Ostatnie tygodnie to nieustanne spekulacje i kolejne doniesienia w sprawie 33-letniego Roberta Lewandowskiego i jego dalszej przyszłości w Bayernie Monachium.
Oprócz licznych spekulacji, w mediach pojawia się również sporo wypowiedzi byłych piłkarzy oraz działaczy piłkarskich. Nie dalej jak wczoraj w rozmowie dla „RAN” swoje zdanie wyraził były gracz m. in. Bayernu i Liverpoolu – Markus Babbel.
Niemiec w rozmowie z dziennikarzem krytycznie odniósł się do postawy Roberta Lewandowskiego i podkreślił, że nie będzie wcale zdziwiony, jeśli Polak ostatecznie przedłuży swój kontrakt z monachijczykami. Z drugiej strony 49-latek zauważył, że „Lewy” co roku jest z czegoś niezadowolony.
− Szczerze mówiąc, nie zdziwiłbym się, gdyby Lewandowski nagle przedłużył swój kontrakt z Bayernem o kolejne dwa lata – powiedział Babbel.
− To już nie jest dla mnie „niepokój”, a raczej „Teatr Kacperka”, ponieważ mam wrażenie, że co roku z czegoś jest niezadowolony – mówił dalej.
− Naprawdę nie mogę już słuchać tego jątrzenia. Raz jego agent mówi z przekąsem, że FC Barcelona jest jego absolutnie wymarzonym miejscem, a jeszcze kilka miesięcy wcześniej, że jest nim na Real Madryt. Nie można już brać tego wszystkiego na poważnie – podsumował Markus Babbel.
Choć Barcelona nie poddaje się i w dalszym ciągu zamierza ściągnąć do siebie polskiego napastnika, to stanowisko szefów Bayernu pozostaje niezmienne – Robert Lewandowski nie jest na sprzedaż. Przekonać się mogliśmy o tym podczas wczorajszej konferencji i prezentacji Sadio Mane.
Komentarze