DieRoten.pl

Komentarze

Komentarze użytkownika: kminas Strona 13

A ja myślę, że żadne z dwojga. Ani Van Gaal nie odejdzie, ani nie będzie rewolucji kadrowej. Po prostu nastąpi pierwszy mały "przesiew" kadry dokonany przez Van Gaala, a i to nie w pełni przez niego. Bo chyba nie wyobrażacie sobie aby na wniosek Van Gaala Uli np. sprzedał Gomeza.

11.11.2009 12:47

Ja ciekaw jestem jak tam idą nasze negocjcacje z Buffonem. Hehe...

11.11.2009 12:45

Ja akurat miałem nadzieję, że nie zagra w Bayernie. Wiadomość jest smutna, bo to zawsze szok kiedy umiera młody człowiek. Nie chodzi już o to że był bramkarzem czy piłkarzem. Smutne...

11.11.2009 12:44

Moim zdaniem paradoksalnie "zniszczyło" Rensinga to przedłużanie kariery przez Kahna. Gdyby zaczął bronić od sezonu 2006/07 myślę, że byłby dziś lepszym bramkarzem.

11.11.2009 11:27

Ewelinka, ile ty masz lat jeśli można wiedzieć ?

11.11.2009 10:19

Pajac.

11.11.2009 10:18

Wygrać miał ten który był w październiku lepszy. I wygrał...

11.11.2009 10:18

Ewelinka, jestem przekonany że Filipek byłby dumny wiedząc, że ma takie fanki...

11.11.2009 10:17

Zróbcie coś z tym gościem od fan klubu.

11.11.2009 10:16

Zgadzam się z Szybkim.

11.11.2009 10:15

No najciekawiej ma chyba Tymoszczuk.

11.11.2009 10:15

Ja bym jednak wolał gdybyśmy awansowali, bo już różne złe rzeczy się działy w klubie w bliskiej przeszłości i też nam się wtedy wydawało że to da zarządowi do myślenia, a jak wiemy z reguły tak nie było. Szanse na awans oceniam na 20 %. Z drugiej strony - biorąc pod uwagę obecny stan formy Bayernu - nie wiem czy nie wolę powalczyć o najwyższe cele w Pucharze Uefa niż wyjść z grupy i znów dostać w ciry. Jak wyjdziemy to przecież tylko z drugiego miejca a więc w kolejnej rundzie i rywal będzie silniejszy i układ meczów mecz/rewanż nie sprzyjający.

11.11.2009 10:14

Nie no Apollo racja. W dyplomacji to my w ostatnich latach naprawdę bijemy rekordy. Dlatego tęsknię czasami za jakąś "wojenką" w Bayernie, bo jak jest zbyt słodko to też nie dobrze. A w ostatnich latach to ja od tej słodkości w Bayernie już próchnicę łapałem. Konflikty bywają dobre, bo mogą działać oczyszczająco jeśli umiejętnie potrafi się nimi pokierować i je wykorzystać. Bo wywiady z Rummenigge przypominają mi wywiady z Radkiem Sikorskim.

11.11.2009 10:12

Czy administratorzy mogą zbanować tego gościa od fan klubu, bo mi zaj.....ście na nerwy działa. Nie masz nic do powiedzenia to się nie wypowiadaj ! To jest forum dyskusyjne, nie baner reklamowy !!

11.11.2009 10:09

[*]

11.11.2009 10:07

No bez kitu, też byłem w szoku jak wczoraj o tym przeczytałem. Zawsze jest wielka szkoda i smutek gdy odchodzi człowiek, a już szczególnie w takim wieku.
[*]

11.11.2009 10:05

To prawda, między 2 a 8 miejscem może się wszystko mieszać w każdej kolejce. He, po meczu z Leverkusen możemy być wiceliderem...

10.11.2009 19:25

Za często jest kontuzjowany, a jak gra to nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Gra zbyt zachowawczo i jest zbyt delikatny. Nie wiem czy potrzebny nam taki piłkarz, myślę że nie. Ale z drugiej strony jak pomyślę, kogo zarząd sprowadzi na jego miejsce to może niech lepiej zostanie.

10.11.2009 19:24

Jeśli Lahm nie idzie rozmawiać do zarządu (a przecież wie, że może to zrobić) tylko do prasy to prawdopodobnie dlatego, bo widzi że przez zarząd nie jest słuchany. W ostatnich latach pewnie nie tylko jeden Lahm dyskutował z Zarządem o swoich przemyślaniach dotyczących drużyny. Oni słuchają i - patrząc po efektach - spływa to po nich jak po kaczce. Więc nie ma się co dziwić, że Lahm szuka innego "audytorium" do swoich apeli i przemyśleń.

