DieRoten.pl

Komentarze

Komentarze użytkownika: kminas Strona 11

Łysy, jakbyś nie zauważył to ja nie śmieję się Hoenessa tylko z pozorów demokracji, które w Bayernie się tworzy. Taki niby światły, "demokratyczny" klub, a wszyscy wiedzą że należ do 3 osób. I jeśli ktokolwiek czwarty się pojawi to tylko za zgodą tych 3. Bayern nie jest klubem demokracji, tylko trzyosobowej dyktatury. A co do Hoenessa to tylko ślepiec nie zauważa, że oprocz niekwestionowanych zalet ma on i wady. I to sporo. Tymbardziej śmieszy mnie te 99 %.

28.11.2009 11:37

Co wy tu wymyślacie jakieś cuda z marsylią czy bordeaux. Ma przyjść Adler, względnie Neuer i tyle.

28.11.2009 11:28

Dokładnie Alijen, o tym pisze. Ciekawe jacy byli kontrkandydaci. Śmiech na sali.

28.11.2009 11:25

Toniego już nie ma.

28.11.2009 11:24

To czemy Sweini gra jak ciota ? No, elber...

28.11.2009 11:23

Kibice nie są tylko od tego żeby pomagać. Van Bommel powinien zrozumieć, że oni są również zwykłymi konsumentami, klientami, którzy płacą za wejście i chcą obejżeć mecz piłki nożnej, a nie żenadę.

28.11.2009 11:22

Właściwie przez ostatnie kilka lat to nie dało się zauważyć że Beckenbauer jest jeszcze prezydentem. Mało się udzielał i właściwie zachowywał się tak jakby był raczej obserwatorem. A z nową rolą uliego ja wiąże duży niepokój.

PS. Wynik głosów na Hoenessa przypomina wyniki wyborów w Iraku, na Kubie czy na Białorusi. Normalnie nie zdarza się by ktoś dostawał 99 % wszystkich głósów. Nawet papież wśród katolików by pewnie tyle nie dostał.

28.11.2009 11:21

Słuchaj rafalpilkarz. Z tego co ja kojarzę to atmosferę w zespole pod tym względem zaczał psuć Toni. Od początku sezonu leczył kontuzję i nie grał. Jak wrócił po kontuzji to był w słabej formie (zresztą cały czas jest). I czego on oczekiwał ? Że Van Gaal go wstawi do składu od tak, za to że jest mistrzem świata ? No nie, w cywilizowanym świecie na miejsce w składzie należy sobie zasłużyć. Wystrzelił wtedy wówczas Muller z formą, co mecz to bramkę strzelał, miejsce w składzie miał Gomez, bo - jak wiadomo wiązano z nim od początku duże nadzieje - a świetne zmiany dawał Olić. Był jeszcze Klose, który jednak bramki strzelał, choćby w kadrze niemiec. I co miał Louis zrobić z Tonim ? Tak naprawdę nie było nawet dla niego miejsca na ławce. Odesłać na trybuny ? Oddelegował go do rezerw, niech się trochę odbuduje. Przecież po pewnym czasie Van Gaal wziął go sporwotem do drużyny, więc to nie była żadna zemsta cyz banicja. Po prostu taka była forma Toniego. A po powrocie z rezerw wpuszczał go Luis na boisko, nawet chyba w pierwszym składzie czasem. I co ? Nic. I wielkie Halo że zdjął go z boiska. Uważam, że postępowanie Van Gaala wobec Toniego jest od początku słuszne i sprawiedliwe, a to toni nie może się pogodzić z tym że stracił pozycję w klubie którą zajmował. A van gaal też głupi nie jest, wie ile toni ma lat i ma świadomość że w takie sytuacji lepiej inwestować w Mullera czy Gomeza którzy są młodsi. A dokonać toniego nikt nie kwestionuje. Za zasługi to gra się tylko w polskiej lidze i reprezentacji.

