DieRoten.pl

Komentarze

Komentarze użytkownika: Skobry Strona 56

Nie jest dziwna. Z nami by było 8:1. Przecież to logiczne :).

12.12.2015 20:11

Tak jak już pisałem kiedyś, do obecnych liczb Ronaldo nie ma się co przywiązywać. Takie mecze jak ten z Szachtarem (czy kolejny z Malmo), a w lidze z gigantami pokroju Levante, Getafe, Las Palmas, Las Vegas itp. stwarzają mu okazję do doładowania konta bramkowego. Nawet jeśli nieskuteczny w ważnych spotkaniach, to i tak swoje wykręci (a to rzut karny, a to dobitka itp.).

25.11.2015 21:42

Tymczasem największy taktyk, strateg, geniusz - jednym słowem Napoleon Bonaparte współczesnej piłki nożnej - Jose Mourinho po raz kolejny potwierdził swoje ponadprzeciętne umiejętności przywódcze. Wielki strateg zmienia pomału obraz drużyny z bitwy pod Waterloo, na bitwę pod Austerlitz i powraca na zwycięski szlak. Od wspominania tego geniuszu, którego posiadacz z pewnością nie omieszka podkreślić na kilku następnych konferencjach prasowych, aż się zawstydziłem. Gdzie my tam z tym mało elastycznym i krótkowzrocznym (w dodatku łysiejącym) człowiekiem możemy się równać z wizją Special One?

Brawa dla naszych, kolejny wspaniały pokaz siły.

24.11.2015 22:52

Czasem wygląda to tak jakby sam Loew tak naprawdę nie wiedział jak obrona ma wyglądać. Chociaż nie... Wróć. On tego naprawdę nie wie. I nie ma się co dziwić. Ginter na prawej obronie to pomysł, który pojawił się parę tygodni temu (więc całkiem świeży) i nie wiadomo jak na dłuższą metę będzie to wyglądało. Hector na lewej obronie - przy całym szacunku do jego umiejętności - będzie raczej zachęcał przeciwnika do przeprowadzania akcji jego stroną, niż powodował u prawego obrońcy oponenta drżenia nóg. No i oczywiście kwestia napastnika... Tak jak pisałem - sporo rzeczy do zrobienia.

13.11.2015 23:25

Ogromny potencjał posiadają Francuzi. Martial wielokrotnie wyszydzany, za bycie najdroższym "nonamem" dziś przy pierwszej bramce dosłownie ośmieszył obronę Niemców. Griezmann to już uznana w Hiszpanii marka, środek pola - klasa sama w sobie (w zasadzie sam duet Pogba-Matuidi już ucina dyskusję, niezależnie kto jako trzeci obok nich zagra). Koscielny i Varane ponoć parę błędów popełnili (ponoć, bo przecież całego meczu nie widziałem), ale skoro Niemcy z przodu na "zero", to znaczy że nie polegały one na strzelaniu sobie bramek (czyt. nie były jakieś ogromne).
A przed drużyną Loewa na pewno sporo do poprawy. Do Euro jeszcze daleko, ale na kilku pozycjach brak "pewniaka".

13.11.2015 23:06

Wszystko z przymrużeniem oka ;). Ja nigdy bym faktycznego zainteresowania ManU jednym z moich zawodników (a już zwłaszcza - nie umniejszając - Gomezem) nie zbagatelizował ;).

05.11.2015 00:02

Jeżeli Gomezem interesuje się ManU, to minimum 30 mln euro można zarobić.

04.11.2015 23:54

Jak już napisałem: 1/8 - PSG, 1/4 - Real, 1/2- Barcelona. Układ moich marzeń.
Niechże wielkość Naszego klubu będzie w przyszłości przyczynkiem do wygłaszania nieco mniej nacechowanych kurtuazją opinii, aniżeli ostatnia Obamejanga. Za parę lat po prostu każdy to przyzna (głęboko w to wierzę).

04.11.2015 23:08

1/8 - PSG, 1/4 - Real, 1/2 - Barcelona. Układ moich marzeń. Finał? Może być nawet Zenit, ale wówczas różnie może być :).

Bardzo mi szkoda Aptekarzy.

04.11.2015 22:40

Zasłużone zwycięstwo Arsenalu, inicjatywę oddali ale byli zdecydowanie bardziej dosadni. Brawa dla Kanonierów. Tragedii nie ma, w grupie LM prowadzimy - taka porażka może tylko dodać kopa.

Spotkanie Leverkusen nie mniej ciekawe, ale by Aptekarze mogli myśleć o awansie z grupy we Włoszech muszą po prostu zapunktować.

20.10.2015 22:44

Cytując Piłsudskiego "Racja jest jak dupa, każdy ma swoją". Nie warto się tym w ogóle zajmować, bo za jakiś czas kolejna legenda danego klubu wypowie się w ten sam sposób na temat swojej byłej drużyny. Dla jednych będzie to Real, dla innych Barcelona, jeszcze dla innych Bayern. Z resztą jak to zwykle bywa w przypadku wypowiedzi dawnych piłkarzy, argumentacja takiego toku myślenia powala :).

12.10.2015 19:58

Holendrzy rozegrali te eliminacje w taki sposób, że chyba nawet oni sami byli święcie przekonani, że "ich obecność na ME to mus". A wystarczyło nieco zmienić podejście na: "wygrać grupę eliminacyjną to mus". Ale tam nie tylko z mentalnością było na bakier... Strata dla samego turnieju na pewno wielka, ale widocznie ktoś zasłużył na awans bardziej.

12.10.2015 02:07

Niemcy o eliminacjach powinni jak najszybciej zapomnieć (bo po prostu im one nie wyszły) i koncentrować się już na przygotowaniach do samego turnieju. A problemów kilka jest (najpoważniejszy z napastnikiem, pytanie czy Loew w ogóle zdecyduje się powołać typową "9").

Odnośnie szans Naszych, to trudno cokolwiek pisać już teraz. Awans z grupy realny, ale pomny doświadczeń z ostatnich turniejów nawet w tej kwestii nie zaryzykuję napisać "tak będzie". Sezon długi, forma piłkarzy rośnie i spada, dochodzą urazy i wykluczenia. Na pewno życzę Naszym takiej determinacji w dążeniu do celu, jak dziś.