10.11.2009 19:22

Nasza wygrana w Turynie naprawdę jest bardzo mało prawdopodobna. Zakładając że wygramy z Maccabi a Juve nie wygra w Bordeaux, to mecz w Turynie pewnie będzie wyglądał tak jak nasze ostatnie mecze z Bordeaux i Schalke. Czyli potrzebujący zwycięstwa Bayern będzie prowadził grę, ale nie będzie potrafił wykończyć akcji, gra będzie pod tym względem nieudolna a Juve będzie sobie spokojnie kontrowało, albo nawet od początku nastawi się na 0:0 bo ich to urządzi. A wtedy się może okazać, że odpadliśmy nie przez mecz w Turynie, ale ten w Monachium. Nie chodzi o to że Juve zdobyło punkt, bo to im nic nie daje, ale o to że my nie zdobyliśmy 3, będąc drużynę o 2 klasy lepszą. I jeśli odpadniemy - to właśnie przez tamten mecz.

10.11.2009 19:19

Dlaczego bezsensownych ? Mecze towarzyskie mogą być bardzo pożyteczne. Ja jestem zwolennikiem grania jak największej liczby meczów towarzyskich (mówię o piłce reprezentacyjnej), ale pod warunkiem że są rozgrywane z dobrymi rywalami. Dlatego cieszę się, że trenerem naszej kadry został Smuda.

10.11.2009 19:15

Zgadzam się, niech nie wraca. Niech tylko w drugą stronę popłynie jakieś 6-7 mln euro.

10.11.2009 19:13

Dicknos, z tym sercem to trochę przesadziłeś. Po prostu część naszych piłkarzy jest większymi profesjonalistami niż pozostali. Ja nie widzę aby nasi gracze pokazywali serce na boisku. To trochę za duże słowo.

10.11.2009 19:12

Sprawa wypowiedzi jest zamknięta, ale niestety tego czego dotyczyła wypowiedź się chyba tak szybko nie zmieni.

10.11.2009 19:09

Zgadzam się z Hujem. Jakkolwiek by to brzmiało...

10.11.2009 19:08

...a Badstuber moim zdaniem z lekka za wysoka nota.

10.11.2009 19:07

Toni zasłużył na 5, moim zdaniem.

10.11.2009 19:06

Oli, a potrafisz napisać coś innego czy tylko umiesz wlepiać te bzdury ?!

10.11.2009 19:06

Tak wogóle to czy na naszej stronie można zapodawać linki lub reklamować inne strony internetowe ?

10.11.2009 19:05

To właśnie miałem na myśli Tostu, podsumowując moim ostatnim zdaniem.

10.11.2009 19:04

Gościu, daj se na wstrzymanie dobra ?

10.11.2009 19:04

Daj se spokój z tymi linkami.

10.11.2009 19:03

To jest jednen z powodów. Nawet jak byłby przeciwinikiem Van Gaala (a jak wiadomo jestem zwolennikiem) to zadałbym sobie pytanie "co dalej ?" Nie ma nikogo do wzięcia w tym momencie, a sępienie się na Benitheza czy Wengera (którego bym nie chciał w Bayernie bo nie chcę mieć w Monachium pół Afryki na boisku) jest niestosowne. A jak zatrudnimy tego Wengera i po 3-4 miesiącach jego pracy też będzie bryndza ? To co ? Też zwolnić ? Niech sobie Louis spokojnie pracuje, a wyniki przyjdą, mówię wam.

09.11.2009 21:09

Czy ja dobrze rozumiem, że z początkiem sezonu Toni poprosił Van Gaala o "miejsce w podstawowej jedenastce" ? I on się dziwi, że Van Gaal się nie zgodził ? Ma jakieś "rany" z tego powodu ? Ale - mam nadzieję - w domu wszyscy zdrowi ?

09.11.2009 21:05

Ja myślę, że mało prawdopodobne aby Effenberg kiedykolwiek był dobrym trenerem. On jest takim typem jak Matthaus, a wiadomo jak idzie kariera szkoleniowa Lothara. Trwa ona raptem kilka lat, a już prowadził więcej zespołów niż Ottmar Hitzfeld.

09.11.2009 21:03

Kurcze, Lahmik wymiótł naprawdę tak że masakra. Bardzo mądry, odważny, ale jednocześnie przemyślany wywiad. I oczywiście, że ktoś kto wypowiada się w ten sposób zawsze będzie miał poparcie kibiców, i chyba nie ma na tej stronie takiego co Philipa w tej kwesti nie popiera. Mnie osobiście cieszy jego zdanie na temat Van Gaala, to odsłonięcie nieco rąbka tajemnicy odnośnie jego pracy w Bayernie. Utwierdza mnie to w przekonaniu że Van Gaal dobrze wykonuje swoją pracę, ale chyba nadtknął się w Bayernie na sytuację gorszą niż się spodziewał. Bo z wywiadu wynika, że nasi piłkarze to w ciepłe kluchy.

"Na tej pozycji, na której kreatywność to podstawa, mamy wakat od lat. " - najważniejsze zdanie w tym wywiadzie.

