Podczas trwającego nadal turnieju mistrzostw Europy w piłce nożnej z bardzo dobrej strony pokazało się wielu zawodników. Jednym z nich jest między innymi Emil Forsberg.
29-letni Szwed dotarł ze swoimi kolegami do 1/8 finału, gdzie ostatecznie Szwedzi odpadli po dogrywce z Ukrainą (2:1). Jeśli mowa o Forsbergu, to skrzydłowy RB Lipsk wystąpił w 4 spotkaniach, w których to strzelił 4 bramki.
Nie tak dawno temu w obszernym wywiadzie dla „Sport Bilda” na temat swojego rodaka wypowiedział się były obrońca Bayernu Monachium – Patrik Andersson – który przyznał, iż byłby w stanie wyobrazić sobie Emila jako zawodnika rekordowego mistrza Niemiec.
− Jako Szwed chciałbym, aby trafił do Bayernu i grał tam o wielkie tytuły. Mógłbym go sobie tam wyobrazić. Jeśli grasz przez lata na takim poziomie, to możesz być tematem w FCB – powiedział Andersson.
− Emil to jeden ze zwycięzców EURO w naszym kraju. Był najlepszym i najważniejszym graczem w naszej reprezentacji. To bardzo mądre posunięcie ze strony RB Lipsk, że przed mistrzostwami przedłużono jego umowę – mówił dalej.
− Dzięki temu mógł swobodnie i beztrosko grać na EURO. W Lipsku zostanie mu powierzona odpowiedzialność i wie, że co roku będzie grał w czołówce Bundesligi – podsumował Patrik Andersson.
Potencjalny transfer Forsberga do Bayernu należy mimo wszystko wykluczyć, choć jeszcze kilkanaście miesięcy temu w mediach pojawiło się kilka spekulacji, jakoby Szwed mógł trafić na Allianz Arenę.
Komentarze