11.10.2015 23:23

Jak około 75 minuty otworzyłem kolejne piwo, tak do końca meczu nie miałem kiedy go nawet rozpocząć :). Niesamowite emocje i fantastyczna końcówka! Tylko jeden mecz przegrany, awans całkowicie zasłużony i pięknie wywalczony. Brawo Chłopaki!

11.10.2015 22:54

Owszem to już nie będzie taki sam turniej, ale sytuacja jest jasna - Holandia na własne życzenie skomplikowała sobie sytuację. Nie awansują? Na pewno wielka szkoda, ale widocznie inni zasłużyli na to bardziej.

10.10.2015 22:22

@Bajerniak78
A czy ja gdzieś napisałem, że zagrał źle? Dla mnie był to jeden z jego lepszych meczów. A oświeć mnie może, po wejściu Jodłowca jeśli nie miał zadania grać nieco wyżej, to gdzie?

08.10.2015 23:59

Momentem przełomowym była nie tylko druga bramka Szkotów, ale i zejście Milika. Nasi powrócili wówczas do swej piekielnie schematycznej gry, okraszając praktycznie każde zagranie ogromną dozą asekuracji. Mączyński? Wszystko fajnie, ale grając na "10" nie zagra ryzykownej, prostopadłej piłki do "Lewego". Ten z kolei był przez ostatnie 30 minut kompletnie osamotniony. Końcówka meczu udowadnia, że Polskie Serce nie jest mniejsze od Szkockiego.

Na razie dyskusja tutaj przypomina potencjalną "wymianę zdań" pomiędzy Stefanem N. i Antonim M. (ależ tam by było merytoryki). :)

08.10.2015 23:49

Widzę, że ktoś tu chyba kontynuuje Oktoberfest. Ale do Joaquina Phoenixa jeszcze Ci @ThomasKonig brakuje ;).

07.10.2015 22:53

W zależności od podejścia człowieka krytyka potrafi dać niesamowitego kopa na rozpęd. Z resztą autorytety tak często zmieniają zdanie w zależności od okoliczności (vide Hitzfeld), że już nic mnie nie zdziwi. Powodzenia dla Vidala, życzę mu wszystkiego dobrego i liczę na jego dobre występy.

07.10.2015 22:46

W ogóle w kwestii Mullera to nie powinny tutaj padać żadne kwoty. "Nawet za miliard by go nie sprzedali". No ludzie, Ameryka! Przecież Muller jest "Moną Lisą" Da Vinciego, oryginałem "Podróży na Księżyc" Meliesa, pierwszym egzemplarzem Biblii Gutenberga, pierwszą gitarą Hendrixa, słowem - BEZCENNY, NIEPRZELICZALNY. I dlatego JAKAKOLWIEK kwota stawiana przy nim wygląda dosyć zabawnie :).

04.10.2015 23:11

Do liczb Ronaldo to akurat nie ma się co za bardzo przywiązywać, bo nadejdą mecze z Levante czy innym gigantem i dozna "przebudzenia".

04.10.2015 22:16

Mourinho w Bayernie. To coś jak Charles Manson w Led Zeppelin.

04.10.2015 21:42

@Android
Wchodzenie na stronę BVB i komentowanie tutaj ich wpisów świadczy, że nie jest Ci to obojętne :). A o to mi chodziło :). No ale cóż, tak jak pisałem - niech kto robi co chce :).

04.10.2015 21:24

@Android
Jak ktoś maksymalnie spłyca merytorycznie swoją wypowiedź, dodatkowo ozdabiając ją słowami użytymi jedynie w celu wszechobecnego dziś "hejtu", to przelatuje to koło mnie bezkolizyjnie. Niekonstruktywna cudza impertynencja? A co mnie to obchodzi? Tacy ludzie są i będą. I niech sobie będą. Dotknięty się tym raczej nigdy nie poczuję :).

04.10.2015 21:08

W zasadzie to sam trochę nie rozumiem wchodzenia na stronę BVB, by "się pośmiać" (powiązane z nieszczęsnym wrzucaniem tutaj ich postów, zdjęć, cytowaniem komentarzy itp...). Mnie osobiście g... obchodzi co tam kto napisze, jakich pejoratywów będzie używał i jak ukwieci swoją wypowiedź. Niech sobie mają swoją stronę, niech się wypowiadają, a przecież ci wrzucający na wszystko wokół wszędzie się znajdą (nawet u nas). No ale jak ktoś to lubi - jego rzecz :).

04.10.2015 20:49

Na chwilę odnośnie równolegle rozgrywanego meczu Leverkusen - Augsburg: Leno zapatrzony w Ter Stegena?

04.10.2015 19:39

Początkowo myślałem, że poziom absurdu sięgnął u Mourinho tak daleko, że ten kret o którym mowa wykopał się po prostu na polu karnym Chelsea i piłka odbijając się od kretowiska zmieni(a)ła tor lotu. Później jednak nieco ochłonąwszy dotarło do mnie, że ten człowiek naprawdę wierzy że nikt nie analizuje jego wcześniejszych spotkań, ani możliwych ustawień, tylko porażki przychodzą przez konfidentowanie piłkarzy...

03.10.2015 20:07

Z góry zaznaczam, że jestem po paru "Paulanerach" (czyt. narzeczona miała swoje święto).
To był ten moment, gdy można powiedzieć "jestem dumny, że Polak gra w najlepszej drużynie świata". Jaka szkoda, że dwa mecze bez bramki Lewego nakarmią swołocz. Zdrówko panowie!

@Android
Ponieważ ostatnio rozmawialiście tutaj o muzyce, chciałbym zapytać zatem - czyż Twój nick to nie luźne powiązanie do soundtracku wszechczasów? :)

30.09.2015 02:20

Co MŚ w kolarstwie - szkoda, Kwiatkowski nieco zaspał na ostatnich podjazdach. Końcówka kapitalnie rozegrana przez Sagana, w końcu coś do tych 4 zwycięstw w puktówce Tour de France dołoży. Z resztą od początku (głównie poprzez profil trasy) był uważany za jednego z faworytów, pozostaje pogratulować.

