DieRoten.pl
Reklama

Co dalej z Kimmichem? Albo obrona, albo...ławka?

fot. m.iacobucci.tiscali.it / Photogenica
Reklama

Jeszcze niedawno mało kto wyobrażał sobie wyjściową jedenastkę bez Joshuy Kimmicha w drugiej linii. Tymczasem w ostatnich miesiącach pozycja reprezentanta Niemiec nie już już wcale tak pewna...

Wystarczy powiedzieć, że Thomas Tuchel zdecydował, że we wczorajszym, niezwykle ważnym spotkaniu przeciwko rzymskiemu Lazio, w centrum drugiej linii “Die Roten” zagra duet Aleksandar Pavlović - Leon Goretzka. Joshua Kimmich zajął natomiast miejsce po prawej stronie defensywy.

Niemiecki szkoleniowiec z pewnością nie żałuje swojej decyzji, bowiem Bayern koniec końców zagrał jeden z najlepszych meczów w sezonie i pewnie zwyciężył 3:0, czym zagwarantował sobie miejsce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Pavlovic oraz Goretzka są bardzo chwaleni za wczorajszy występ i wszystko wskazuje na to, że ich akcje u Tuchela jeszcze wzrosły.

Czy to może rodzić problemy dla Kimmicha? Wydaje się, że obecnie 29-latek ma większe szanse na wygranie rywalizacji o miejsce na prawej obronie niż w centrum pomocy.

- Chcę grać, nieważne na jakiej pozycji. Zawsze jestem szczęśliwy będąc na boisku. Nie jest istotne, czy jest to po prawej stronie, czy w środku - powiedział po wczorajszym zwycięstwie.

Kimmich podkreślał, że dobrze mu się współpracowało z partnerami z obrony.

- Mieliśmy wprawdzie dużo piłki, ale komunikacja była dobra. Myślę, że Eric i Matthijs dobrze się dogadują. Poszło naprawdę całkiem nieźle - dodał.

Czy wczorajszy mecz wyłonił nam najlepsze zestawienie linii obrony na ostatni fragment sezonu? Czas pokaże…


Źródło: TZ.de
admin

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...