09.11.2009 21:00

Butt zasłużył na wygraną. Naprawdę wykorzystuje swoją szansę w tym sezonie. A w nowej ankiecie zagłosowalem, aby dać Van Gaalowi szansę na 2-3 lata, przy czym daję zastrzeżenie, że tylko wówczas jeśli będzie miał pełny wpływ na politykę personalną w obrębie pierwszej drużyny. Napewno jednak powinien zostać minimum do końca sezonu.

09.11.2009 20:53

Van Buyten naprawdę mi imponuje. Jest chyba w formie życia.

09.11.2009 20:50

Moim zdaniem noty dla Schalke za wysokie. Byli zespołem sporo słabszym od nas (z gry), ale patrząc na noty to wychodzi na to że zagrali nawet lepiej.

09.11.2009 20:49

Faktycznie piłkarz wybitny i absolutnie nietuzinkowy. I bardzo imponowało mi u niego to, że swoją wysoką formę utrzymał do konca kariery (tej w Bayernie) a biorąc pod uwagę wiek, w którym ją kończył to naprawdę wielka rzecz. Natomiast sympatyczny to on nigdy nie był. Tak jak Kahn czy Effenberg. No, ale to oni byli w swoich czasach najwięksi.

09.11.2009 20:48

Dyscyplina oczywiście musi być, ale kurka wodna chciałbym żaby zarząd zamiast karać wziął sobie w końcu do serca to że coraz więcej ludzi z otoczenia Bayernu po prostu boli to jaką politykę prowadzi.

09.11.2009 20:45

W każdym kolejnym okresem "walki z Realem" będziemy już na straconej pozycji. Głupota Hoenessa do sześcianu, że go nie zamieniliśmy latem.

09.11.2009 20:43

Porównania do takich "osobistości" jak Hitler czy Stalin są zawsze dość kontrowersyjne i ktoś ich używający powinien mieć solidne argumenty aby udowodnić analogię do tych postaci. Myślę, że o to chodził Miśkowi.

09.11.2009 20:41

Haha.

09.11.2009 20:39

Moim zdaniem nie powinien.

09.11.2009 20:38

Paulaner, świetny pomysł ! Ja jestem obiema rękami ZA !

09.11.2009 20:38

Ja myślę, że byliśmy wyraźnie lepsi, więc mówienie że nie zasłużyliśmy na zwycięstwo nie powinno mieć miejsca. Zasłużyliśmy. Tyle tylko że wielka drużyna mając taką przewagę jaką my w tym meczu mieliśmy wygrała by 4:1. My niestety nie jesteśmy wielką drużyna.

09.11.2009 20:37

Popieram przedmówców.

09.11.2009 20:36

Ja myślę, że od młodych graczy w Bayernie wcale nie oczekuje się od razu wielkiej gry. Oni przychodzą i dostają najczęściej jakieś 2 lata na pokazanie się w sparingach, na treningach, na zaimponowanie trenerowi i zaaklimatyzowanie sie w zespole. Przecież Sosa, Dos Santos, Karimi naprawdę troszkę tego czasu mieli. Teraz jest kolejny przykład Breno. Przecież on nie gra nieprzypadkowo. Po prostu są lepsi od niego. I jak do końca sezonu nie wywalczy sobie miejsca a na to się zapowiada to latem bedzie chciał odejść, choćby na wypożyczenie. Oczywiście to nie jest reguła, ale generalnie młodzi gracze dostają u nas czas, tylko moim zdaniem my po pprostu nie wyławiamy tych najlepszych. Wyławiamy średnich, a w wyławianiu najlepszych uprzedzają nas inni.

08.11.2009 17:44

Oczywiście miało być "do pozdrowień".

08.11.2009 17:33

Hehehe, kibbic ciekawe rozumowanie i piszę to bez żadnego sarkazmu. Gdyby sprawdzał się Sweisteiger to nie było by Riberyego. Natomiast ten Elia nie był znowusz taki tani, ponoć 9 mln euro. Ale faktem jest że HSV czy Werder potrafią naprawdę dużo bardzie wartościowych graczy wyłapywać niż Bayern.

08.11.2009 17:32

No to przecież powiedział, że mamy przewagę.

08.11.2009 17:30

Dokładnie Misiek. Żeby za rok czy półtora nie okazało się tak jak z Riberym, że Robben dojdzie do wniosku że Bayern to jednak za niskie dla niego progi i będzie chciał odejść do klubu z którym będzie mógł coś wygrać i - co być może ważniejsze - w którym będzie miał z kim grać !

08.11.2009 17:29

Dołączam się do pozdrowić, choć u nas Jansen nie zachwycał.