27.09.2015 21:31

@heat
Abstrahując od tego co się tutaj dzieje - Twój avatar przywołuje moje młodzieńcze szaleństwa. Ale dlaczego debiut, a nie "Red", albo "Lizard"?

23.09.2015 23:25

Zabawne, jak jedno nocne wydarzenie potrafi zmienić humor.
To jest niesamowicie ciężkie do przełknięcia, gdy na końcu ciężkiej drogi znajdujesz znak "przejścia nie ma". Za chwilę mecz Amerykanów z Argentyńczykami, a wiadomo jak to jest gdy liczy się już tylko na kogoś...
Niesprawiedliwości jest kilka. Przede wszystkim paradoks główny - mistrz świata nie ma zagwarantowanego startu w IO, tylko musi brać udział w przeznaczonych do tego celu turniejach. Druga rzecz - w niedawnym felietonie napisanym przez Andrzeja Niemczyka zwrócił on uwagę (jakby proroczo), że trzecia drużyna tegorocznego Pucharu Świata nie będzie miała zagwarantowanego wyjazdu do Rio, co oczywiście okrasił odpowiednim poziomem zdziwienia. Nie wiem czy ostatecznie nasi trzecie miejsce zajmą, bo zostaje ten nieszczęsny mecz Amerykanów, ale wszystko na to wskazuje. Zabraknie tego punktu z Iranem, zabraknie tego seta z Włochami, zabraknie tyle co nic. Nawet specjalnie Argentyńczykom kibicował nie będę - USA również zasłużyło by być w tym turnieju wygranymi. Szkoda tylko, że najprawdopodobniej odbędzie się to naszym kosztem.

Gdzie zatem szukać awansu? Najbliższa okazja dopiero w styczniu (turniej w Berlinie), gdzie jednak tylko zwycięzca będzie mógł cieszyć się z udziału w Igrzyskach. Za cały Puchar Świata wielkie brawa dla Naszych, chociaż około godziny 13.30 mogą być to wyłącznie brawa przez rozpacz. Czekamy zatem.

23.09.2015 10:21

Interwencje Rodrigueza i Dante zapobiegły jeszcze większej monopolizacji tego spotkania przez jednego człowieka. Co również warto podkreślić druga połowa bardzo "Heynckesopodobna" i takiej zaciętości życzyłbym naszym w każdym spotkaniu, które na dany moment przegrywają.

22.09.2015 22:01

Tottenham z Chelsea uratowały honor PL, wygrywając z drużynami z najwyższej półki.
Augsburg mimo porażki zaprezentował się na tyle dobrze, że awans z grupy wciąż jak najbardziej realny. Zakładam, że BVB i Schalke wyjdą z pierwszych miejsc, więc punktów dla BL trochę na wiosnę będzie. Inna sprawa co będzie działo się później (szczególnie jeśli chodzi o LM).

17.09.2015 23:01

@meisterspieler
Tak, ja też miałem to na myśli. Juve bez formy i Gladbach bez formy to zupełnie inna klasa piłkarska. Co nie zmienia faktu, że zwycięska walka BMG z City byłaby bardzo miłą niespodzianką.
Pod względem wykorzystania młodych piłkarzy w kontekście reprezentacji, to akurat nie ma co BL porównywać do PL. Przywiązanie do starego systemu widać po ludziach, którzy trzymają stołki i z nich nie zlatują (vide Wenger). To jest jednak temat rzeka :).

15.09.2015 23:31

@meisterspieler
Juve bez formy, a Gladbach bez formy to w dalszym ciągu inna klasa. Choć również bym się nie zdziwił, nawet byłoby to miłe zaskoczenie.
Reprezentacja Anglii odczuwa kuriozalną politykę klubów z tego kraju już od dawna, młodych angielskich graczy blokują kupieni za wielkie pieniądze. Cóż, masz pieniądze - nie gotujesz swoich obiadów, tylko jesz na mieście.
Mimo, iż nie lubię szydzić z nikogo i niczego, to jakże symetryczny i szeroki byłby mój uśmiech, gdyby Premier League kolejny sezon w LM spisała na straty.

15.09.2015 23:18

@heat
Nawiązując do Twojego avatara, to jest taki twór jak debiut King Crimson. Różnica? Tamto się udało.

15.09.2015 22:39

Aguero dopiero wrócił do treningów po kontuzji kolana i raczej wątpliwe, żeby Pellegrini go dzisiaj wpuścił. Aż dziw bierze, że pupil Navas na ławce.
Co do BMG - biorąc pod uwagę formę z ligi wypada tylko liczyć na uniknięcie kompromitacji. Przypadek BVB z zeszłego sezonu zadaje kłam regule o stabilnej formie i tylko z tego względu chciałbym się mylić.
Również po ostatnich słowach Depaya nie smuciłbym się za bardzo, gdyby ManU dostało w Holandii bęcki.
Miłego oglądania wszystkim :).

15.09.2015 20:34

@Arturro2014
To co się dzieje poza tą stroną to powinniśmy mieć gdzieś, nawet tutaj zdarzają się egzemplarze często piszący bzdury. Internet jest po prostu bronią obosieczną.

13.09.2015 15:40

@RL69
Bardziej napisałem to jako część pewnej całości - sytuacja odwrotna. Wówczas z wielkim zaciekawieniem będę czytał komentarze, a jak już będziemy potrafili równie zaciekle bronić niekorzystnej decyzji sędziego, to chwała niebiosom.

13.09.2015 13:28

@ThomasKonig
Błagam Cię. Przy symulkach Robbena (jeden z moich ulubionych graczy, ale z tego że symuluje nigdy nie będę dumny) nie cytujesz przepisów gry w piłkę? Bo wówczas Holender pauzowałby dość często i to nie przez swoje urazy.
Karnego podyktowałby jeden sędzia na 10. Niestety Augsburg trafił na takowego. Szkoda ich, karny z pewnością z kapelusza. Co nie zmienia faktu, że przewagę mieliśmy przygniatającą i zwycięstwo po prostu nam się należało. Niesmak jednak pozostaje.

