DieRoten.pl
Reklama

Po zwycięstwo do Hoffenheim

fot.
Reklama

Po wygraniu pierwszego meczu w Bundeslidze Bawarczyków czeka kolejna misja, tym razem podopieczni Pepa Guardioli udadzą się do Hoffenheim, aby zdobyć kolejne trzy punkty. Mecz zaczyna się już jutro o 15:30. "To ważne byśmy zdobywali w każdym meczu trzy punkty od samego startu i nie pokazywali słabości naszym rywalom w drodze po tytuł," skomentował Manuel Neuer.
 
Nawiązując do słów bramkarza Bayernu wyjazd do Hoffenheim będzie z całą pewnością należał do "trudnych". W poprzedniej kolejce ekipa Wieśników uległa Leverkusen 2:1. Podobnego zdania jest również trener ekipy z Monachium, który spodziewa się trudnego wyzwania. "To będzie zupełnie inny mecz w porównaniu do tego z Hamburgiem," powiedział Katalończyk.
 
Ciekawostką jest fakt, że Hoffenheim jako jeden z nielicznych rywali Bayernu nie stara się bronić za wszelką cenę tylko grać agresywnym pressingiem. FCB jeszcze nigdy nie przegrało z Hoffenheim. Oba zespoły grały już ze sobą 14 razy - 10 zwycięstw oraz cztery remisy. "Musimy grać uważnie, unikać błędów i nie otwierać się na kontrataki," powiedział Arjen Robben, który dodał również, że Bayern "jest na właściwej drodze," na tym wczesnym etapie.
 
"Jeśli wygrywasz 5:0 nie masz zbyt wiele powodów do narzekania. Musimy wprawić się w naszy rytm najszybciej jak to będzie możliwe i osiągnąć dobre rezultaty," kontynuował Robben. Philipp Lahm, który również był obecny na konferencji powiedział: "Nie wygrywa się ligi w pierwszej czy drugiej kolejce, jednak możesz stracić grunt pod nogami," wskazał kapitan.
 
Celem Bawarczyków jest bez wątpienia kolejne zwycięstwo w drodze do kolejnego tytułu. Podopieczni Pepa Guardioli są mocno zmotywowani, aby po raz pierwszy w historii zdobyć czwarte mistrzostwo z rzędu. Wciąż nie wiadomo jakim składem zagra Bayern, na całe szczęście w klubie jest wielu zdrowych zawodników zdolnych do gry, zabraknie tylko kontuzjowanych zawodników takich jak Franck Ribéry, Holger Badstuber, Javi Martinez oraz Jan Kirchoff.
 
"Wyjśćiowa jedenastka jest ciężka do przewidzenia, lecz wybór to moja praca. Nie ma problemu z momi zawodnikami. Jedynym problemem jest to, że wszyscy chcą grać. Dlatego czasem podejmuje różne decyzje," przyznał Pep Guardiola. W ekipe z Hoffenheim zabraknie Hamada oraz Hertlinga. Trener Markus Gisdol powiedział przed meczem: "Nawet przeciwko Bayernowi liczymy się z tym, że możemy wiele osiągnąć. Definitywnie nie chcemy się popadać w samozachwyt, w przeciwnym wypadku Bayern by nas zniszczył."
 
Dla starszych fanów Bundesligi kolejną ciekawostką może być fakt, że do ligi niemieckiej wrócił Kevin Kuranyi, który niegdyś grał między innymi w Schalke 04.
 
Przewidywane składy:
 
 Baumann - Kaderabek, Schär, Süle, J.-S. Kim - Schwegler - Schmid, Polanski - Zuber - Volland, Kuranyi
 
 Neuer - Lahm, J. Boateng, Benatia, Alaba - Xabi Alonso - Robben, T. Müller, Vidal, Douglas Costa - Lewandowski
 
dieroten.pl
Źródło:
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...