Bayern Monachium ma już za sobą kolejny mecz. Tym razem drużynie rekordowego mistrza Niemiec przyszło zagrać z RB Lipsk.
Niestety, ale zespół rekordowego mistrza Niemiec zawiódł oczekiwania kibiców i nie podołał zadaniu, ponosząc porażkę z RB Lipsk w ramach Superpucharu Niemiec. Ostatecznie monachijczycy polegli 0:3.
Tradycyjnie już po zakończeniu meczu, w strefie mieszanej dla dziennikarzy, na pytania odpowiadali piłkarze Bayernu oraz RBL. Jeśli mowa o klubie ze stolicy Bawarii, to swoje zdanie wyraził między innymi Matthijs de Ligt, który podkreślił, że ,,Bawarczykom'' brakuje spójności w obronie.
– Nie było nas w ogóle w grze od pierwszej minuty. Przegraliśmy każdy możliwy pojedynek. To było złe w naszym wykonaniu – powiedział de Ligt.
– Ważne jest, aby każdy zawodnik miał pewną spójność w grze. Dla nas obrońców to zawsze dobrze, jeśli masz to zgranie. Dlatego lepiej, kiedy zawsze gracie razem – dodał.
W tej samej rozmowie z dziennikarzem, reprezentant holenderskiej kadry narodowej odniósł się również do powodów swojej zmiany w przerwie spotkania.
– Nie jestem jeszcze gotowy w 100%, ale to normalne. Z każdym meczem to powróci – podsumował Matthijs de Ligt.
Komentarze