28.11.2009 11:16

Ja już radziłem Toniemu odejść latem, bo Van Gaal to trener ktory po prostu nie trawi takich pasywnych zawodników i wiadomo było że sobie Luka u Van Gaala nie pogra. Niech odejdzie zimą, dla mnie już nie ma tematu Toniego w Bayernie i nie ma co już o tym dystkutować. To jest PRZESZŁOŚĆ. Natomiast smutne jest, że po raz kolejny czytam wypowiedź trenera typu: "oczywiście decyzja nie należy do mnie tylko do władz klubu...". Czyli jakby Hoeness nie chciał pozwolić Toniemu odejść, to Van Gaal musiałby się z nim meczyć a on z Van Gaalem ? I to ma sprzyjać budowaniu drużyny ? Popaprana jest sytuacja w Bayernie pod tym względem.

28.11.2009 11:07

No ja na klub nie sram, więc nie wiem do kogo pijesz. Po prostu staram się zawsze racjonalnie oceniać sytuację. Czyli 80/20 dla Juve jeśli będziemy bez Francka i Arjena oraz 55/45 dla Juve jeśli będą na boisku. I tyle. Wiara też musi mieć jakieś podstawy.

28.11.2009 11:01

Hurrrrraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !!!!!!!!!!!!!!!

27.11.2009 19:34

Kpisz czy o drogę pytasz ?

27.11.2009 19:16

Nie, nie i jeszcze raz NIE !

27.11.2009 19:15

alan123 - nie, nie i jeszcze raz NIE !

27.11.2009 19:15

Ja po raz kolejny napiszę, iż myślę że nie ma potrzeby tworzenia nowej strony.

27.11.2009 19:14

Ja również życzę mu jak najlepiej, ale przyznam że nigdy za nim nie przepadałem.

27.11.2009 19:05

He, Manninger. "Oczywiście"...

27.11.2009 18:56

Ja dla ułatwienia dodam, że na pewno nie jest nią: Misiek, Kminas, Globin2009, Tostu, Ironlemon, Dawidoo125, Pawlot, Gipsi, Przem_borz, Gordon51 oraz Bolo.

27.11.2009 18:55

No ja myślę, że Robben na 100 % będzie na Juventus już w podstawowym składzie, ale było by super gdyby i Franck się na ten mecz wykurował. Wierzę w naszego "szarlatana" Mullera-Wolfartha.

27.11.2009 18:53

Zrozumcie że nie ma już temetu "Toni w Bayernie". Toni jest już poza Bayernem. Piłkarzem klubu jest tylko formalnie. I tak jak Ribery na 100 % odejdzie latem, tak Toni na 100 % odejdzie zimą. Co do newsa to teraz absolutnie najważniejsze jest by duet RR był gotowy na Juventus. Wtedy mój optymizm odnośnie awansu mocno wzrośnie. I musimy uważać, żeby Robben do tego czasu nie załapał kontuzji. Tak, nie żartuję. To jest taki piłkarz, że do meczu z Juventusem może zanotować powrót i złapać następną kontuzję.

27.11.2009 18:51

Nie no, ponad życie to przesada...

27.11.2009 18:47

Dokładnie tak jak pisze Czesiu. Gramy futbol z kosmosu, wręcz nie z tej galatktyki, z pełną lekkości gracją poruszamy się na boisku, a każda strzelona przez nas bramka (których jest mnustwo) poprzedzona jest wymianą kilkudziesięciu podań z pierwszej piłki ! I nigdy nie faulujemy, szczególnie nie znosi tego robić Marc Van Bommel. Najstarsi kibice Bayernu nie pamiętają kiedy dostał żółtą kartkę. I oczywiście tak jak pisze RoberyFan, własny klub należy tylko bronić i chwalić.

27.11.2009 16:36

Na takie mecze jest właśnie Van Bommel, ale musi mu zaświtać w głowie myślenie. Przynajmniej na ten mecz. Podoba mi się jego zdecydowanie ale naprawdę irytuje bezmyślność w tym zdecydowaniu.

27.11.2009 16:19

Zniżając się do twojego poziomu i używając twojego słownictwa spytam: Skoro taki zajebisty to dlaczego gra jak ciota ?

27.11.2009 16:17

Zgadzam się z Tobą, Gerd Muller.

27.11.2009 16:16

A w czym Bayern jest dla Ligi Mistrzów cenniejszy niż Juve ?

27.11.2009 16:15

Trochę za szybko jednak na syndrom Sweinsteigera moim zdaniem, ale u Mullera wszystko było za szybko. Przede wszystkim za szybko było powołanie do kadry. Zupełnie nie potrzebne.