08.11.2009 16:30

Benji ma rację, a od siebie dorzucę że jest bardzo niebezpieczne aby opierać całą siłę zespołu na dwóch graczach. Oczywiście to nie jest przytyk do Van Gaala, ale raczej do Uliego, bo na nikim innym niestety nie jesteśmy w stanie oprzeć naszej gry. Najlepsze zespoły europy mają 4-5 takich zawodników i kolejnych 2 na ławce, w razie zmiany. My mamy dwóch, a jak odpadają z gry to przepoczwarzamy się momentalnie w Bayern II.

08.11.2009 16:29

Jest mnóstwo piłkarzy na świecie na których Van Gaal nie zwrócił uwagi tego lata. Myślę, że nawet Van Gaal przychodząc tu w lipcu nie spodziewał się że będzie tak ciężko. Ja czekam z niecierpliwieniem na okienko zimowe i chcę zobaczyć jakie wtedy decyzje personalne podejmie Van Gaal. Wtedy będzie już w pełni wiedział czym dysponuje i nie będzie działał pod presją czasu.

08.11.2009 16:26

Naprawdę trudno sobie przetłumaczyć, że Uli wierzył w tych wszystkich przeciętniaków których do nas sprowadzał. Na co on liczył ?

08.11.2009 16:19

Alijen i Bawarczyk, mylicie się. Za niego nie kupi się już "trzech dobrych graczy". Można to było zrobić 4-5 miesięcy temu. Latem 2010 (bo najprawdopodobniej wtedy odejdzie) nikt nie wyłoży za niego więcej niż 25-30 mln euro, to jest już absolutny sufit. A teraz zimą go nikt nie weźmie bo 1. jest kontuzjowany; 2. jest w średniej formie w tym sezonie. Przypomnijcie sobie jego pierwszy sezon. Wtedy był wart fortunę. Minionego lata była ostatnia okazja by go sprzedać za wielkie pieniadz (60-70 mln). W najbliższych okienkach będziemy mogli liczyć na połowę tej kwoty, a jeśli nie będzie w dobrej formie to nawet jeszcze skromniej.

08.11.2009 16:18

Nie przesadzaj już z tą Barceloną. W trzy lata zdobył dwa mistrzostwa, jeden puchar i zaliczył 1/2 LM. To nie jest żadna kompromitacja przecież. Nie miałbym nic przecowko aby powtórzył to w Bayernie. Natomiast nie zamirzam go tłumaczyć z pracy z reprezentacją Holandii. Tam przegrał i już. Jeszcze się taki nie narodził co by non stop wygrywał. Może po prostu nie nadaje się do pracy w futbolu reprezentacyjnym ? Nie wiem. Wiem natomiast jedno: budowanie dobrej drużyny wymaga czasu i umiejętności. Umiejętności moim zdaniem Van Gaal ma, a czas ja jestem w stanie mu z mojej strony dać. Ja naprawdę nie rozumiem tego nie ustannego pisania, że jest słaby. I nigdzie nie napisałem że mamy najlepszą obronę w bundeslidze.

08.11.2009 16:13

Elber czy ty wiesz co piszesz ? 300.000/tydzień x 52 = 15.600.000 euro rocznie ! Lecz się dziecko !

08.11.2009 15:40

A bicie głową w mur to nie jest przygniatająca przewaga ?

08.11.2009 15:32

Poldiego faktycznie szkoda. Młody dynamit.

08.11.2009 15:31

Faktycznie to daje do myślenia, Staszek. Więc tymbardziej sugeruje, że to w stolicy Bawarii jest coś nie tak.

08.11.2009 15:30

Nic dodać nic ująć... Traktuję te info w kategoriach "ciekawostki".

08.11.2009 15:28

Tytuł jest jak cytat z jakiegoś Lewandowskiego po meczu reprezentacji polski...

08.11.2009 15:27

No ja na szczęście ani z Baumjohannem ani ze Schlaudrafem szczególnych nadzieji nie wiązałem. Były to dla mnie typowe "Zapchajdziury" typu Lell, Ottl itd. Natomiast co do listu to myślę, że nie głupio było by spleść parę zdań po niemiecku co polscy kibice Bayernu myślą o sytuacji a Bayerni i - co ważniejsze - o tym co dzieje się w klubie od kilku lat, podać mailowo swoje imiona i nazwiska + pesel i wysłać do monachium w imieniu oficjalnej strony Bayernu na Polskę. Ja bym nie miał nic przeciwko. Już w ubiegłym sezonie jak trenerem był Klinsmann niemieccy kibice wyrażali swoje niezadowolenie wobec polityki klubu i uli się z nimi spotykał. Myślę, że i my możemy dorzucić swój kamyczek. Niech wiedzą że też istniejemy, interesujemy się tamatyką i się nam sytuacja niepodoba. Myślę, że temat do rozważenia.

