Nie dalej jak wczoraj odbyły się dwa spotkania z udziałem zawodników klubu ze stolicy Bawarii w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów − mowa o zespołach U-19 oraz pierwszej drużynie.
Jeśli mowa o zespole Bayernu do lat dziewiętnastu, to zespół prowadzony przez Danny’ego Galma podejmował na terenie Campusu młodzieżówkę Barcelony w ramach drugiej kolejki młodzieżowej Ligi Mistrzów.
Monachijczycy zaczęli wręcz wzorowo, albowiem już w szóstej minucie prowadzenie FCB U-19 dał utalentowany Wanner. Z kolei w 25. minucie na 2:0 po akcji Ibrahimovica z Wannerem, podwyższył Herold. Niestety, ale późniejszy kwadrans okazał się wręcz zabójczy dla gospodarzy…
Katalończycy przejęli inicjatywę i doprowadzili do wyrównania przed przerwą za sprawą utalentowanego Barbery i jego dwóch trafień. Podczas gdy pierwsza połowa zakończyła się remisem 2:2, to tuż po zmianie stron Barbera skompletował hat-tricka, zapewniając gościom prowadzenie 3:2.
Kiedy wydawało się, że młodzi „Bawarczycy” będą musieli pogodzić się z porażką, to na 5 minut przed zakończeniem starcia na Campusie, bramką na wagę remisu i 1 punktu zdobył Lucas Copado. Dla zespołu Galma to zarazem drugi remis w tej edycji Youth Champions League. W grupie C monachijczycy zajmują trzecie miejsce i tracą 2 punkty do młodzieżówek Interu i Barcelony.
− Oczywiście chcielibyśmy zaliczyć szczęśliwy cios, ale możemy pogodzić się z tym punktem. Ogólnie uważam, że to sprawiedliwy wynik. Chłopcy grali dobrze. Chcielibyśmy wygrać, ale to nie jest koncert życzeń – powiedział po meczu trener Galm.
Bayern U-19: Schenk - Herold, Janitzek, Buchmann (67’ Vinlof), Brueckner (70’ Scholze) - Zvonarek, Pavlovic (67’ Aseko Nkili), Ibrahimovic (86’ Klanac), Wanner, Kabadayi (46’ Demircan) – Copado.
Bramki: 1:0 Wanner (6’), 2:0 Herold (25’), 2:1 Barbera (33’) 2:2 Barbera (39’), 2:3 Barbera (48’), 3:3 Copado (85’).
Obecnie podopiecznych Danny’ego Galma czeka nieco dłuższa przerwa od rywalizacji, albowiem Bayern U-19 do akcji wkracza dopiero 1 października, kiedy to w ramach młodzieżowej Bundesligi podejmie na własnym podwórku Hoffenheim U-19.
Komentarze