27.11.2009 15:53

Dokładnie tak jak pisze Darth Smd. Taki sam denny poziom. Tylko że my jednak chyba bardziej walczymy o "wyjście na powierzchnię" niż Juve.

27.11.2009 15:52

Faktycznie to było mocne ze strony naszego boga. Hehe.

27.11.2009 15:13

Wiem Tostu, że tak często mówi, ale jeśli po takich słowach potem robi transfery to tylko wtedy gdy ma nóż na gardle.

PS. Aha Szybki, źle zrozumiałem. Byle do zimy...

27.11.2009 15:12

Sylwunia, a myślisz że Juve odda Buffona ?

27.11.2009 15:10

Ja tam nigdy nie byłem jego fanem, ale pamiętam co zrobił. Ale to nie znaczy że ma u nas być wiecznie. Jego czas minął.

27.11.2009 15:09

W Turynie zapowiada się walka na śmierć i życie i to taka konkretna, brutalna. I Juve i Bayern to drużyny nie przebierające w środkach, do tego bez formy. Dlatego akurat w Turynie Van Bommel ze swoją ostrą grą
może się bardzo przydać, pod warunkiem jednak że będzie grał sensownie, a więc nie będzie bezmyślnie i od tyłu wjeżdżał w rywali, bo wtedy już w pierwszej połowie możemy grać w 10.

27.11.2009 15:07

La mnie piłkarz meczu to Olić. Nie tylko za bramkę. On w praktycznie każdym meczu naprawdę sie stara i widać, że gra w takim klubie jak Bayern to dla niego sportowy awans. I ambicjonalnie do tego podchodzi i chce wszystkim pokazać że na to zasługuje. I na razie zasługuje.

27.11.2009 15:05

W Juve się źle dzieje i kto śledzi sytuacje od jakiegoś czasu ten o tym wie. Ciro Ferrara jako trener to porażka, ale to dobrze pokazuje i - mam nadzieję - uświadamia co poniektorym niedobitkom tutaj, że eksperymentowanie na ławce trenerskiej najczęściej się źle kończy. I nie ma co tęsknić za Klinsmannem, nawet patrząc na nasze miejsce w tabeli. Juve jest słabe jak cholera i naprawdę nie zasługuje na wyjście z grupy. Nawet my bardziej zasługujemy, bo choć też gramy słabo to jednak wkładamy w to więcej zaangażowania i motywacji niż Juve.

27.11.2009 15:02

Gdybym dawał 100/0 na Juventus to by było przekreślanie Bayernu. Bayern ma 20 % szans na awans. Tak oceniam sytuację. Gdyby w składzie byli Robben i Ribery, to przyznam że dużo bardziej optymistycznie oceniałbym naszą sytuację, bo uważam, że Ci dwaj panowie stanowią 50 % wartości drużyny. Z nimi w składzie szanse oceniam tak jak krzysiek, czyli jakieś 45 %. Choćbyśmy nie wiem jakim składem wyszli szanse i tak większe będzie miało Juve z tych dwóch powodów o których pisałem parę linijek niżej.

27.11.2009 14:57

Ja uwarzam, że Adler jest nam pisany. Jeśli chcemy mieć bramkarza takiego jak Kahn kiedyś: świetnego i na lata. To tylko Adler.

26.11.2009 20:34

Pranjić dla mnie jeden z najsłabszych. A co do Mullera toz tego co ja pamiętam to grywał w ataku. Ale mniejsza o to. Forma mu spada. Żaby nie zgasł równie szybko co błysnął.

26.11.2009 20:32

Czesiu, ja nie skreślam drużyny. Gdzieś tu już napisałem że szanse oceniam na 80/20 dla Juve. Zgadzam się że Juve jest słabe. Ale Juve jest w lepszej sytuacji bo gra u siebie i wcale nie musi wygrać. A wiesz jak to jest z włoskimi drużynami. Jak sobie ubzdurają że chcą 0:0 to... My jesteśmy w słabej formie i musimy się naprawde wznieść na obecne wyżyny naszych możliwości by tam wygrać. Jeśli nie, pozostanie rywalizacja o Puchar Uefa, a właściwie Ligę Europejską. Pewnie z Liverpoolem. A tak swoją drogą to nie wiem czy zauważyliście, ale od tego sezonu europejskie Puchary... nie istnieją. Po 50 latach mamy Ligę Mistrzów i Ligę Europejską.

