1. FSV Mainz 05 - FC Bayern
OPEL ARENA 24-04-2021, 15:30, Bundesliga, Kolejka - 31
|
2-1 (2-0) |
|
-
3'
Gol J. Burkardt
-
Żółta kartka J. Boateng
36'
-
37'
Gol R. Quaison
-
Żółta kartka L. Goretzka
41'
-
Żółta kartka D. Alaba
42'
-
46'
Zmiana L. Oztunali - J. Burkardt
-
Zmiana M. Choupo-Moting - L. Sane
46'
-
Zmiana T. Nianzou - L. Goretzka
46'
-
Zmiana J. Musiala - K. Coman
46'
-
58'
Żółta kartka P. Mwene
-
59'
Żółta kartka J. St. Juste
-
68'
Zmiana J. Boetius - R. Quaison
-
Zmiana S. Gnabry - D. Alaba
70'
-
Żółta kartka R. Lewandowski
73'
-
80'
Zmiana R. Glatzel - K. Onisiwo
-
87'
Żółta kartka D. da Costa
-
89'
Zmiana D. Brosinski - D. da Costa
-
90'
Zmiana D. Kohr - L. Barreiro
-
Gol R. Lewandowski
90'
-
Koniec meczu
Bramkarz
- 27 Robin Zentner
Obrona
- 4 Jeremiah St. Juste
- 42 Alexander Hack
- 19 Moussa Niakhaté
Pomoc
- 22 Danny da Costa
- 6 Danny Latza
- 35 Leandro Barreiro
- 23 Phillipp Mwene
Atak
- 7 Robin Quaison
- 29 Jonathan Michael Burkardt
- 21 Karim Onisiwo
Ławka:
- 37 Finn Gilbert Dahmen
- 18 Daniel Brosinski
- 16 Stefan Bell
- 17 Kevin Stöger
- 8 Levin Öztunali
- 5 Jean-Paul Boëtius
- 31 Dominik Kohr
- 28 Ádám Szalai
- 9 Robert Glatzel
- TB. Svensson
Trener
Bramkarz
- 1 Manuel Neuer
Obrona
- 5 Benjamin Pavard
- 17 Jérôme Boateng
- 27 David Alaba
- 19 Alphonso Davies
Pomoc
- 6 Joshua Kimmich
- 18 Leon Goretzka
- 10 Leroy Sané
- 25 Thomas Müller
- 29 Kingsley Coman
Atak
- 9 Robert Lewandowski
Ławka:
- 35 Alexander Nübel
- 20 Bouna Sarr
- 23 Tanguy Nianzou
- 7 Serge Gnabry
- 22 Marc Roca
- 8 Javi Martínez
- 28 Tiago Dantas
- 42 Jamal Musiala
- 13 Eric Maxim Choupo-Moting
- TH. Flick
Trener
27% | Posiadanie piłki | 73% |
6 | Strzały | 13 |
3 | Strzały Celne | 3 |
1 | Strzały niecelne | 6 |
2 | Strzały zablokowane | 4 |
3 | Strzały z pola karnego | 7 |
3 | Strzały zza pola karnego | 6 |
3 | Interwencje bramkarzy | 2 |
11 | Faule | 14 |
3 | Żółte kartki | 4 |
2 | Rzuty rożne | 3 |
2 | Spalone | 1 |
239 | Podania | 638 |
138 | Podania celne | 561 |
58% | Celność podań | 88% |
Sezon 2020/21 wszedł już w decydującą fazę. Jeśli mowa o Bayernie Monachium, to klub ze stolicy Bawarii ma za sobą póki co 46 oficjalnych spotkań o stawkę w nowej kampanii.
Co prawda zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec dopiero co rywalizowali na krajowym podwórku (w ubiegły wtorek podejmowali u siebie ekipę Bayeru 04 Leverkusen), jednakże już jutro podopiecznych Hansiego Flicka czeka kolejna przeprawa, lecz tym razem na obcym terenie.
Na całe szczęście angielskie tygodnie powoli dobiegają już końca. Niemniej jednak monachijczycy podobnie jak ostatnio, mieli niewiele czasu na regenerację, odpowiednie przygotowania i analizę, albowiem jutrzejszego popołudnia klub ze stolicy Bawarii rozegra spotkanie w ramach 31. kolejki niemieckiej Bundesligi.
Tym razem zawodnicy „Gwiazdy Południa” powalczą o komplet punktów z ekipą FSV Mainz 05. Miejscem nadchodzącego pojedynku będzie Opel Arena, która wielokrotnie już gościła „Bawarczyków”. Początek starcia, które może przypieczętować dziewiąty tytuł mistrza Niemiec z rzędu dokładnie o 15:30.