13.09.2015 13:18

Turniej trwa i ma wielu faworytów jak dla mnie. Rosja? Oni akurat rozkręcają się w trakcie imprezy, wciąż się liczą. Włosi? Świetny ruch z Juantoreną i zyskali dzięki temu dodatkową opcję w ataku (już nie tylko nieszczęsny Zaytsev). USA? Mocni jak zwykle, choć jeszcze poważnego przeciwnika w tym turnieju nie mieli.
Co do patologii w siatkówce, to nie ma chyba co dyskutować. Nader częste zmiany w przepisach, praktycznie co roku inny system rozdawania punktów do rankingu (jak już wspomniał RL69 często nieadekwatny do pozycji zajmowanej w turnieju), układy itp... Nie zmienia to jednak faktu, że emocji dostarczyć potrafi niezwykłą dawkę.

10.09.2015 14:24

@Android
Na samym początku, czyli parę(naście) lat temu. Może niedokładnie się wyraziłem :). Wówczas nic co nie było rangi stricte mistrzowskiej w siatkówce podlegało u mnie innej kategorii. Później, gdy reprezentacja Polski toczyła wspaniałe boje, zacząłem nieco zmieniać swoje podejście. Tegoroczny turniej układa się na razie wspaniale, tylko nerwów co ja przy tym pozjadam (i co jest chyba standardem w ostatnich latach), to chyba tylko końcowy triumf będzie w stanie mi zrekompensować...

10.09.2015 14:06

@RL69
Choć na początku bagatelizowałem Puchar Świata, to jednak takie momenty, jak wygrana z Rosją zupełnie zmieniają smak potraw :). Tym bardziej, że po pierwszym secie kląłem na potęgę...

10.09.2015 13:49

@RL69
Sama konstrukcja zdań to jedno, a charakter całego komentarza to drugie.
Byłbym zatem po raz drugi wdzięczny, gdybyśmy przestali ciągnąć się za słówka i przeszli w końcu do sedna. Nie wiem w którym momencie odniosłeś wrażenie, że któreś spotkanie jest dla mnie z gatunku łatwiejszych. Oba będą mega trudne. Sytuacja, gdzie świadomie odpuszcza się spotkanie, by ostatni mecz decydował o awansie na Mistrzostwa Europy? Ja w przypadku naszej drużyny wolę takowej uniknąć.
A jeśli już lubisz się bawić w spekulacje, to powinieneś również wziąć pod uwagę wariant - wygrana ze Szkocją, przy jednoczesnym zwycięstwie Niemców nad Irlandią. Wtedy chyba wiadomo co się dzieje.
I żeby była jasność - ja nie twierdzę, że nie będzie tak jak piszesz. Ale teraz tego się nie sprawdzi. Na tym polega właśnie SPEKULOWANIE. Z resztą z tego co zauważyłem, to definicję podałeś internetową (chwała wujku google), ja podchodzę do tego bardziej pragmatycznie. I nie chciałbym byś mnie źle zrozumiał - Nawałka być może będzie chciał odpuścić mecz ze Szkocją, by potem zagrać pełnymi siłami. Nie wykluczam tego. Natomiast ja osobiście nigdy takiego zabiegu bym nie zastosował i w przypadku niepowodzenia (ciężko sobie to wyobrazić, ale jednak) nie będzie już szans, żeby to naprawić.

08.09.2015 12:42

@RL69
Wdzięczny jestem za wyjaśnienie słowa "spekulacja", tylko zaraz po podaniu definicji dalej pozostajesz w jej sferze. "Jeśli Irlandia wygra z Niemcami" - a jeśli nie wygra? "Jeśli my wygramy z Irlandią" - a jeśli nie wygramy? Rozwiązań jest kilka i dlatego nie da się ostatecznie wszystkiego sprawdzić. Ty podążasz tylko jedną drogą, a dla mnie tych dróg jest kilka. I w życiu bym nie napisał "Tutaj będzie zwycięstwo, tutaj remis, więc i nam wystarcza remis...". Doskonale rozumiem Twój tok myślenia, ale dla mnie ma on charakter czysto losowy. Napiszę po raz ostatni - wariantów jest mnóstwo. A to, jaki ostatecznie wejdzie w życie dowiemy się w październiku. Na ten czas podtrzymuję zdanie, że ze Szkocją należy zagrać ze 100% zaangażowaniem. P. Nawałka będzie wiedział co ma zrobić.

08.09.2015 12:04

@RL69
Dobra, nie dogadamy się. Kolejny Twój komentarz i kolejne spekulacje (zdominowane przez słowa "jeśli", "gdyby" itp). Nie mam czasu się do tego odnosić, bo mam obecnie sporo pracy. Powiedzmy, że mamy odrębne zdanie na ten temat.

08.09.2015 11:29

@RL69
1. Tegoroczne eliminacje pokazały, że dla Wyspiarzy bycie gospodarzem, tudzież gościem w danym meczu nie stanowi różnicy.
2. Irlandia nie może odpuścić meczu z Niemcami, tak jak Szkocja z nami. Na naładowanych Szkotów nie ma co wychodzić bez czołowych graczy, bo skończyć się może źle.
3. Nie "cokolwiek dawał", tylko "dawał miejsce przynajmniej w barażach". To jest lekka różnica. A przy korzystnym wyniku meczu Irlandia-Niemcy nawet awans.
4. "Z Irlandią wystarcza nam remis". Gra na remis zawsze kończy się podobnie, a już gdyby zdarzyło się to w ostatnim meczu eliminacji, to 'przypadkiem' bym tego nie nazwał.
Ogólnie: spekulujesz. Nie ma przepisu, czy wypoczęci wygramy z Irlandią. Tak jak nie ma przepisu, czy uczynimy to ze Szkocją. Dlatego należy dawać z siebie 100% w każdym meczu. Jak będzie ostatecznie - zobaczymy.