26.11.2009 20:30

Jeśli chodzi o Pranjića to będę obstawał przy swoim. Natomiast jeśli wspominamy o Mullerze, to mówiłem że na powołanie do kadry jeszcze za wcześnie i niech chłopak najpierw ugruntuje swoją pozycję w Bayernie. A ta - umówimy się - ostatnio słabnie. A Muller gra teraz właściwie tylko dlatego że konkurencji w ataku to my w tym sezonie praktycznie nie mamy. Jak zacznie się odnajdywać Gomez, a Olić będzie już ostatecznie w pełni sprawny to Muller może znów zasiąść na ławce. Chyba że przypasi mu gra na pomocy. Ale tu z kolei jak wróci "RR" to raczej miejsca dla niego nie będzie.

26.11.2009 19:48

Masz rację Domin. Ale tym razem dobrze oddają one uczucia jakie powinny towarzyszyć naszym graczom po takim meczu. Zwycięstwo było nam potrzebna jak tlen, ale po meczu w Turynie może okazać sie bezowocne. Ale dzięki niemu mamy chociaż po co jechać do Turynu. I mam nadzieję, że pokonamy tam słaby przecież Juventus.

26.11.2009 19:45

Dokładnie Szybki. I marna ta marność, będąca resztą...

26.11.2009 19:12

Szybki, w zimie przecież nic się nie wydarzy. Kadra tylko będzie skromniejsza bo parę piłkarzy odejdzie. Uli już mówił, że transferów nie będzie. Żadnych.

26.11.2009 19:11

My musimy. Szkoda żeśmy nie wygrali tego w monachium. Dziś milibyśmy 9 pkt, a Juve 7. I to oni musieli by wygrać w Turynie. Na dzień dzisiejszy nasza drużyna nie jest w stanie wygrać w stolicy Piemontu. Ale różne rzeczy się w futbolu dzieją. Kiedyś też nie myślałem, że możemy wygrać na Bernabeu czy Old Trafford. A wygrywaliśmy. OK, czasy były inne. Ale ten rywal też dużo słabszy.

26.11.2009 19:11

To jest dokładny brat-bliźniak "Faktu", i jego wydawca - Axel Springer - wcale tego nei ukrywa.

26.11.2009 19:08

Jeśli ma taką klauzulę to brać go jak najszybciej !

PS. Sylwunia, czemu nie Casilliasa ?

26.11.2009 19:07

Mnie sie Miguel w Bayernie nie widzi.

26.11.2009 19:06

„Jesteśmy zadowoleni, ale nic więcej.” - najlepsze podsumowanie tego co się wczoraj stało.

26.11.2009 19:05

Z reguły bronię Pranjica, ale wczoraj był jednym z najgorszych na boisku. Tak uważam. Natomiast chciałbym aby Bayern skończył w końcu z piłkarzami którzy grają na tzw. alibi. Jest takich graczy w Bayernie trochę, a symbolizuje ich dla mnie Sweinsteiger. On pierwszy do odstrzału, choć nie jedyny.

26.11.2009 19:03

Również tak niestety uważam krzysiu. Nie bolało by mnie to tak, gdyby juve było naprawdę mocne. A przecież "Stara Dama" ma obecnie bardzo cieniutką drużynę.

26.11.2009 19:02

Byłbym bardzo szczęśliwym człowiekiem, gdybym miał pewność że on za kilka miesięcy minie. Niestety myślę, że to przeciągnie sie na kolejne lata...

26.11.2009 18:03

MPawlowski, ja o kolejnych "wzmocnieniach" boję się czytać od jakichś 5 lat !

26.11.2009 17:57

Ja też wierzę, ale jeśli na boisku nie będzie duetu RR a wiadomo że nie, bo być może zagra tylko Robben, to awans będzie możliwy tylko jeśli nam coś wyjdzie a juventusowi nie. Słaby jest juventus jak barszcz i bardzo by bolało gdyby takie cienkie makarony nas wyeliminowały. Szczególnie że w Monachium jechaliśmy po nich jak pies po suce.

26.11.2009 17:56

Brano gra mało, ale przyznasz że nawet jak gra to nie pokazuje wielkiego potencjału. Z resztą Breno jest młodziutki, a na takich piłkarzach Van Gaal zna się jak mało kto więc chyba wie co robi. Tak myślę.