Jak można się spodziewać, faworytem bukmacherów są piłkarze rekordowego mistrza Niemiec, jednakże M05 nie zamierza poddawać się bez walki, zwłaszcza że Mainz ma na uwadze walkę o utrzymanie w lidze (5 punktów nad strefą spadkową). Z drugiej strony podopieczni Hansiego Flicka są zdeterminowani, aby sięgnąć po mistrzowską paterę (wystarczy im zwycięstwo).
Opel Arena
Jak już mogliście przeczytać wyżej, jutrzejsze spotkanie mistrzów Niemiec z ekipą „Die Nullfuenfer” odbędzie się na Opel Arenie, która została oddana do użytku 3 lipca 2011 roku. Stadion na którym swoje spotkania rozgrywa ekipa z Moguncji jest w stanie pomieścić dokładnie 34.000 widzów (w dobie pandemii mecz bez udziału widzów).
Koszta budowy stadionu wyniosły łącznie 60 mln euro. Warto nadmienić, iż do 2016 roku nazwa obiektu nosiła nazwę Coface Arena, jednakże po podpisaniu nowej umowy ze sponsorem uległo to zmianie.
Otwarcie obiektu nastąpiło 3 lipca 2011 roku, kiedy to na Opel Arenie odbył się towarzyski turniej „Liga Total! 2011”. Okazję do przetestowania nowego stadionu mieli także „Bawarczycy”, którzy pokonali FSV Mainz 05 w meczu o trzecie miejsce w owym turnieju.
Jubileuszowe zwycięstwo nad Leverkusen
Bayern Monachium z całą pewnością nie zdobędzie w tym sezonie ani trypletu, ani dubletu, jako że monachijczycy odpadli z Ligi Mistrzów (na etapie ćwierćfinału z Paris Saint-Germain) oraz Pucharu Niemiec (w meczu II rundy z ekipą Holstein Kiel). Mimo wszystko FCB jest bardzo bliskie zdobycia mistrzostwa Niemiec.
W ubiegły weekend podopieczni Hansiego Flicka wykorzystali wpadkę RB Lipsk (ponieśli niespodziewanie porażkę 2:1 z 1. FC Koeln) i poczynili ogromny krok w drodze po obronę tytułu mistrzowskiego po raz dziewiąty z rzędu, pokonując na własnym podwórku Bayer 04 Leverkusen.
Monachijczycy już na samym początku zaznaczyli swoją obecność w starciu na Allianz Arenie i od pierwszych minut narzucili „Aptekarzom” swój styl gry, przejmując kontrolę nad meczem. Na pierwszego gola nie przyszło nam czekać zbyt długo, albowiem już w 7. minucie zamieszanie w polu karnym wykorzystał Eric Maxim Choupo-Moting.
Mimo wszystko „Bawarczycy” nie zamierzali zadowalać się tylko jedną bramką − raptem sześć minut później świetnym uderzeniem zza pola karnego popisał się Joshua Kimmich. Co prawda mistrzowie Niemiec nie podwyższyli już wyniku, ale utrzymali 2:0 do końca i zasłużenie zdobyli 3 punkty. Dla FCB było to zarazem 50. zwycięstwo nad Bayerem 04 w historii Bundesligi. Jeśli natomiast mowa o liczbach Flicka jako trenera Bayernu, to prezentują się one następująco:
− 67 zwycięstw, 7 remisów i 7 porażek
− Bilans bramkowy 246:85
− Mistrz Niemiec, Liga Mistrzów, Puchar Niemiec, Superpuchar Europy i Niemiec, KMŚ
− Średnio 2,57 pkt na mecz
− Średnio 3,00 bramek na mecz
− Przed meczem powiedziałem chłopakom, że możemy dziś zrobić ogromny krok we właściwym kierunku i tak też się stało. Mamy teraz 10 punktów przewagi nad naszymi rywalami. Możemy i chcemy zamknąć kwestię mistrzostwa w sobotę − powiedział po meczu trener Flick.
Po rozegraniu trzydziestu kolejek w ramach tego sezonu ligowego, klub ze stolicy Bawarii zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Bundesligi z dorobkiem 71 punktów i bilansem bramkowym 85:38 (22 zwycięstwa, 5 remisów i 3 porażki).
Bez porażki od końca lutego!
