DieRoten.pl
Reklama

Berbatov: To było upokorzenie Tottenhamu

fot. DieRoten.pl
Reklama

Jak już kilkukrotnie wspominaliśmy w ubiegły wtorek Bayern Monachium rozbił na wyjeździe w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów drużynę Tottenhamu Hotspur aż 7:2.

Mistrzowie Niemiec nie dali szans swoim rywalom i mimo problemów w pierwszej połowie rozbili finalistów poprzedniej edycji Ligi Mistrzów aż 7:2. Bohaterem tego pojedynku bez dwóch zdań był Serge Gnabry, który 4-krotnie wpisywał się na listę strzelców tamtego wieczoru.

Na listę strzelców wpisywali się także Joshua Kimmich oraz Robert Lewandowski (dwukrotnie). Ostatnio głos na temat tej wysokiej porażki zabrał były napastnik "Spurs" i kadry narodowej Bułgarii − Dimitar Berbatov − który przyznał wprost, że Anglicy zostali upokorzeni przez Bayern.

To było upokorzenie. Jestem pewny, że po meczu w szatni była niezręczna cisza, a może nawet ktoś podniósł głos, ale tak jak powiedział Pochettino: 'Nie podejmujmy pochopnych decyzji opartych na emocjach' − napisał Bułgar w swojej kolumnie dla "Betfair".

− Wszyscy związani z klubem są rozczarowani, ale kiedy czasami rywal jest w natarciu, a zwłaszcza Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim w szczytowej formie, to trudno jest ich zatrzymać. Pamiętam jak City rozbiło Manchester United na Old Trafford 6:1 − dodał Berbatov.

− Mam nadzieję, że Tottenham odbije się w nadchodzącym meczu z Brighton. Muszą zareagować i najlepiej jak wygrają. Potrzebują tego. Nie sądzę, że zawodnicy się poddali − podsumował.

Dzięki tej wygranej podopieczni Niko Kovaca umocnili się na pozycji lidera w grupie B. Bayern zdobył do tej pory 6 na 6 możliwych do zdobycia punktów i posiada trzy oczka przewagi nad mistrzami Serbii, czyli Crveną Zvezdą.

Źródło: Spurs-web
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...