08.11.2009 15:26

Tusa, wyobraź sobie że jesteś trenerem piłkarskim i przejmujesz zdezelowaną drużynę, która we wcześniejszym sezonie w 48 oficjalnych meczach straciła dokładnie 60 bramek. Pytanie co robisz ? Od czego zaczniesz naprawę tak zdezelowanego zespołu ? Tymbardziej, że od dzisiaj już oczekują od ciebie sukcesów ! Gdzie tam od dzisiaj, od wczoraj !! Van Gaal to mądry trener, i - podobnie jak Hitzfeld - wie i rozumie od czego rozpoczyna się budowę drużyny. Stąd też bardzo mądrze ogarną obronę. Nie jest to najlepsza obrona świata, ale biorąc pod uwagę to co się w niej działo w ubiegłym sezonie to gra NAPRAWDĘ DOBRZE. Tymbardziej, że nazwiska które w niej występują nie powalają, bo przyznasz że ani Butt, ani Van Buyten, Demichelis czy Badstuber nie robą na przeciętnym kibicu w szczególnego wrażenia. A jednak mamy z nich zlepioną solidną obronę, której skład czysto personalny jest słabszy niż w ub sezonie. Więc nie pisz, że na ch... ci taka obrona, bo obrona ma bronić a nie bramki strzelać. I broni dobrze. A jeśli wedle ciebie drużyna może tracić nawet 3 bramki to ja ci winszuję wiedzy o piłce kolego. Bo każdy trener wie ile czasu i energi drużyna musi włożyć w strzelenie JEDNEJ bramki. Trzeba wypracować sobie średnio 4-5 sytuacji by tą jedną bramkę zdobyć. I każdy szanujący się trener wie, że jak się strzela w jakimś meczu 2 bramki, to takiego meczu nie można już przegrać, bo to jest już głupota wykonać taką pracę i przegrać ! A żeby go nie przegrać to trzeba mieć obronę w miarę na poziomie, która nie puszcza 2-3 bramek na mecz. Czasy złotej węgierskiej jedenastki minęły, kiedy to traciło się 5 bramek, ale strzelało 7.

08.11.2009 15:19

Zgadzam się że więcej jak wymienioną przez Ciebie kwotę Real nie da. Bardzo żałuję, żeśmy go teraz latem nie wymienili. W pierwszej ofercie real przecież oferował Robbena, Van der Varta i Sneijdera plus kasa. Przydali by się teraz ci piłkarze.

08.11.2009 13:08

W dużej mierze zgadzam się z Ze Rafaelo. Naprawdę doceniam to jak prezentuje się obecnie nasza obrona. W sumie nazwisk to tam nie ma, a grają naprawdę solidnie. Cieszę się że już minęły te czasy kiedy to praktycznie w każdym meczu dostawaliśmy 1-2 bramki.

08.11.2009 13:06

Spoko jastrząb, kryzysy bywają oczyszczające. Ich się nie da uniknąć. Cała sztuka polega by je w miarę bezboleśnie przejść i wyjść z nich wzmocnionym.

08.11.2009 13:04

Nie dowiemy się tego Krzysiek. Moim zdaniem Van Gaal jest ewidentnie lepszym fachowcem.

08.11.2009 12:55

Ja myślę, że Ribery nie pójdzie do anglii, a tymbardziej do takiego klubu jak MC. Perez tak bardzo o niego latem zabiegał, że teraz w 2010 już tym bardziej nie odpuści. Szczeólnie że Franckowie zostanie jeszcze tylko rok kontraktu i ostatnia szansa dla Bayernu by dostać za niego jakieś pieniądze, a i to pewnie ze 25-30 mln mniej niż mogliśmy wziąć teraz. A jak go nie sprzedamy to ostatni sezon Francka w Bayernie (2010/2011) to już całkiem będzie pańszczyzna w jego wykonaniu.

08.11.2009 12:53

Moim zdaniem nasi piłkarze są po prostu za tępi żeby jakąkolwiek taktykę zrozumieć. Im po prostu wystarczy rzucić piłkę i latają jak małpy, w te i wewte, kto gdzie chce.

08.11.2009 12:50

Krzysiu, tylko kto będzie "Wałęsą" ?

08.11.2009 12:48

"Natomiast nie rozumiem, dlaczego w Bundeslidze FcB z roku na rok popada coraz bardziej w przecietnosc kupujac graczy bardzo średniej jakosci."

Sam sobie odpowiedziałeś Yaroo na to pytanie. Aby równać do najlepszych trzeba utzrymywać z nimi bezpośredni kontakt. Bayern izoluje się od najlepszych klubów, a ja bierze jakiegoś z nich piłkarza to tylko takiego którego one same chcą się pozbyć bo jest na nich za słaby (Oddo, Van Bommel, Robben). Jeśli my "wzmacniamy" się graczami którzy dla naszych rywali są za słabi, to jak my mamy z tymi rywalami wygrywać ? Każdy kto ma jakieś ambicje odchodzi z Bayernu, taka prawda. Tak było z Ballackiem, z Lucio i tak będzie z Ribery. Nawet jak mu Hoeness obieca wzmocnienia przed nowym sezonem, to Franck już mu nie uwierzy.

