DieRoten.pl
Reklama

Falk: Kovac chciał Jovica, ale klub odmówił

fot.
Reklama

Wiele klubów z europejskiej elity dokonało już pierwszych transferów na sezon 2019/20. Wyróżnić można między innymi Real Madryt, który potwierdził wczoraj zakup nowego środkowego napastnika.

Drużyna „Królewskich” potwierdziła wczoraj zakup nowego snajpera – został nim Luka Jovic, który w ostatnich miesiącach łączony był z transferem między innymi do takich klubów jak Barcelona, Bayern Monachium czy właśnie Real Madryt.

Ostatecznie batalię o serbskiego napastnika wygrał zespół prowadzony przez Zinedina Zidane. Choć Eintracht i Real nie ujawniły kwoty transferu, to nieoficjalnie mówi się o sumie od 60 do 70 milionów euro. Drugi najlepszy strzelec Bundesligi w minionym sezonie związał się z madryckim klubem umową, która będzie obowiązywała do 30.06.2025.

Nie jest żadną tajemnicą, że wielkim zwolennikiem transferu Serba był Niko Kovac, który miał przecież okazję współpracować z Jovicem w ekipie Eintrachtu Frankfurt.

Ile jednak było w tym prawdy? Głos w tej sprawie zabrał Christian Falk, czyli najlepiej poinformowany niemiecki dziennikarz w sprawach związanych z „Gwiazdą Południa”. Niemiec oznajmił, że Chorwat zachęcał „Bawarczyków” do zakupu 21-latka, ale decyzja monachijczyków była przeciwna.

Powód? Klub uznał, że to zbyt wysoki koszt transferu jak na zawodnika, który miałby pełnić rolę alternatywy dla Roberta Lewandowskiego. Dorobek Jovica w sezonie 2018/19 to 27 bramek oraz 7 asyst w 47 rozegranych spotkaniach.

Źródło: Różne
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...