26.11.2009 17:55

Pokazywali go w trakcie meczu, w charakterystycznej "uszatce".

26.11.2009 17:54

Moim zdaniem Adler to najlepszy w tej chwili niemiecki bramkarz. Do tego bardzo młody. Nic tylko brać i całować Leverkusen w dłoń jeśli odda.

26.11.2009 17:53

No to wychodzi na to że zwalniając Klinsmanna zarząd sobie zrobił kuku.

26.11.2009 17:52

Kpisz sobie.

26.11.2009 17:39

To jest naprawdę bardzo, bardzo złe że decyduje o tym Hoeness. Wiąże ręce trenerowi. Ja myślę że Van Gaal nie będzie w tym na siłę tkwił i w miarę dostrzegania tego, że ma mały wpływ na sprawy personalne i politykę transferową klubu, odejdzie.

26.11.2009 17:38

Only Adler.

26.11.2009 17:36

Noty w sumie sprawiedliwie.

26.11.2009 17:35

Wczoraj mina Francka na trybunach mówiła: "ktoś mi powie co ja tutaj robię" ?

26.11.2009 17:35

Irytuje mnie ta cała sytuacja z Tonim. A przed sezonem pisałem: sprzedać i już. I byłby prawy obrońca za tą kase.

26.11.2009 17:34

No ja nie widziałem dzisiaj (a właściwie wczoraj) bardzo dobrego meczu. Nawet dobrego. Zagraliśmy bardzo przeciętnie, ale zwycięstwo najważniejsze. Szanse na awans oceniam na 80/20 dla Juve, ale trzeba też się zastanowić czy w takim stanie w jakim jest Bayern jest wogóle sens awansować ?

26.11.2009 17:27

Najważniejsze teraz żeby Robben był zdrowy na Juve. Gomezowi zaś wszyscy życzymy jak najlepiej, ale rajcowanie się takim meczem jak wczoraj czy z Leverkusen jest komiczne. To jest człowiek za którego zapłaciliśmy 30 mln euro. Pamiętajcie o tym. I jeszcze naprawdę bardzo, baaaaardzo dużo musi zrobić by pokazać że jest wart takich pieniędzy. Może wskoczył na dobrą drogę. Nie wiem, zobaczy się. Na razie nie ma powodów do odszczekiwań fanów Gomeza. Tak myślę.

26.11.2009 17:22

No i bilans się jeszcze poprawił, choć powinien bardziej. Szczególnie z takim rywalem. Choć trzeba przyznać, że Maccabi to bardzo dobrze poukładana defensywnie i destrukcyjnie drużyna. Wielkiej piłki nie pokazują, ale naprawdę nie jest przypadkiem, że wszystkie mecze w LM oprócz jednego przegrali tylko 0:1. A rywali mieli przecież nie lichych.

26.11.2009 17:19

Zwycięzców się ponoć nie sądzi, więc ja ograniczę się do podziękowań Oliciowi za zwycięstwo.

26.11.2009 17:17

Latem będzie u nas. Jestem o tym przekonany.

26.11.2009 17:14

Nie. Gattuso to bardzo dobry piłkarz... był. Tak jak pisałem wielokrotnie, nie "wzmacniajmy" się rezerwowymi z klubów do których chcemy równać, bo to żadne wzmocnienia.

26.11.2009 17:14

Toniemu trzeba podziękować z bramki strzelone dla Bayernu, których przeciez strzelił sporo, szczególnie pierwszy sezon był imponujący. Ale on nie ma przyszłości w Bayernie i lepiej dla wszystkich będzie jak odejdzie.

26.11.2009 17:11

Dokładnie. Tymoszczuk osiadł na laurach, choć i one w jego przypadku nie są takie wielkie.

26.11.2009 17:09

Mam nadzieję, że wróci na Juventus. Będziemy go bardzo potrzebowali w Turynie.

26.11.2009 17:07

No i wygrali. Chwała im za to . Przed 1 koleją pisałem, żeby uważać na Bordeaux ale nie sądziłem ża aż tak bardzo się w tej grupie wybiją. Ciekawe na ile wynika to z ich siły, a na ile z kryzysu Bayernu i Juve.

26.11.2009 17:04

Niestety ciężko taką grę oglądać.

