DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Bayern przegrywa i odpada z KMŚ!

fot. Wirestock Creators / Shutterstock.com

Niestety Bayern Monachium musiał uznać dzisiaj wyższość PSG! Bawarczycy przegrali pojedynek z Francuzami 0:2, mimo tego że w końcówce rywal grał w 9 po otrzymaniu dwóch czerwonych kartek. Bardziej niż porażka fanów FCB martwi kontuzja Jamala Musiali.

Nie tak kibice z Monachium wyobrażali sobie pojedynek z triumfatorem Ligi Mistrzów. Podopieczni Vincenta Kompany’ego walczyli z przeciwnikiem jak równy z równym i pierwsza połowa spotkania powinna zakończyć się bez większych szkód dla obu zespołów, ale wtedy w polu karnym starli się bramkarz PSG Gianluigi Donnarumma i pomocnik FCB Jamal Musiala. Niemiec po tym starciu wrzasnął, a zawodnicy skupieni wokół niego aż odwrócili spojrzenie, gdy zobaczyli nienaturalnie wygiętą stopę reprezentanta naszych zachodnich sąsiadów. Po pierwszej połowie było 0:0, jednak zdarzenie z końcówki na pewno odcisnęło piętno na kolegach Musiali. W 78. minucie na prowadzenie ekipę Luisa Enrique wyprowadził Desire Doue, zaś wynik spotkania ustalił w doliczonym czasie gry Ousmane Dembele. W między czasie za brzydkie faule i niesportowe zachowanie z boiska zostali usunięci Willian Pacho (82.) i Lucas Hernandez (90.+2).

REKLAMA

Pierwsza połowa pod znakiem osłabień FCB

Od pierwszego gwizdka sędziego Anthonyego Taylora pojedynek zapowiadał się na bardzo wyrównany. Już w 3. minucie Desire zdecydował się na uderzenie z dystansu, jednak futbolówka nieznacznie minęła celu. Chwilę później odpowiedział Michael Olise (6.) i Konrad Laimer (8.), ale ich próby nie przyniosły efektu w postaci zagrożenia bramki PSG.  W 21. minucie obrońca Bayernu Josip Stanisić doznał urazu i po 10 minutach zgłosił konieczność zejścia z boiska. W między czasie Olise zmusił włoskiego golkipera do pięknej parady (27.). Na sytuacje Francuza odpowiedział 5 minut później Khvicha Kvaratskhelia, ale przegrał swój pojedynek z Manuelem Neuerem (32.).

Pod koniec pierwszej połowy zagotowało się pod bramką PSG. Do siatki Donnarummy trafił Dayot Upamecano. Niestety radość francuskiego obrońcy była przedwczesna, bowiem sędziowie orzekli pozycję spaloną. Nie była to niestety najgorsza informacja dla Bayernu Monachium. Chwilę później włoski golkiper starł się znowu w polu karnym z Musialą i po jego interwencji Jamal padł z okropnym wrzaskiem na boisko. Jak pokazały powtórki nogą Niemca została wygięta w nienaturalny sposób, a całą sytuację obrazują reakcję zawodników, którzy byli w pobliżu. Natychmiast odwrócili wzrok i złapali się za głowy widząc to, co się stało. Pierwsze 45 minut zostały zakończone w dramatycznych okolicznościach pomimo remisu 0:0.

Bayern na łopatkach


Na drugą połowę Bayern wyszedł oczywiście bez Musiali, którego zastąpił Serge Gnabry. Zaraz po wznowieniu PSG mogło otworzyć wynika spotkania, ale Bradley Barcola nie był w stanie pokonać Neuera w dogodnej sytuacji (49.). Następnie swoich sił próbował Kingsley Coman (53.), ale nie był w stanie wpisać się na listę strzelców. W 74. minucie prezentu od Neuera nie zamienił na bramkę wprowadzony chwilę wcześniej Dembele, fatalnie pudłując. Jednak 4 minuty później Francuzi cieszyli się z prowadzenia - Doue przymierzył zza pola karnego dokładnie przy słupku i bezradny Neuer mógł tylko odprowadzić wzrokiem futbolówkę do siatki (78.).

W 80. minucie Kompany zdecydował wpuścić na plac boju Thomasa Mullera i Leona Goretzkę. I to właśnie na tym drugim fatalnym faulem popisał się Willian Pacho - jak pokazały powtórki gracz z Paryża wyprostowaną nogą zaatakował piszczel Goretzki i tylko cud sprawił, że Leon nie doznał w tym starciu groźnego urazu. Arbiter zawodów nie miał wątpliwości i usunąć Pacho z boiska. W 87. minucie na 1:1 trafił Harry Kane, ale podobnie jak w przypadku Upamecano był na pozycji spalonej w momencie oddawania strzału. Na tym emocje się nie skończyły bowiem w 90. minucie uderzeniem łokciem w twarz Raphaela Guerreiro popisał się Lucas Hernandez, za co również obejrzał czerwoną kartkę. Wówczas Bawarczycy postawili wszystko na jedną kartę, zapominając o obronie. Przy jednej sytuacji wykorzystali do podopieczni Enrique i wyszli z kontrą, którą golem zakończył Dembele, ustalając wynik meczu na 0:2.

Źródło: własne
haj

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...