08.11.2009 12:17

To prawda Gosi. Jednak ja nie twierdze że idzie nam lepiej. Jak idzie, każdy widzi. Twierdzę tylko że Van Gaal znacząco poprawił grę w obronie, a to podstawa przy budowaniu każdej drużyny. Stąd też taki wpis. Pozdrawiam.

08.11.2009 12:13

Na temat swojego byłego trenera Jurgena Klinsmanna wyraża się krótko: „był zbyt miły i dobroduszny. Nawet po porażkach nie potrafił na nas nakrzyczeć”.

Nie dziwota że po czymś takim naszym gwiazdkom Van Gaal nie pasuje. Jeśli chcą "ułożyć" sobie trenera to źle trafili. Wybitnie źle.

08.11.2009 12:11

Masz całkowitą rację Staszek. Moglibyśmy zrzucić to na karb faktu, że poziom niemieckich piłkarzy, na których Bayern zawsze bazował się obniżył. Ale to by było w sumie dziwne, bo czasy największej świetności Bayernu oraz tych sukcesów transferowych przypadły na okres w którym niemiecka piłka reprezentacyjna radziła sobie kiepsko i to bardzo. W latach 98-01 Niemcy ponosili i na Mundialu 98 i na euro 2000 spektakularne klęski. Natomiast od czasu kiedy nasza polityka transferowa zaczęła stopniowo zawodzić (czyli od sezonu 2001/2002) reprezentacja Niemiec zdobyła 3 (!!!) medale wielkich imprez. Bo to wicemostrzostwo świata 2002, III miejsce w 2006 i wicemistrzostwo europy 2008. Więc wychodzi na to że nawet nasze bezpośrednie "niemieckie" otoczenie nas wyprzedziło, a my zostaliśmy w tyle. A był taki moment kilka lat temu kiedy to trzon reprezentacji niemiec stanowili piłkarze Leverkusen, HSV i Werderu a Bayern dorzucał tylko 1-2 od siebie. To jest bardzo niebezpieczne zjawisko, bo już nasze sportowe podwórko zaczyna nas wyprzedzać. Są w swojej polityce bystrzejsi, przebieglejsi i rozsądniejsi od nas. Na Werder czy HSV w ostatnich latach aż miło popatrzeć, jak te kluby się poddźwignęły.

08.11.2009 12:09

Rafalpilkarzfcg, Klinsmann tak naprawdę nie zrobił nic poza tym że zdezelował całą drużynę. Dostał po Hitzfeldzie w miarę poukładany zespoł, a zostawił istny burdel. Van Gaal miał i ma za zadanie ten burdel ogarnąć. Tu się z większość z Was różnię, bo moim zdaniem W MIARĘ ten burdel ogarnia. Na moje oko wygląda to tak, że ten trener jest po prostu nie wsmak większości piłkarzom, którym w Bayernie do tej pory było po prostu dobrze. Co Bayern osiągnął w ostatnich - powiedzmy 3 latach ? Właściwie nic. Czy który kolwiek z piłkarzy grających w tym czasie w Bayernie poniósł JAKIEKOLWIEK konsekwencje swojej postawy ?! Nie przypominam sobie. Taki Sweinsteiger to karnie grzał by ławkę w rezerwach każdej normalnej drużyny po takim czasie nawania "szans". A on w tym czasie dostaje jeszcze propozycje przedłużenia kontraktu, z czego oczywiście skwapliwie korzysta. A to tylko przykład. Im jest tu po prostu dobrze ! Im nie chodzi o to by w Bayernie wygrywać, im chodzi o to by w Bayernie BYĆ ! Dlatego piłkarze którzy mają jakieś ambicje nie chcą przechodzić do Bayernu, a jak już się w nim znajdą to właśnie oni odnoszą się z dezaprobatą do tego co się w klubie dzieje (Ribery, Lahm, wcześniej Lucio). Oni czegoś w futbolu pragną, pragną sukcesów. A czy słyszeliście jakiekolwiek cierpkie słowa (w ciagu tych 3 lat) pod adresem kogokolwiek w Bayernie ze strony Sweinsteigera, Van Bommela, Klosego itd ? Jedyne z czego bywają niezadowoleni to ze swojej pozycji w klubie. Ale to co się dzieje w klubie generalnie, jakoś nigdy nie budziło ich zastrzeżeń. Bycie piłkarzem w Bayernie po prostu stało się w ostatnich latach dobrą fuchą. Tak jak kiedyś pisałem, że piłkarz to najlepszy zawód w Polsce, bo w żadnym innym nie zarobisz tak dużo umiejąc tak mało. Niestety podobna sytuacja zaczyna być w Bayernie. Tu warto być. Natomiast Van Gaal przychodząc tu nie ukrywał, że przychodzi tu wygrywać. Nie ma się co dziwić, że jego cele nie dokońca pasują wielu piłkarzom. Ja popieram Van Gaala, bo wiem że on im nie popuści. Jak nie dają rady to niech zginą z przemęczenia, niech ich na miejscu zakopią. Jeśli tak się stanie to okarze się że nigdy ich nie potzrebowaliśmy tak naprawdę. W sporcie jest jak w przyrodzie. Obowiązuje selekcja naturalna. Słabszy odpada. Pozostają silniejsi, dzięki czemu gatunek (drużyna) staje się mocniejszy i bardziej wytrzymały. Van Gaal jest dla mnie taką "Matką Naturą", zdecydowaną, brutalną, ale mającą w swym zamierzeniu szczytny cel.