26.11.2009 17:03

Niestety Bayern bez Riberyego i Robbena to drużyna piłkarskich inwalidów. Czasem ktomuś z nich coś wyjdzie, błyśnie Muller, innym razem Sweinsteiger, jeszcze innym Van Buyten. Ale to za mało, a przede wszystkim za rzadko ! Juventus jest drużyną, która jest w tym sezonie słaba, nawet bardzo słaba, ale pomimo nawet tego że w pierwszym meczu byliśmy zespołem o dwie klasy lepszym, wydaje mi się że to niestety oni wyjdą z grupy. Z dwóch powodów:
1. Grają u siebie i wystarczy im remis.
2. Pomimo całej swej słabości będą mieli na boisku 2-3 piłkarzy, którzy jednak potrafią zrobić różnice (np. Del Piero czy Diego). My niestety nie. Dlatego szanse na awans oceniam na 80/20 dla Juve, choć to naprawdę prawdziwa kicha żeby tak słabo grający zespół (w moim przekonaniu w tej educji LM nawet słabiej od nas) nas wyeliminował. Z drugiej strony w przypadku ewentualnego awansu Bayernu, naprawdę nie ma z czym wychodzić do ludzi. Sam już nie wiem. A z krytką Van Gaala, tak ostro prowadzoną tutaj przez niektórych, ja się wstrzymuję do momentu aż będzie miał on do dyspozyji Francka i Arjena. I to przez conajmniej jakieś 2 miesiące. Wtedy będzie można ocenić na ile dobry, a na ile przereklamowany jest to trener. Bo to ci dwaj piłkarze robią nam grę. Pozostali tylko ją "imitują" i grają na tzw. alibi. Wczoraj miałem wrażenie, że oglądam mecz reprezentacji Polski albo jakiejś Legii. Bayern bez tych dwóch piłkarzy jest drużyną nieoglądalną.

26.11.2009 16:58

Benji, robisz sobie ze mnie jaja, całkowicie nie słusznie. Nie wierzę, abyś miał tak skromne możliwości intelektualne by tak interpretować moją wypowiedź. Więc powiem inaczej: gdybyśmy byli na 7 miejscu w tabeli i trenerem byłby Klinsmann - wpadłbym w panikę. Gdy jesteśmy na 7 miejscu w tabali i trenerem jest Van Gaal - jestem w miarę spokojny. Podkreślam: W MIARĘ, ale wbrew wszystkim uwarzam że drużyna jest w najlepszych rękach od czasu Hitzfelda. I nie należy robić nerwowych ruchów. Takiemu trenerowi jak Van Gaal ja mogę dać sezon czy nawet dwa. Możecie sobie pisać, że jest lichy i że d... z niego nie trener. Śmieszy mnie to, bo czytałem to już wielokrotnie i to odnośnie naprawdę wielkich trenerów czy piłkarzy, którzy ostatecznie odchodzili, ale w glorii.

23.11.2009 20:42

Lahm zostanie. Nie wyobrażam sobie by zarząd go sprzedał, choć jak w kolejnych sezonach będziemy się coraz bardziej pogrążać to trzeba się liczyć z tym, że co ciekawsi piłkarze z naszej kadry będą się rozglądać za innymi pracodawcami.

23.11.2009 20:26

Nie pójdzie.

23.11.2009 20:23

Moim zdaniem mija się to z celem. To jak wworzenie drewna do lasu.

23.11.2009 20:23

Ok, tylko jemu też dajmy ten czas do maja.

23.11.2009 20:22

Niewykluczone, że tak będzie Banji. Ale byś miał minę, co ? Ale nie o to chodziło mi w mojej wypowiedzi. Nawiązałem po prostu do wpisu Ulv-a, który skupił się na przeszłości. Czyż trzeba sięgać daleko ? W 2007 roku po dublecie i 1/2 Pucharu Uefa odliczaliście już dni do odejścia Hitzfelda i radziliście mu by - przepraszam moderatorów - "wypierdalał do Szwajcarii sadzić szparagi". A dziś ? Królestwo za dublet i jakikolwiek półfinał. Nie bronię Van Gaala, ale bez wzgledu na to jak bardzo będziecie go tu wyzywać to dobry trener, nawet bardzo dobry. I dopuki nie pojawi się lepsza alternatywa ja będę obstawał za nim. Nie chcę eksperymentów na ławce trenerskiej. I choć pewnie jestem w tym odczuciu odosobniony, to lepiej czuję się gdy Bayern jest w rękach kogoś takiego jak Van Gaal niż np. Klinsmann.

