DieRoten.pl
Reklama

Bayern z kolejnym rekordem!

fot. Ł. Skwiot (wszystkie prawa zastrz.)
Reklama

Mimo poważnych braków kadrowych Bayern Monachium uda się na mecz Ligi Mistrzów do Londynu z bardzo dobrym humorem. Bayern wygrał w dzisiejszym meczu z Werderem Bremą 1:0 i ustanowił tym samym nowy rekord - Bawarczycy wygrali pierwsze dziewięć meczów z rzędu w lidze niemieckiej i wciąż mogą śrubować ten rekord.
 
Na Weser Stadion zgromadził się dziś komplet widzów (41.000). Podopieczni Pepa Guardioli kontrolowali mecz od pierwszych minut i po raz kolejny zdominowali swoich rywali, choć Anthony Ujah mógł pokonać Manuela Neuera. Dzisiejsza wygrana oznacza, że Bayern umocnił się na pozycji lidera i ma przewagę siedmiu punktów nad BVB.
 
Pep Guardiola dokonał trzech zmian w porównaniu do ostatniego zwycięstwa w lidze 5:1 nad Borussią Dortmund. Tym razem od pierwszych minut zagrali Juan Bernat, Rafinha oraz Arturo Vidal. Douglas Costa oraz Javi Martinez usiedli w dzisiejszym spotkaniu na ławce, aby mogli odpocząć przed bardzo ważnym spotkaniem Ligi Mistrzów, bowiem za trzy dni FCB zagra na wyjeździe z Arsenalem Londyn.
 
W pierwszej jedenastce znaleźli się następujący zawodnicy: Manuel Neuer w bramce, Rafinha, Jerome Boateng, David Alaba oraz Juan Bernat w obronie. W pomocy zagrali natomiast Xabi Alonso, Philipp Lahm, Thiago, Arturo Vidal oraz Thomas Müller. Funkcję napastnika w meczu z Werderem pełnił Robert Lewandowski. Na ławce usiedli wspomniani wcześniej piłkarze oraz Milos Pantovic, Gianluca Gaudino, Jan Kirchhoff oraz Sven Ulreich.
 
Zaraz po pierwszym gwizdku sędziego, Christiana Dingerta, Bawarczycy ruszyli do przodu i bardzo szybko zdominowali spotkanie. Zawodnicy monachijskiego giganta cały czas atakowali bramkę gospodarzy, jednak to Manuel Neuer jako pierwszy musiał obronić strzał, kiedy Melvyn Lorenzen postanowił uderzyć z dystansu. Z minuty na minutę Bayern podkręcał tempo. Okazję na bramkę miał Robert Lewandowski, który otrzymał fenomenalne podanie od Thomasa, lecz piłka trafiła w boczną siatkę.
 
Warto nadmienić, iż kolejne świetnie piłki wrzucał Jerome Boateng, dla którego bez znaczenia była odległość, na jaką musiał posłać piłkę, która i tak za każdym razem znajdywała adresata podania. W 23. minucie Thiago dograł piłkę wprost pod nogi Thomasa Müllera, który zdobył swoją dziewiątą bramkę w tym sezonie.
 
Bayern do końca pierwszej połowy kontynuował swój styl gry próbując co jakiś czas uderzenia na bramkę Wiedwalda, lecz wynik nie uległ już zmianie i zawodnicy obu drużyn udali się do szatni na przerwę. Po wznowieniu drugiej połowy zapachniało kolejną bramką dla gości, jednak Wiedwald wybronił uderzenie Müllera. Kilka minut później okazję miał także Lewandowski, lecz piłka uderzona głową trafiła wprost w ręce bramkarza gospodarzy.
 
Werder Brema nie zamierzała jednak tak łatwo się poddawać. Po błędzie Juana Bernata, który źle wyliczył tor lotu piłki, okazję do zdobycia bramki dającej wyrównanie miał Anthony Ujah, lecz Manuel Neuer po raz kolejny udowodnił swoją klasę i wybronił strzał Nigeryjczyka. Bayern miał jeszcze kilka okazji, jednakże brakowało szczęścia. W drugiej połowie byliśmy również świadkami brutalnego faulu Wiedwalda na Robercie Lewandowskim w polu karnym. Sędzia nie dopatrzył się jednak faulu i nakazał grać dalej.
 
Źródło:
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...