Kibice i piłkarze Bayernu z pewnością inaczej wyobrażali sobie ostatni mecz przed rozpoczętą dziś marcową przerwą reprezentacyjną.
Jak już informowaliśmy wcześniej, monachijczycy w ramach dwudziestej piątej kolejki niemieckiej Bundesligi, ponieśli porażkę 1:2 z Bayerem 04 Leverkusen, gdzie trenerem jest Xabi Alonso.
Jedynego gola dla bawarskiego klubu zdobył jeszcze w pierwszej połowie Joshua Kimmich. Przy okazji tego pojedynku, w pomeczowym studio niemieckiej telewizji „DAZN”, na temat klęski „Bawarczyków” wypowiedział się Michael Ballack, który miał okazję grać dla obu klubów.
− Takie porażki zawsze bywają wybuchowe w Bayernie – tym bardziej, że ta przerwa reprezentacyjna działa na niekorzyść FCB. To będzie gryzło zawodników. To może być niepokojące – stwierdził Ballack.
− Moim zdaniem powodem porażki była próba gry trójką obrońców i ustawienie Cancelo na prawym wahadle. Nie było tak źle, ale monachijczycy powinni zadać sobie pytanie, co poszło nie tak – dodał.
− Cancelo na prawym wahadle i Pavard jako półprawy stoper nie współgrali ze sobą. To nie funkcjonowało jak należy – podsumował Michael Ballack.
Mistrzowie Niemiec na wyciągnięcie odpowiednich wniosków, analizę i przygotowania do hitowego starcia z Borussią Dortmund będą mieli blisko 2 tygodnie – bój monachijczyków z dortmundczykami odbędzie się dokładnie 1 kwietnia o 18:30 na Allianz Arenie.
Komentarze