23.11.2009 20:20

Ludzie, daj cie już spokuj Van Gaalowi !! Chcecie tylko krwi, krwi i krwi !! Facet próbuje zbudować coś z niczego. Takie rzeczy nie są łatwe i on wie że to nie jest łatwe ! Wie i widzi że nie jest łatwo. Realnie ocenia trudną sytuację i nie przeprzy głupot. Myślicie że on chce byśmy grali "słabo i chaotycznie" ?! Nie chce, ale widzi że tak jest ! "Graliśmy słabo, chaotycznie i mieliśmy naprawdę szczęście" - takiej wypowiedzi z ust np. Klinsmanna nigdy byście nie usłyszeli. Usłyszeli byście że "graliśmy dobrze, ale zabrakło szczęścia". Van Gaal zdaje sobie sprawę, że jest źle i jest syf w drużynie. A jeśli zdaje sobie z tego sprawę, to znaczy że wie że niecałkiem jest to jego wina. Powtórzę po raz kolejny: nie wiem czy mu się uda, ale na chwilę obecną nie widzę nikogo lepszego.

23.11.2009 20:14

Adler powinien dostać pełną "jedynkę".

23.11.2009 20:06

Ciekawa wypowiedź Ulv-a. Zawsze tak jest że docenia się coś po czasie. Jak w 1976 roku Kazimierz Górski zdobył "tylko" srebro w Montrealu i złożył z tego powodu rezygnacje polacy nieposiadali się ze szczęścia. Podobnie było jak odchodził Piechniczek, bo odpadliśmy "już" w 1/8 MŚ w 1986. Tak samo było jak zwalniano Engela w 2002 czy Janasa w 2006. Tyle tylko że w danych chwilach nikt nie przypuszczał że to co ci panowie w swoim czasie osiągali, z perspektywy czasu zostanie uznane za sukces. W 1976 roku wszyscy w polsce mieli "złote" aspiracje. A tu tylko srebro. "Kompromitacja" ! He, przecież do Argentyny jechaliśmy właśnie po złoto. W 1986 roku wyjście z grupy na MŚ też wydawało się "kompromitacją" i kibice chcieli krwi. Tylko wtedy nikt się nie zastanwaiał że wyjście z grupy stanie się dla nas przeszkodą niedopokonania - jak na razie - po wsze czasy... Bo ostatni raz udało się to właśnie wtedy. I Piechniczek za to "poleciał". Gdy zwalniano Engela czy Janasa też wszystkim wydawało się, że awans do Mundialu to już jest "pestka". Niestety czas pokazał że to nie jest pestka. I po latach oczywiście rehabilituje się tych panów. Dość szybko Kazimierza Górskiego, potem Piechniczka. Od kilku lat postępuje (słuszna) rehabilitacja Engela, a i spojrzenie na Janasa wydaje się być w ostatnich czasach cieplejsze. Myślę, że poza pewnymi wyjątkami tak samo jest w Bayernie. Ze zwolnienia Hitzfelda to ja akurat nigdy się nie cieszyłem, bo to był dla mnie zawsze istny skarb Bayernu. Jeden z najlepszych trenerów na świecie i chyba - co ważne - najskromniejszy z tych największych. Potem był Magath, którego bardzo nie lubiłem i krytykowałem. W sumie słusznie. Tylko kto wtedy mógł przypuszczać, że za parę lat Bayern może mieć takie problemy z wywalczeniem mistrzostwa, nie mówiąc już o dublecie. Wtedy to było takie samo "science fiction" jak w 1976 roku nie wywalczenie awansu przez Polskę na mundial. Czy ktoś wtedy brał pod uwagę taką perspektywę ? Zapewnie nie. My mieliśmy przecież zdobywać medale, więc mamy się martwić awansem ? Podobnie w Bayernie. Przecież my mieliśmy ogrywać Europę, więc któż tam myślał że moglibyśmy nie zdobyć kolejnych mistrzostw niemiec. O Klinsmanie dobrego słowa nie powiem, bo Bayern nie jest bazą do trenerskich eksperymentów. Dlatego jego misja w Monachium od początku do końca była nieporozumieniem. A Juup ? Cóż, jak pamiętam to raczej nikt nie był zachwycony gdy przejmował on Bayern pod koniec ub. sezonu. Kończac wątek zachaczę o Van Gaala. Gdy przychodził do Bayernu mówił, że poterzebuje "2-3 miesięcy". Nawet licząc od sierpnia to ten czas minął. I jest źle. Ale ja dopuki nie zobaczę na horyzoncie kogoś lepszego, będę popierał Van Gaala. Bo Hiddink jest moim zdaniem mrzonką.

