DieRoten.pl
Reklama

Ciekawostki przed meczem

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Już dziś o 20:00 Bayern Monachium rozegra swoje 27 spotkanie w tym sezonie ligowym. Rywalami podopiecznych Carlo Ancelottiego będzie doskonale spisujące się na własnym podwórku TSG Hoffenheim.

Od momentu awansu „Wieśniaków” do Bundesligi, Bayern Monachium miał okazję 17-krotnie mierzyć się z TSG. Do tej pory żaden z pojedynków nie zakończył się porażką mistrzów Niemiec (12 zwycięstw i pięć remisów).

Hoffenheim w trwającym obecnie sezonie pokazuje, że jest w stanie rywalizować z najlepszymi – czego potwierdzeniem może być trzecia lokata podopiecznych Juliana Nagelsmanna w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech.

Naprzeciwko siebie staną dziś dwie najlepsze broniące się drużyny w lidze. Bayern do tej pory stracił 13 bramek, podczas ekipa z Sinsheim straciła ich dwa razy więcej, choć i tak posiada drugą najlepszą defensywę w niemieckiej Bundeslidze.

Tradycyjnie już zapraszamy do zapoznania się z faktami i ciekawostkami przedmeczowymi, które zostały zebrane i opracowane przez oficjalny serwis Bayernu.

Pojedynek pokoleń

Mając 57 lat Carlo Ancelotti jest najstarszym trenerem w Bundeslidze, podczas gdy 29-letni Julian Nagelsmann jest obecnie najmłodszym szkoleniowcem.

Jako ciekawostkę można dodać, iż kiedy rodził się Nagelsmann, to Ancelotti przechodził właśnie do AC Milanu, mając już na swoim koncie wiele sukcesów z AS Romą. Włoski trener może pochwalić się więcej niż 1,000 spotkań w swojej karierze.

Pokolenie trenerów wliczając Carlo Ancelottiego, wyznacza złoty standard pod względem doświadczenia – powiedział Julian Nagelsmann, który jak na razie ma na swoim koncie 42 spotkania w roli trenera.

Mocne Hoffenheim na własnym podwórku

Choć sezon powoli zbliża się ku końcowi, to podopieczni Juliana Nagelsmanna nie przegrali na Rhein-Necker-Arena żadnego ze spotkań w Bundeslidze! Do tej pory TSG na własnym podwórku odniosło osiem zwycięstw i pięciokrotnie remisowało.

Poza Hoffenheim tylko Bayern i Borussia mogą pochwalić się brakiem porażki na własnym podwórku. Mistrzowie Niemiec i kibice udadzą się do Badenii-Wirtembergii z bardzo dobrymi wspomnieniami, gdyż ostatnie 4 spotkania kończyły się triumfami FCB.

Świetna seria „Bawarczyków”

Carlo Ancelotti może mieć powody do dumy nie tylko ze względu na grę swojej ofensywy, ale jak i również linii defensywnej, która od kilku spotkań nie dopuściła straty bramki.

Philipp Lahm i spółka nie stracili bramki od pięciu spotkań – po raz ostatni piłkarze monachijskiego giganta stracili bramkę 519 minut temu w pojedynku ligowym z Herthą Berlin, który miał miejsce 18 lutego (remis 1:1).

Najwięksi pechowcy w lidze

Liderzy niemieckiej Bundesligi mogą śmiało uznać siebie za największych pechowców w lidze – do tej pory podopieczni Carlo Ancelottiego 21-krotnie trafiali w poprzeczkę lub słupek bramki swoich rywali.

W poprzedniej kolejce przeciwko Augsburgowi monachijczycy trzykrotnie trafiali w słupek. Co więcej Hoffenheim pod tym względem zajmuje drugie miejsce – Rudy i spółka w sezonie 2016/17 czternaście razy obijali już w poprzeczkę bądź słupek bramki.

Jeśli chodzi o największego pechowca spośród zawodników grających w Bundeslidze, to tym względem przoduje Robert Lewandowski, który już sześciokrotnie trafiał w poprzeczkę lub słupek. Drugie miejsce zajmuje Thomas Mueller (5).

Mecz na szczycie

Od momentu przejęcia sterów przez Juliana Nagelsmanna drużyna „Wieśniaków” wyrosła na jedną z najlepszych drużyn w Bundeslidze. Od lutego 2016 roku tylko Bayern (100) oraz Borussia (80) zdobyli więcej punktów niż Hoffenheim Nagelsmanna (71).

Nie bez powodu Hoffenheim zajmuje w tabeli ligowej trzecie miejsce. Jeśli pod uwagę bralibyśmy tylko mecze drugiej rundy BL, to dziś mierzyliby ze sobą liderzy z wiceliderami Bundesligi – Bayern od momentu wznowienia rozgrywek zdobył 23 punkty na 27 możliwych, zaś Hoffenheim 17.

Źródło: FCB.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...