08.11.2009 11:56

Yaroo, to na kogo ty możesz patrzeć, bo wychodzi na to że na nikogo. Do Kononowicza się zapisz.

08.11.2009 11:39

Ja myślę, że gdyby w swojej normalnej dyspozycji był Tymoszczuk, to mając do dyspozycji na boisku Riberyego i Robbena nasza pomoc naprawdę nie funkcjonowała by źle. Oczywiście to jest wszystko "palcem na wodzie" pisane, bo wystarczy jakaś kontuzja, a wiadomo że Robben jest na nie bardzo podatny, albo zawahanie formy i już praktycznie wszystko się wali. My - jeśli wszyscy są sprawni i w miarę w formie - to pomoc mieli byśmy OK. Ale wielkie drużyny poznaje się po tym jaką mają ławkę, a my wartościowych dublerów na pomoc nie mamy po prostu żadnych.

08.11.2009 11:17

Davout to ładnie nakreślił.

08.11.2009 11:14

Hoeness jakby miał odrobinę pokory to by się zastanowił nad tym, że coraz więcej osób nieprzychylnie patrzy na jego osobę, a przynajmniej działalność. Nie dotyczy to tylko poszczególnych piłkarzy, ale przede wszystkim kibiców. Ciekaw jestem co Hoeness sobie myśli gdy patrzy na naszą kadrę. Spoglądna na nią i pewnie sobie w duchu mówi: "K....wa, ale jestem genialny !".

08.11.2009 11:04

Myślę, że zimą nie odejdzie, ale latem na 95 % tak.

08.11.2009 10:51

Ja uważam, że jak na posiadany skład personalny to obrona spisuje się nadzwyczaj dobrze. Natomiast w ofensywie jest tak jak pisze Misiek, bez Riberyego i Robbena jej po prostu nie ma. Tylko oni w naszej kadrze mają "twórczy umysł" do gry ofensywnej.

08.11.2009 10:51

Trzeba odróżniać rzeczywistość od marzeń. Też chciałbym aby został, ale nie zostanie niestety. Z drugiej strony pomyślmy w ten sposób, że dla niego i jego kariery to naprawdę lepiej.

08.11.2009 10:49

Oczywiście, że poukładał. Każdy widzi to co chce widzieć. A ja widzę, że po 12 meczach w BL mamy straconych 10 bramek. W analogicznym okresie w ubiegłym roku było to 18. A więc prawie dwa razy więcej. Tym większe brawa że nie ma już Lucio a przez większość czasu nie było Demichelisa. Naprawdę wielkie brawa za to.

08.11.2009 10:47

nie zostanie, wspomnisz moje słowa.

08.11.2009 10:34

Powiedział że "tylko w pomocy" ? Jednak ma jakieś rożowe okulary. Trzeba patrzeć do przodu: potrzebujemy bramkarza, obrońcę i około dwóch pomocników. Najśmieszniejsza sytuacja jest w ataku, bo tu teoretycznie mamy kłopoty bogactwa a jakoś na bramki to się nie przekłada. Żeby poprawić Wam humor przy niedzieli przypomnę, że przed sezonem - zdaje się niejaki Uli Hoeness stwierdził - że mamy atak lepszy od Barcelony...

08.11.2009 10:34

Zgadzam się z Miśkiem, tymbardziej że naprawdę na kogoś lepszego niż obecnie nie bardzo mamy co liczyć, a Van Gaal papiery na trenerkę ma jak mało kto. Jeśli jest konflikt na linii trener-drużyna to ja popieram w nim Van Gaala.

08.11.2009 10:30

To ile Manchester City zaoferuje Riberyemu tygodniówki jest mniej ważne, ważne ile zaoferuje Bayernowi. Z resztą ja nie wierzę w to aby Ribery odszedł do takiego klubu jak MC. Jemu pisana jest Hiszpania.

08.11.2009 10:29

Jakiekolwiek punkty w meczu z "Narkomanami" będą sukcesem. Natomiast wydaje mi się że był już przez te 1,5 roku parę meczów w BL w których niekoniecznie byliśmy faworytami.