08.09.2015 10:57

@RL69
Dlaczego wg Ciebie szanse na wygranie meczu ze Szkocją są niższe niż z Irlandią? Bo ja specjalnie ani Szkotów, ani Irlandczyków nie widzę bliżej zwycięstwa. Różnica polega na tym, że nie daj bóg (z małej, bo jakikolwiek) gubiąc punkty w Szkocji i potem, jak to określiłeś "kanalizując" siły na mecz z Irlandią (który nie wiem czemu widzisz już jako wygrany) również nam się nie powiedzie, to sytuacja wywraca się do góry nogami.
Już my nie takie rzeczy w eliminacjach wyczynialiśmy, tutaj naprawdę nie ma co kombinować :).

08.09.2015 00:24

@RL69
Maksymalizacja szans na awans poprzez oszczędzanie najważniejszych piłkarzy w meczu o awans? :)

@Android
Bardzo dobre spotkanie Mario, idealnie pasuje do akcji kombinacyjnych pod bramką przeciwnika. Była jedna sytuacja, gdy tylko z Gundoganem klepiąc piłkę przedarli się przez obronę Szkotów, dzięki czemu Mario miał szansę na bramkę. Oba występy (również z Nami) jak najbardziej na plus.

07.09.2015 23:54

"Szum" jaki narobili Szkoci w obronie Niemiec bardziej jest zasługą kiepskiej gry defensywnej, niż jakiś błyskotliwych akcji. Co nie zmienia faktu, że postawa Naszej obrony również woła czasami o pomstę do nieba i toporny futbol Szkotów może być w zupełności na nią wystarczający. Ich dzisiejsze spotkanie było o tyle dziwne, że praktycznie każdy pobyt w pobliżu bramki Neuera wprowadzał sporo nerwowości. A to gdzieś się piłka odbiła, a to ktoś w nią nieczysto trafił, a to zabrakło centymetrów... Potomkowie Celtów to rywale bardzo trudni do ogólnej oceny i równie nieprzewidywalni. Nie ma mowy o odpuszczeniu tego meczu.

07.09.2015 23:31

Pomógł nam niewątpliwie wynik meczu Szkocji. W tym momencie Wyspiarze mają nóż na gardle. A jak grają z nożem na gardle chyba nikomu nie trzeba mówić. Brawa dla Naszych i dla Niemców, którzy zaczynają pomału potwierdzać swoją klasę po mistrzostwach.

04.09.2015 23:13

@meisterspieler
Ty w ogóle jeszcze zwracasz na takie komentarze uwagę?

04.09.2015 22:59

Drogi Autorze - czyżby tworząc ten artykuł miałeś na celu wyplenienie "hejterów", tudzież "trolli" z Naszej strony? Pytam z czystej ciekawości. Bo jeśli ma to charakter wyłącznie informacyjny, to jedno jest pewne - "Myślę że nie stało się nic".

01.09.2015 23:09

Prawdopodobnie syndrom "mamy Haasa" zaistniał po raz kolejny.

31.08.2015 23:20

@RL69
Moim zdaniem Aptekarze na plus. Doliczyć trzeba jeszcze powrót z wypożyczenia Kramera (który od Castro gorszym graczem nie jest) i zakup Aranguiza (który niestety doznał poważnego urazu, ale to też spore wzmocnienie). Biorąc pod uwagę piłkarzy przez Ciebie wymienionych, ubytki nie powinny być tak bardzo bolesne.

31.08.2015 08:33

@Android
Dlatego właśnie płacąc za flaszkę 200 zł, wartą dwukrotnie mniej, starałem się mniej więcej pokazać Ci jak działają "konsumenci" typu Szejk Mansour itp. Ale to prędko się nie zmieni, maszyna napędza się takimi transferami sama. Biznes się kręci i o to chodzi. Szoł mast goł on.

31.08.2015 00:26

@Android
Porównanie z flaszką niefortunne. Cena za nią jest bowiem generowana przez rynek, a jeśli chciałbyś znaleźć analogię do tego co się dzieje w kwestii transferów w Anglii - flaszka kosztuje 100 zł, ale ja ją kupuję za 200 zł. Na tym polega absurd niektórych ruchów Wyspiarzy :).

31.08.2015 00:16

@meisterspieler
Ja nie mówię, że jest to problem dla klubów, tylko problem dla zdrowia futbolu. Wynagrodzenia za prawa do transmisji akurat są o tyle wyższe niż w Niemczech, że za parę lat dowolny piłkarz z Bundesligi pomyśli "albo Bayern, albo Anglia".
Transfery w BL tego lata? Tak, niezłe...

30.08.2015 23:40

@kubla
Podyskutować zawsze można, tym bardziej jeśli kwestia paląca ;).

30.08.2015 23:12

@kubla
To już nie od przeciętnego zjadacza chleba zależy. Chore jest to myślę dla większości, swoje trzy grosze dorzucają żyłujący agenci itp... i się zbiera. To jest temat na dłuższą dyskusję i każdy miałby na pewno coś w tej kwestii do powiedzenia.

30.08.2015 23:07

@kubla
Niby nie można, mi bardziej chodziło o utopijność tego typu ograniczeń i późniejszą niekonsekwencję w egzekwowaniu kar zapowiadanych wcześniej. Wątpię zatem, by Salary Cap w czystej postaci został wprowadzony do piłki nożnej.

30.08.2015 22:52

Pułapy, limity... Kluby typu PSG i ManCity mają to gdzieś, przepisy obecnego Financial Fair Play są do tego stopnia zliberalizowane, że żaden problem dla tych drugich wydać 200 mln na wzmocnienia nie ponosząc przykrych konsekwencji. Dopóki nie będzie brało się pod uwagę wykluczania klubów z rozgrywek międzynarodowych (co oczywiście jest utopią) futbol będzie zmierzał coraz bardziej w tę stronę.
Sam jestem ciekaw co wymyśli przez te paręnaście godzin Allofs. Draxler? Nie wiadomo, czy więcej czasu nie spędzi u lekarzy. Praet? Wielki talent, ale i wielka niewiadoma - w czołowej lidze nigdy nie grał. Mówiło się jeszcze o Didavim, ale to wolę przemilczeć... Z zainteresowaniem będę śledził jutrzejsze ruchy Wilków, byśmy nie stracili rywala w walce o majstra.

