnie w ubiegłą sobotę (13 marca), na kartach historii niemieckiego futbolu po raz kolejny zapisał się najlepszy strzelec Bayernu, czyli Robert Lewandowski.

Jak już wiemy polski napastnik w meczu z Werderem Bremą strzelił swojego 32. gola w tym sezonie oraz 268. w karierze w rozgrywkach niemieckiej Bundesligi − tym samym Polak stał się drugim najskuteczniejszym strzelcem w historii BL!

Nie tak dawno temu na łamach „Sueddeutsche Zeitung” na temat wyczynu Roberta Lewandowskiego wypowiedział się legendarny Klaus Fischer, który obecnie współdzieli drugie miejsce w klasyfikacji strzeleckiej wszech czasów w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech wspólnie z „Lewym”. Niemiec odniósł się także do możliwości pobicia przez 32-latka rekordu 40 goli Gerda Muellera.

− Mógł strzelić nawet 4 bramki. Nie mam mu jednak tego za złe, że mnie dogonił. Mam 71 lat i cieszę się, że jestem zdrowy − powiedział Fischer.

− Nie wykluczam tego. Robert strzela bramki obiema stopami oraz głową. Nie jest wcale leniwy i tak naprawdę może tego dokonać − dodał Niemiec.

Jak z kolei Klaus Fischer zapatruje się na możliwość dogonienia przez Roberta Lewandowskiego legendarnego Gerda Mullera jako najskuteczniejszego strzelca w historii Bundesligi?

− Jeśli Lewandowski nie dozna kontuzji - a wielcy gracze nie doznają kontuzji, ponieważ są w dobrej formie - to jest to jak najbardziej możliwe. Ronaldo ma 36 lat i wciąż gra na najwyższym poziomie − podsumował Klaus Fischer.

Źródło: SZ
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...