Bradley Barcola znów trafia na listę życzeń Bayernu Monachium, a niechęć skrzydłowego do przedłużenia umowy z PSG tylko podsyca transferowe spekulacje.
Utalentowany skrzydłowy Paris Saint-Germain ponownie znalazł
się w centrum transferowych doniesień. Jak informuje „Le Parisien”, Bayern
Monachium uważnie monitoruje sytuację Bradleya Barcoli i może rozważyć
konkretne działania w najbliższych miesiącach. Francuz jest jednym z
najbardziej ekscytujących ofensywnych zawodników Ligue 1, a jego przyszłość w
Paryżu wcale nie wydaje się przesądzona.
PSG miało zaproponować 18-krotnemu reprezentantowi Francji
nowy kontrakt, jednak Barcola jak dotąd nie wykazuje entuzjazmu wobec
przedłużenia umowy. To istotny sygnał ostrzegawczy dla mistrzów Francji,
zwłaszcza że obecny kontrakt skrzydłowego obowiązuje do 2028 roku. Oznacza to,
że ewentualny transfer latem przyszłego roku wiązałby się z ogromnymi kosztami.
Bayern już latem ubiegłego roku sondował możliwość
sprowadzenia Barcoli, lecz PSG szybko zablokowało rozmowy. Wówczas „Bawarczycy”
skierowali swoją uwagę na inny cel i ostatecznie pozyskali Luisa Díaza. Temat
Barcoli jednak nie zniknął z monachijskich gabinetów.
Według doniesień kwota odstępnego za 23-latka może sięgnąć
nawet 100 milionów euro. To suma, która automatycznie ogranicza grono
potencjalnych kupców, choć zainteresowanie ma wykazywać także Liverpool.
Dodatkowym elementem układanki jest zmiana agenta przez piłkarza – Barcola
zakończył współpracę z Jorge Mendesem i obecnie reprezentuje go były zawodnik
Moussa Sissoko.
Najbliższe miesiące mogą okazać się kluczowe. Jeśli Barcola
nadal będzie odkładał decyzję o nowej umowie, Bayern może spróbować wykorzystać
sytuację i wrócić do gry o jednego z najciekawszych skrzydłowych w Europie.
Komentarze