30.08.2015 22:46

Ostatnie dni okienka transferowego będą testem dla Allofsa. Nigdy specjalnie nie podzielałem opinii, jakoby był to "mistrz polowania". Pojawiła się kandydatura Praeta (uważanego za duży talent), a na drugim biegunie mówi się o zatrudnieniu Didaviego. Szkoda, że klub z takim potencjałem finansowym wciąż krąży wokół jedynie solidnych graczy. Transfer Kruse nikogo nie rzucił na kolana, dodatkowo koło nosa przeszedł Rudiger. Wczorajszy zwycięski mecz z Schalke to bardziej "zasługa" drużyny z Zagłębia Ruhry i ciężko powiedzieć jak dużymi ubytkami będą De Bruyne i Perisic. Na razie w kwestii następcy/następców konkretów brak.

29.08.2015 15:50

@Matilegolas
Życzmy zatem wszystkim zdziwienia. Za rok, czy za lat pięć - kto to wie...

25.08.2015 23:40

@Matilegolas
Śmieszy Cię gadanie, że Legia dałaby radę, ale już jawne wrzucanie ich do worka z przegranymi śmiechu nie wzbudza? Cóż, typowe :). Nie wiadomo jak zagrałaby Legia na miejscu Lecha, teraz to już tylko gdybanie. Może by się udało, może nie. Na pewno jednak niezaprzeczalnie niski poziom naszej ligi mocno wpływa na przedwczesne wydawanie osądów.

25.08.2015 23:21

Istnieje podejrzenie, że ponieważ źle rozegraliśmy piłkę z koła środkowego na początku meczu, nakazano naszym natychmiastowe powtórzenie tego elementu.

22.08.2015 20:22

Kiedyś Cavani dostał żółtą kartkę (skończyło się wyrzuceniem z boiska, bo miał trochę inne zdanie) za celowanie do trybun, być może tego typu wytłumaczenie można w tym przypadku przytoczyć. Nie wiadomo na jakiego arbitra się trafi. Mimo, iż dla mnie zakazywanie spontanicznej radości (poza NAPRAWDĘ kontrowersyjnymi cieszynkami, typu nazistowskie pozdrowienie - przykład z Grecji) jest dość dziwne, o tyle nie wierzę by klub prosił o zaprzestanie tego typu zachowania bez jakiejś konkretnej przyczyny. Z resztą tak ogólnie jest to bardzo mało istotny problem.

21.08.2015 13:13

To, że wynik 3:0 w trakcie meczu był w tym przypadku sensacją chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć. Jest jednak różnica między tym co ma wzbudzać zdziwienie (oraz być źródłem dyskusji) i czymś co zahacza niemalże o szyderstwo. Ja skupiłem się wyłącznie na tym drugim, po prostu nie podzielam komentarzy w stylu "fajnie było się pośmiać", "fajna satysfakcja", czy najbardziej błyskotliwe ze wszystkich "buahahaha". Cóż, każdy niech sobie kibicuje jak chce i komu chce :).

20.08.2015 23:06

To, że o nich nic nie można powiedzieć to wypowiedź z tą samą mocą co wypowiedź na temat każdego zespołu na początku sezonu. Cóż, ja nie brałem na poważnie wypowiedzi ludzi widzących Mistrza po jednym meczu, toteż prowadzenie Norwegów 3:0 nie wzbudziło we mnie śmiechu.

20.08.2015 22:40

Tak wszyscy nie lubią BVB, jakby ta drużyna rywalizowała z nami niemalże od początku dziejów o mistrza. To nie jest sytuacja analogiczna do Barcelony i Realu. Borussia parę lat temu utarła nam nosa, co tak naprawdę nam pomogło. Wcześniej miała ogromne problemy, a przed tym też było kilka lat rywalizacji z nimi i... tyle. Ja nigdy nie uważałem ich za rywala, tylko za drużynę która tworzy zdrową konkurencję. I te pejoratywy "żółtki"... Nie wiem jak ich kibice nas nazywają i szczerze mówiąc mam to gdzieś. Wypowiedzi poszczególnych osób związanych z Dortmundem na temat Bayernu też nieszczególnie mnie interesują. A gdy drużyna z Niemiec gra w LE/LM wszelkie animozje raczej nie powinny brać góry. Nie wiem czy obrośli w piórka czy nie, być może było to lekkie zlekceważenie rywala (co i nam się zdarzało).

20.08.2015 22:22

Gazety gazetami, a doświadczenie już wielokrotnie pokazało że zawodnik mówiący "zostanę w klubie" jest równie wiarygodny, co najrozmaitsze artykuły. Trzeba czekać. Dla BL to byłaby ogromna strata.

20.08.2015 11:06

Real to ja chcę w fazie pucharowej. Zakładając, że trafimy na nich w grupie i tak perspektywa 6 meczów inaczej wpływa na podejście do obowiązków. Dopiero, gdy wynik pojedynczego meczu decyduje o awansie zaczyna się rywalizacja pełną gębą.

18.08.2015 09:18

Ja po cichu liczę na jak najdłuższą rywalizację również z udziałem klubu z Leverkusen. Porobili dobre transfery - środek pola z Benderem i Kramerem już wygląda bardzo dobrze, a do tego ma dojść niedługo Aranguiz (ponoć są już po słowie). Piekielnie utalentowany Jonathan Tah wraz z Kyriakosem Papadopoulosem mogą tworzyć środek obrony (ewentualnie Toprak). Boki również robią wrażenie (Brandt, Bellarabi, Jedvaj, Wendell). Jedynym problemem Aptekarzy może być przód (Kiessling chyba ma już najlepsze lata za sobą, Mehmedi to jednak nie jest typowy napastnik). Z drużyny odeszli co prawda Castro i Drmić, ale zawodnicy którzy są obecnie w klubie w pełni te straty rekompensują.
Generalnie życzę naszym jak najdłuższej rywalizacji o mistrzostwo (oczywiście w końcu zwycięskiej) ze względu na atrakcyjność i przede wszystkim dlatego, że wczesne zdobywanie majstra już odbijało się nam czkawką.

