DieRoten.pl
Reklama

Eintracht pokonany!

fot.
Reklama

Mocno osłabiony Bayern w wyniku wielu absencji podstawowych zawodników wykonał kolejny krok w drodze po kolejny tytuł Mistrza Niemiec. Podopieczni Pepa Guardioli pokonali dziś na własnym stadionie Eintracht Frankfurt 3:0. 75,000 widzów zgromadzonych na Allianz Arenie było świadkami dzisiejszego dnia jak Robert Lewandowski zdobywa fenomenalnego gola otwierającego wynik na 1:0. Przez całe spotkanie Bawarczycy spokojnie kontrolowali grę, nie pozwalając rywalom na zbyt wiele. Po przerwie gra wyglądała podobnie jak w pierwszej połowie, choć przez pierwsze minuty drugiej części spotkania piłkarze monachijskiego giganta nieco zwolnili by zregenerować siły.
 
 
Kolejną, drugą w tym meczu bramkę zdobył ponownie Robert Lewandowski, który głową skierował piłkę do pustej bramki Eintrachtu, po tym jak Kevin Trapp wybronił uderzenie Mario Götze. Na kilka minut przed końcem meczu swoje trzy grosze dołożył również Thomas Müller, który z bardzo niekorzystnej pozycji zdobył bramkę na 3:0. 22 wygrana po 28 kolejkach Bundesligi oznacza, że Bawarczycy mają obecnie na swoim koncie 70 punktów o 13 "oczek" więcej niż drugi w tabeli VfL Wolfsburg, który jeszcze dzisiaj zagra swoje spotkanie z Hamburgiem. Zawodników bawarskiego zespołu czeka teraz trudny wyjazd do Portugalii, do Porto, gdzie oba kluby zmierzą się ze sobą w ramach pierwszego ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
 
 
Niestety w Bayernie nie dzieję się najlepiej jeśli chodzi o kadrę. Kontuzjowani są tacy zawodnicy jak Arjen Robben, Franck Ribéry, Bastian Schweinsteiger, David Alaba, Medhi Benatia, Javi Martínez oraz Tom Starke. Dzień wolnego otrzymał również Jérôme Boateng, który był bardzo zmęczony po meczu w Pucharze Niemiec z Bayerem Leverkusen. Oznaczało to, że skład jaki zabrał Guardiola na mecz z Frankfurtem ograniczył się do 15 zawodników. Powracający po ciężkim urazie Thiago, który obchodzi dziś swoje 24. urodziny zagrał po raz pierwszy od 29 marca 2014 roku w wyjściowym składzie Bayernu. Manuel Neuer również otrzymał szansę na odpoczynek, dlatego też w jego miejsce został wybrany Pepe Reina. Od pierwszych minut zagrali również: Weiser, Rafinha, Dante , Juan Bernat, Xabi Alonso, Phlipp Lahm, Thiago, Lewandowski, Müller oraz Götze.
 
 
Po pierwszym gwizdku arbitra Markusa Schmidta Bawarczycy przez pierwsze 10 minut gry, grali bardzo spokojnie, aklimatyzując się do taktyki jaką przygotował na ten mecz trener Pep Guardiola. Thiago bardzo szybko wziął na siebie ciężar gry i radził sobie doskonale w środku pola. Mistrzowie Niemiec objęli prowadzenie po 15 minutach, kiedy to spektakularnego gola zdobył Robert Lewandowski, który po otrzymaniu piłki od Thomasa, obrócił się z nią a następnie z woleja pokonał golkipera Eintrachtu, który w tej sytuacji był bez szans. Prowadząc w spotkaniu, podopieczni Pepa Guardioli raz po raz sprawdzali czujność kapitana Eintrachtu - Kevina Trappa.
 
 
Bramkarz gości bardzo dobrze spisywał się w pierwszej połowie, broniąc jeszcze strzały Lewandowskiego i Müllera. Szansę na zdobycie bramki miał również Xabi Alonso, jednak uderzenie Hiszpana z rzutu wolnego minęło się z bramką. Chwilę później zawodnicy Eintrachtu po raz pierwszy zagrozili bramce Bawarczyków. Sonny Kittel był w wyśmienitej sytuacji, jednak refleksem i świetną interwencją popisał się Pepe Reina. Na chwilę przed przerwą, piłkę do siatki wpakował Müller, jednak sędzia po uzgodnieniu z asystentem liniowym unieważnił drugą bramkę, która została zdobyta w sposób prawidłowy, co więcej pomocnik Makoto Hasebe dotknął piłkę ręką w tej sytuacji.
 
 
Pierwszą okazję w drugiej połowie miał weteran boisk Bundesligi, Paragwajczyk Nelson Valdez, jednak defensywa Bayernu nie popełniła błędu i zagrożenie zostało zażegnane. Początkowo zawodnicy z Monachium, grali nieco wolniej, starając się nie tracić panowania nad meczem. W 62. minucie po firmowej akcji Götze mógł zdobyć kolejną bramkę, jednak nieszczęśliwe trafił w słupek. Kolejny cios na Eintracht spadł w 66. minucie spotkania. Bramkę zdobył ponownie Robert Lewandowski, który głową skierował piłkę do pustej bramki gości, po świetnej interwencji Kevina Trappa. Na ostatnie dwadzieścia minut meczu wbiegł Sebastian Rode, który zmienił zmęczonego Thiago. 
 
 
Były gracz Frankfurtu, bardzo szybko wkomponował się w styl Bayernu. Chwilę po jego wejściu dograł idealnie do Lewandowskiego, który wskutek uderzenia w słupek stracił szansę na hat-tricka. Na kolejną zmianę czekaliśmy do 79 minuty meczu. Gianluca Gaudino zastąpił kapitana FCB Phlippa Lahma. Show ukradł jednak Müller trzy minuty później. Niemiec zdobył gola z bardzo ostrego, prawie zerowego kąta i na tablicy widniał już wynik 3:0. Szansę gry otrzymał również Holger Badstuber, który zmienił schodzącego przy oklaskach Guardioli Rafinhę.
 

Raport:

Źródło:
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...