Choć w sierpniu bieżącego roku Robert Lewandowski skończy 34 lata, to wszystko wskazuje na to, że Polak ma dopiero przed sobą najlepsze miesiące i lata swojej kariery.
Polak swoją klasę i bardzo wysoką formę potwierdził po raz kolejny wczorajszego popołudnia, kiedy to monachijczycy mierzyli się z VfL Bochum. Bayern co prawda poległ 2:4, ale Robert Lewandowski był najbardziej wyróżniającą się postacią w zespole FCB i dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
Gdyby 33-latek miał trochę więcej szczęścia, to niewykluczone, że w pojedynkę doprowadziłby nawet do wyrównania. Napastnik od wielu miesięcy imponuje swoją grą, zaś w dzisiejszym wywiadzie dla „Abendzeitung Muenchen” pochwał pod adresem „Lewego” nie szczędził legendarny Giovane Elber, który spodziewa się, że nasz rodak będzie grał do 40. roku życia. Brazylijczyk odniósł się również do kwestii możliwego transferu Haalanda na Allianz Arenę.
− Lewy może grać do 40. roku życia. Jest profesjonalistą najwyższej klasy. W ciągu ostatnich kilku lat stał się jeszcze lepszy, a nie gorszy. To jest imponujące. Z pewnością będzie w stanie utrzymać ten najwyższy poziom do 38. roku życia. On żyje dla piłki nożnej i jest w doskonałej formie – powiedział Elber.
− Haaland jest dobrym graczem, wszyscy o tym wiedzą. Ale nie wiem, czy będzie pasował do Bayern. Musiałbym go najpierw zobaczyć tutaj – mówił dalej.
Brazylijczyka zapytano również o czasy, kiedy on sam aktywnie grał w piłkę i jak długo był w stanie utrzymać swój najwyższy poziom.
− Byłem w stanie utrzymać swój najwyższy poziom do 22. roku życia (śmieje się). Na poważnie – skończyłem w wieku 33-34 lat. To były inne czasy. Inny sposób życia, odżywiania. Tego nie da się porównać z dzisiejszymi czasami – podsumował Giovane Elber.
Komentarze