12.08.2015 11:50

Ależ tam się rzeczy dzieją w Tbilisi.

11.08.2015 22:24

Hmmm... Dziwne, że jeszcze nie padło sakramentalne "Enrique do Bayernu!" biorąc pod uwagę kreatywność niektórych.

11.08.2015 21:46

Tak, bo Muller za dużo wypije i się zgodzi...
Niech sobie przyjeżdżają. Tylko żeby nikt Rooneya z Niemką nie pomylił.

10.08.2015 17:35

Paradoksalnie wypowiedź Kahna może pomóc Vidalowi. Znając poziom zaangażowania w grę Chilijczyka, będzie starał się udowodnić że parę osób się myli.
Wypowiedzi dawnych zawodników były, są i będą. Tego się nie zmieni. Ważne by podchodzić do nich piłsudsczykowską dewizą: "Racja jest jak dupa, każdy ją ma". Generalnie myślę, że obecni piłkarze (a Vidal, którego nic z Kahnem nigdy nie łączyło, powinien w tej sprawie przodować) nie przejmują się za bardzo ocenami legend klubu. Bo niby czemu i po co?

10.08.2015 17:10

Owszem, nie róbmy z Bayernu pojedynczej jednostki Schutzstaffel, tym bardziej że liczy się przede wszystkim jakość. Nie mniej jednak zbyt ekspansywna polityka sprowadzania piłkarzy zagranicznych (albo też posługujących się jednym i tym samym językiem) niejednokrotnie dawała już niezbyt przyjemne efekty długotrwałe.

07.08.2015 14:11

Zakrawa to już na jakąś parodię. Podwyżka płac, ale za co? Za to, że przez dwa lata gry Mario zagrał dobrze w kilku(nastu) meczach, a w niektórych potrafił dosłownie przejść obok? Chyba, że gram i zarabiam mniej, albo godzę się na siedzenie, ale dajcie mi więcej kasy? Bądźmy poważni. A teraz pogdybam. Szczerze mówiąc jeśli doszłoby do ewentualnego transferu, to nie rozpaczałbym długo, pod warunkiem że na jego miejsce zostałby sprowadzony NIEMIEC. Nawet niekoniecznie z takimi umiejętnościami, w zupełności wystarczyłoby mi jedynie serce do gry.
I tak na koniec - Mario bierz się w końcu do roboty, bo potencjał masz ogromny.

07.08.2015 12:43

Tymczasem Leverkusen trafiło na Lazio Rzym w losowaniu LM. Ciekawa para, również w kontekście rywalizacji o punkty do rankingu UEFA (Serie A goni BL). Manchester United jak zwykle miał ogromne szczęście (Club Brugge).

07.08.2015 12:16

Tymczasem FC Basel pokazuje miejsce w szeregu Lechowi Poznań. Tragedii z tego nie należy robić, bo awans do LM w tym sezonie od początku był sprawą z gatunku "Mission Impossible" (przynajmniej wg mnie), tym bardziej że sam problem jest o wiele głębszy (poziom niefortunnie nazwanej "Ekstraklasy" jest chyba znany). Być może zbyt pochopna czerwona kartka dla Kędziory, niewykorzystane sytuacje i przede wszystkim niższy poziom wyszkolenia technicznego sprawiły, że wynik końcowy brzmi 1:3.

29.07.2015 22:45

@Seinfeld
Wiesz, mnie aż tak bardzo to nie razi. Pewne jest, że jeśli ktoś chce się pożegnać godnie, to niezależnie od kalendarza może to zrobić. Jak już ktoś tutaj napisał, nawet parę słów wygłoszonych na jakimś filmiku czy coś. Dla mnie po prostu moda na pożegnania za pomocą Twittera staje się coraz bardziej godna uwagi i to wcale nie w pozytywnym znaczeniu. Ja takiej metody nie pochwalam, dla mnie to jest po prostu słabe. Co nie zmienia faktu, że w dobie internetu i postępu takich przypadków będzie coraz więcej.

29.07.2015 13:35

Dlaczego by nie porównywać? Z trójki piłkarzy (Schweinsteiger, Vidal, Iker) to właśnie Casillas miał największe prawo, by odejść po angielsku po tym jak potraktował go zarząd. On natomiast z całej trójki zachował najwięcej trzeźwości umysłu. Swoim zachowaniem stał się punktem odniesienia. Vidal był tylko 4 lata? Ale coś klubowi zawdzięcza. Dzięki Juve stał się jednym z najlepszych środkowych pomocników świata. Nawet nie mówię o zwoływaniu specjalnej konferencji. Ale pożegnanie Twitterem? Słabiutko.

29.07.2015 12:11

Dziwna? Zatrważająca. Postęp techniczny powoduje, że niedługo to i konferencje prasowe będą na Skype. Za bardzo tego do siebie nie biorę, ale na szczęście są jeszcze tradycjonaliści (Casillas), dzięki którym kibice danego klubu pamiętają coś więcej niż tylko tekst (często też nacechowany emocjami, ale wciąż tekst).

29.07.2015 11:31

@meisterspieler
Sprawa z Draxlerem została zawalona przez Marottę, którego kibice Juventusu złośliwie nazywają "specjalistą" od transferów. Jeżeli to prawda z ostatnią ofertą (15 mln euro), to słowo "kompromitacja" wydaje się być zbyt małe. Piłkarzy z Premier League nie ma co dawać na przykład, bo tam praktycznie wszyscy za wszystkich przepłacają.

28.07.2015 21:42

To, że na stronie Juve płaczą i wylewają smutki to normalna reakcja, zdaje się że tak samo niektórzy reagowali tutaj po odejściu Schweiniego, odgrażając się jednocześnie MU gdy przyjdzie się z nimi mierzyć w LM...
Odszedł od nich po prostu czołowy piłkarz, na którym polegali i uwielbiali za waleczność. Stąd dużo emocjonalnych wpisów. Czy są w stanie nas pokonać jeśli dojdzie do takiego meczu? Boisko wszystko zweryfikuje.