23.11.2009 19:59

Ja dopóki nie zobaczę lepszego i OFICJALNIE ZAINTERESOWANEGO objęciem posady w Bayernie kandydata na trenera to będę za postaniem Van Gaala.

22.11.2009 20:24

Aha: Adler -> FC Bayern

22.11.2009 20:11

Zgadzam się z Paulanerem !

22.11.2009 20:10

Ja mogę przelecieć Naomi Campbell. Ale nie chcę...

22.11.2009 20:08

Dokładnie, Klosiu dałbyś sobie spokój.

22.11.2009 20:07

Nie no, latem to wróci na bank. Było by miłe zaskoczenie gdyby udało się już zimą, ale to chyba nierealne. Cóż, pozostaje poczekać do lata.

22.11.2009 20:07

Nikt nie chce. Ta strona jest OK i nie widzę sensu tworzenia nowej. Z resztą ciężko by był wam ją przebić.

22.11.2009 20:06

Ja już sam nie wiem co lub kto tu może coś zmienić.

22.11.2009 20:05

Nie przesadzaj z tym sarkazmem.

22.11.2009 20:03

Przed meczem pisałem, że remis będzie dla mnie dobrym wynikiem, ale przyznam że po cichu liczyłem na zwycięstwo. Zobaczymy co przyniosą najbliższe dni. Powiem Wam szczerze - nie broniąc Van Gaala - że tak jak patrzę na grę Bayernu jako drużyny w ostatnich latach, to dochodzę do wniosku że może niekoniecznie jest kwestia trenera. Bo ci się zmieniają, a z każdym nowym z drużyną jest conajmniej tak samo źle, albo wręcz gorzej. Nie wiem, na prawdę nie wiem. Jeśli zarząd faktycznie jest się w stanie dogadać z Hiddinkiem to niech to Guus bierze. Tylko co jak i jemu się nie uda ? Zaorać ?

22.11.2009 20:02

No dlatego mówię. Przed sprowadzeniem Robbena mówił to samo...

21.11.2009 17:47

Ja myślę, że za Van Gaala Kroos mógłby się naprawdę ładnie rozwinąć.

21.11.2009 17:46

"Trener Bayernu Monachium, Louis Van Gaal przyznał w piątek, że może zostać zwolniony, jeśli jego drużyna nie wygra niedzielnego spotkania z Bayerem Leverkusen. - Nie tylko klub, ale i ja jako trener natychmiast potrzebuję tego sukcesu - stwierdził Holender.
- Zostałem zatrudniony po to, by Bayern osiągał dobre wyniki - powiedział Van Gaal. - To zrozumiałe, że jeśli to się nie uda, mogę zostać zwolniony, dlatego musimy wygrać najbliższe spotkanie. Nie tylko klub pilnie potrzebuje tego sukcesu, ale i ja jako trener.
Holender, zatrudniony w Monachium przed startem obecnego sezonu, został w ostatnich dniach skrytykowany nie tylko przez menadżera Bayernu, Uli Hoenessa, ale i prezydenta Franza Beckenbauera. - Nie dałem Van Gaalowi ultimatum, ale liczę na znaczący i bardzo szybki postęp w grze naszej drużyny - powiedział w piątek lakonicznie Hoeness."

21.11.2009 17:44

Pogodzę Was pisząc, ze te dyskusje są "jałowe" gdyż nasz ukochany menedżer powiedział już że napewno zimą żadnych transferów nie będzie. Chociaż przed transferem Robbena też mówił że NA PEWNO. Zobaczy się.

21.11.2009 14:08

Trafi nam dwa gole,Sylwia ? No co Ty powiesz...

21.11.2009 14:07

Wiem Staszek. Ja przedstawiłem moje zdanie.

21.11.2009 14:06