08.11.2009 10:09

U mnie Van Gaal ma "oczko" wyżej (czyli 3+) i to bez żadnych zachęt. Najważniejsze plusy to fakt, iż ładnie poukładał obronę która od dłużeszego czasu była naszą bolączką. I zrobił to pomimo braku Lucio i - przez większość czasu - Demichelisa. A drugą trudną do przecenienia zasługą Van Gaala jest umiejętne "prowadzenie" Mullera i Badstubera.

08.11.2009 10:08

Faktycznie Juup zrobił dobrą robotę w stosunkowo krótkim czasie. Z drugiej strony gdy obejmował Bayern to nie było tutaj entuzjazmu a statystycy wyliczali że średnio na mecz zdobywa w bundeslidze mniej punktów nawet niż klinsmann.

08.11.2009 10:05

W sumie to tak czasem sobie myślę, że gdyby nie Van Buyten i Butt to nie wiem gdzie byśmy byli w tym sezonie.

08.11.2009 10:02

Staszek masz rację. Ostatnie wzmocnienia Bayernu to jest Ribery i Toni, a to było przecież jeszcze w 2007 roku. Potem za wzmocnienie można uznać właściwie tylko Robbena, bo nawet Tymoszczuk zawodzi. Natomiast odnośnie polityki transferowej to Bayern - moim zdaniem - najzwyczajniej w świecie zatracił "nosa". Bo to co nam się zawsze podobało w polityce transferowej naszego klubu to fakt, że potrafił za stosunkowo niewielkie pieniądze sprowadzać stosunkowo dobrych piłkarzy. Innymi słowy potrafił zauważyć i wykorzystywać korzystną relację cena/jakość. I od paru lat Bayern tego nie potrafi. Albo kupuje słabych piłkarzy za słabe pieniądze, albo przeciętnych piłkarzy za duże pieniądze. Wyjątek Riberyego tylko potwierdza regułę. Jeśli dodamy to co w sferze personalnej jest naszą największą porażką, czy po prosto kompromitujący scouting to obraz naszego klubu - przynajmniej pod tym względem - wygląda naprawdę mizernie.

08.11.2009 10:00

Toni powinien ponieść karę, to oczywiste. Szkoda tylko że tak się zachował bo sprawił tym samym że jego cena przy ewentualnym odejściu spadła, gdyż kluby które się nim obecnie interesują wiedzą już że w Bayernie jest spalony, więc nie ma sensu się licytować na coraz wyższe kwoty. Natomiast odnośnie Lahma to który to już razy w ostatnich latach słyszymy takie "psztyczki" dawane zarządowi w nos w prasie przez niektórych piłkarzy. W ubiegłym sezonie celował w tym Ribery. Oczywiście - jak wiemy - te racje są słuszne. Tyle tylko że Lahm niestety też będzie musiał ponieść karę, kto wie czy nie surowszą niż Toni. A to tylko z jednego powodu: publicznie naruszył dogmat o nieomylności zarządu. A czegoś takiego Uli "No Mistakes" Hoeness nie przeboleje.

08.11.2009 09:53

Ja myślę, że jeśli praca Van Gaala w Bayernie potrwa do około 2012 roku to CV będzie jeszcze bardziej rewelacyjne.

08.11.2009 09:49

Trzeba dotrwać jakoś do końca jesienie, starać się nie tracić już punktów, jak się da to coś odrabiać, ale w zimie musi się coś wydarzyć. Moim zdaniem zarząd musi w pełni zaufać trenerowi. Innego wyjścia ja nie widzę. Trzeba sobie zdać sprawę że czas pewnych piłkarzy w Bayernie dobiegł końca i nie ma ich co na siłę u nas trzymać. W ich miejsce powinno już w zimie przyjść 2-3 nowych graczy, których wybierze sobie Van Gaal. To jest bardzo ważne, bo chciałbym aby to on i tylko on sobie ich wybrał. Jeśli on ma brać pełną odpowiedzialność za wyniki (bo powinien) to musi mieć możliwość kupowania piłkarzy takich, jacy pasują jemu do jego wizji drużyny. Powinno to wyglądać tak, że Uli daje Van Gaalowi jakąś konkretną kwotę pieniędzy na transfery (np. 30 mln euro) I NIE WCINA SIĘ W JEGO BIZNES KOGO ON SOBIE KUPI ! Niestety obawiam się że Hoeness tego nie potrafi, dlatego w dalszym ciągą będzie ciężko po tym względem. I jeśli dalej tak to będzie wyglądać że Hoenes decyduje to nie ździwię się jak po sezone Van Gaal sam złoży rezygnację i to bez względu na wyniki, bo co to za budowanie drużyny jeśli sam nie jest w stanie sobie dobrać odpowiadającego mu materiału.

08.11.2009 09:48

Nie rozmawiajcie z tym bachorem. To takie trudne ?

07.11.2009 19:55