Sytuacja kadrowa pierwszego zespołu rekordowego mistrza Niemiec w ostatnich tygodniach z pewnością nie rozpieszczała trenera Juliana Nagelsmanna.

Biorąc pod uwagę wczorajszy pojedynek ligowy Bayernu z Werderem Bremą, trener Julian Nagelsmann był zmuszony radzić sobie w sumie bez pięciu graczy pierwszego zespołu. Mowa jest o takich piłkarzach jak:

– Bouna Sarr (problemy z rzepką)
– Thomas Mueller (uraz biodra)
– Matthijs de Ligt (problemy z kolanem)
– Josip Stanisic (angina)
– Alphonso Davies (kontuzja uda)

Niestety, ale do grona tych piłkarzy należy doliczyć także Sadio Mane, który według doniesień prasowych z całego świata, w wyniku kontuzji ścięgna opuści mistrzostwa świata w Katarze… Póki co bawarski klub nie wydał jeszcze oficjalnego oświadczenia w sprawie 30-latka.

Mimo bardzo przykrych wiadomości, z Monachium napływają też pozytywne wieści, albowiem do treningu z pierwszym zespołem powrócił dziś wspomniany wyżej Matthijs.

Holender pauzował przez krótki czas z racji na uraz kolana, ale po problemach nie ma już śladu i w sobotę, zgodnie z niedawnymi zapowiedziami Nagelsmanna, stoper powinien wrócić do kadry meczowej monachijczyków, którzy zagrają na wyjeździe z Schalke 04 Gelsenkirchen.

− Z moim kolanem wszystko już w porządku – powiedział De Ligt po treningu.

GabrielStach

Wspieraj twórczość autora:

Powiązane tematy

#bayern

#nagelsmann

#de ligt

#schalke