W czwartkowym finale rozgrywek Klubowych Mistrzostw Świata, Bayern pokonał w Katarze meksykański zespół Tigres UANL 1:0 po bramce Benjamina Pavarda.
Mistrzowie Niemiec na świętowanie tytułu nie mieli zbyt wiele czasu, albowiem jeszcze tego samego wieczoru „Bawarczycy” powrócili do stolicy Bawarii.
Bayern za pośrednictwem swojego oficjalnego serwisu potwierdził, że klub wylądował już bezpiecznie w Monachium. Podróż z Dosze trwała tym razem dziesięć godzin.
Zgodnie ze słowami Hansiego Flicka na wczorajszej konferencji prasowej, zawodnicy począwszy od dziś otrzymają dwa dni wolnego, zaś przygotowania do kolejnego meczu w Bundeslidze (z Arminią Bielefeld w przyszły poniedziałek) ruszą w niedzielę.
− Gratulacje dla mojego zespołu, osiągnęli coś historycznego. Sześć tytułów w jednym roku, do tej pory udało się to zrobić tylko Barcelonie – powiedział Hansi Flick.
Komentarze