28.07.2015 21:14

Tour de France (i każdy inny wyścig kolarski, lecący na Eurosporcie) warto obejrzeć (i posłuchać) głównie ze względu na duet Wyrzykowski-Jaroński (jak dla mnie najlepszy duet w Polsce). Nie związane z Bayernem? Jak baaaardzo wiele komentarzy tutaj.

25.07.2015 13:45

Ogólnie naśmiewanie się z kontuzji JAKIEGOKOLWIEK sportowca to świadectwo niezbyt wysublimowanego poczucia humoru.

25.07.2015 11:27

Jakkolwiek w oryginale nie brzmiała jego wypowiedź, jest to klasyczny przykład zrzucenia odpowiedzialności i próba wywarcia presji (choć ostatni sezon nie daje ku temu podstaw). Co nie zmienia faktu, że dla rywalizacji w BL o wiele lepiej byłoby widzieć BVB blisko Bayernu.

23.07.2015 22:35

Może ustawi, może nie ustawi. Kto to wie? Dla mnie jedenastki może wykonywać ktokolwiek, jeśli będzie trafiał.

23.07.2015 22:22

@Nookie
Dla niektórych chińskie tournee stało się niestety tak miarodajne, że należy zmienić wykonawcę jedenastek i kropka. To i tak nic w porównaniu do oceny transferu Costy, który z miejsca stał się "strzałem w 10", mimo iż poważnego meczu jeszcze nie rozegrał. Znając jednak życie, po kilku słabszych występach królować będzie pytanie: "Co on robi w Bayernie???" :).

23.07.2015 22:12

Ten ułamek sekundy, gdy w dobie licznych spekulacji transferowych najpierw widzę zdjęcie Goetze, a dopiero potem z niepokojem spuszczam wzrok w dół, celem przeczytania tytułu, był bezcenny :).

21.07.2015 20:22

Na to, czy ktoś na koniec sezonu zostanie z niczym, nie ma reguły. Można nakupić graczy za grube pieniądze i wszystko przegrać, ale można też dzięki nim zdobywać trofea. Tego nikt nie przewidzi. Inwestycja jednak staje się tym boleśniejszą drzazgą w oku, im jest większa, będąc zarazem niespełnioną. Wypada się cieszyć, że Bayern nie jest kasynem i unika tego typu zagrywek hazardowych. Futbol (a raczej jego strefa ekonomiczna) nie idzie jednak zupełnie w tym kierunku.

21.07.2015 12:54

Zatem schemat komentarzy na nadchodzący sezon jest już znany - porażki będą pożywką dla przeciwników Guardioli, a zwycięstwa wykorzystywane do argumentacji przez obrońców Pepa. Przyjście Hiszpana na pewno spełniło postulat "prawdziwej sztuki" - nikogo nie pozostawia obojętnym :).

15.07.2015 13:30

Dla mnie odejście Schweiniego to po prostu strata bardzo dobrego piłkarza, który wielokrotnie zostawiał na boisku kawał serca. Ze względów czysto piłkarskich to ruch niesamowicie ryzykowny, choć jeśli faktycznie jego wola była inna... Osobna kwestia to nazewnictwo - dla jednych jest legendą, dla innych rysą na szkle jest sposób w jaki "pożegnał" się z kibicami (cudzysłów zamierzony, bo dla mnie to nie było pożegnanie, biorąc pod uwagę to co w tym samym momencie robi Casillas).

12.07.2015 22:07

@ThomasKonig
W Realu niebawem może dojść do jeszcze bardziej błyskotliwej transakcji w postaci Ibrahimovicia. Z wielkim ego Zlatana i podobnym podejściem Ronaldo (to by była mieszanka...), aż ciężko sobie wyobrazić by taka (samobójcza) myśl zaświtała w głowie Pereza. Choć to tak nieprzewidywalny gość, że kto wie...

07.07.2015 18:59

@lybbard
A szkoda że żegnasz, bo myślałem że zinterpretuję Ci mój komentarz do którego się przyczepiłeś. Pisząc, że uważam tutaj wszystkich za durniów nie zachowałeś się fair, ale ubolewać nad tym nie będę. Jeszcze raz zatem piszę - głupi raczej nie jesteś i nie wypisuj bzdur, które tylko szkodzą. Pozdrawiam ponownie.

06.07.2015 23:06

Dobrze, zatem na przyszłość nie generalizuj i nie dopowiadaj czegoś, czego nie ma. Bo widocznie sensu mojej wypowiedzi również nie zrozumiałeś, a Twoje komentarze typu "Trudno mi pisać o tobie z szacunkiem, skoro innych, poza Matilegolasem, uważasz za durniów, z ktorymi nawet nie warto dyskutować", sprawiają że niewtajemniczeni faktycznie mogą w to uwierzyć. Pozdrawiam i życzę mniej oszczędnego gospodarowania zasobami własnego intelektu, bo głupi raczej nie jesteś.

06.07.2015 22:40

@lybbard
Jak łaskaw byłeś zauważyć zacytowana przez Ciebie wypowiedź była skierowana do Matilegolasa. Zatem poczułeś się dotknięty zdaniem, które Ciebie w bezpośredni sposób nie dotyczyło. Szkoda, w życiu bym nigdy tutaj nikogo nie obraził. Za to ta wypowiedź -> "Zapewne jesteś jakimś profesorem noblistą :D albo pewniej zwykłym internetowym małolatem." skierowana była już do konkretnej osoby, czego chyba sam nie jesteś w stanie zaprzeczyć :).

06.07.2015 22:31

@lybbard
Chłopie, Ty masz ogólnie jakiś problem ze mną? Obraziłem Cię w którymś momencie? Czy może faktycznie mam zahibernowany umysł i teraz wszystko tak poszło do przodu, że na forach internetowych należy się pokłócić, żeby wyrazić swoje zdanie?

06.07.2015 21:49