Jeśli mowa o najbliższych rywalach monachijczyków w Bundeslidze, to piłkarze FSV Mainz 05 radzą sobie przeciętnie w sezonie 2020/21. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, to do tej pory klub z Nadrenii Palatynatu wygrał 9 z 30 spotkań (7 remisów i 15 porażek), przy bilansie bramkowym 38:51.
Na uwagę zasługuje fakt, że począwszy od początku 2021 roku, nowym trenerem M05 jest Bo Svensson, który w przeciwieństwie do swojego poprzednika osiąga zdecydowane lepsze wyniki. Co więcej po raz ostatni moguncjanie ponieśli porażkę w meczu o stawkę pod koniec lutego, kiedy to zostali ograni przez Augsburg 1:0. Od tamtego czasu ekipa „Die Nullfuenfer” zdobyła 14 na 18 możliwych do zdobycia punktów w BL!
Po raz ostatni Mainz mierzyło się w starciu o stawkę w ubiegły weekend. Rywalem FSV była drużyna Werderu Brema, która choć oddała więcej strzałów na bramkę Zentnera, to nie była w stanie przekuć tego w bramki. Ostatecznie moguncjanie zwyciężyli skromnie 1:0, zaś golem na wagę jakże cennego zwycięstwa popisał się Adam Szalai.
− Wygraliśmy dziś w Bremie w nieszczególnie dobrym stylu. Mimo wszystko jesteśmy oczywiście zadowoleni z 3 punktów. Jestem dumny, że mogę prowadzić ten zespół i tych chłopaków − powiedział po meczu trener Svensson.
Sytuacja w tabeli niemieckiej pierwszej Bundesligi prezentuje się obecnie w miarę przejrzyście. FSV Mainz 05 po rozegraniu 29 meczów w lidze zajmuje 13. miejsce z dorobkiem 31 punktów. Na wynik ten przełożyło się – 8 zwycięstw, 7 remisów oraz 14 porażek, zaś w przypadku bilansu bramkowego mówimy o 31 zdobytych i 48 straconych golach.
17-letnia historia spotkań
Biorąc pod uwagę pojedynki monachijczyków z innymi niemieckimi zespołami, to historia rywalizacji z ekipą FSV Mainz nie jest jeszcze tak długa i bogata, jak w przypadku innych klubów. Jeśli spojrzymy na statystyki prowadzone przez doskonale nam znany serwis „Worldfootball.net”, to do tej pory mistrzowie Niemiec mierzyli się z moguncjanami przy 31 okazjach.
Licząc wszystkie rozgrywki (Bundesliga i Puchar Niemiec), to monachijczycy zanotowali w sumie 24 zwycięstwa, 3-krotnie remisowali oraz 4 razy byli zmuszeni godzić się porażką. Na korzyść FCB przemawia również bilans bramkowy, gdyż mowa o 90 strzelonych oraz 32 straconych golach.
W związku z tym średnia bramek zdobywanych w starciach „Bawarczyków” z M05 wynosi dokładnie 3,93 na mecz! Niewykluczone, że i tym razem przyjdzie nam oglądać kolejną kanonadę strzelecką ze wskazaniem na klub ze stolicy Bawarii.
Wróćmy jednak pamięcią wstecz – po raz pierwszy w Bundeslidze obie ekipy miały możliwość spotkać się 27 listopada 2004 roku (historyczny awans Mainz do BL). Wówczas Bayern pod wodzą Magatha pokonał „Die Nullfuenfer” 4:2 (bramki zdobywali kolejno Pizarro, Scholl, Makaay oraz Ballack). Spotkanie to z pewnością dobrze pamięta Salihamidzic (dyr. sportowy) oraz Kahn (członek zarządu).
Ostatnie sześć spotkań:
Jak więc wynika z grafiki zamieszczonej powyżej, po raz ostatni Bayern miał okazję rywalizować z FSV Mainz na początku 2021 roku, kiedy to jeszcze w ramach rundy jesiennej, klub ze stolicy Bawarii podejmował na własnym podwórku ekipę moguncjan w pojedynku 14. kolejki Bundesligi.
Tamtego zimowego wieczoru oba zespoły zaprezentowały nam wielką kanonadę strzelecką, jednakże skuteczniejsi i lepsi byli piłkarze rekordowego mistrza Niemiec, którzy ostatecznie rozbili „Die Nullfuenfer” aż 5:2! Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wpisywali się kolejno Joshua Kimmich, Leroy Sane, Niklas Suele oraz dwukrotnie Robert Lewandowski.
Lewandowski wraca do akcji!
Jedno jest pewne − w nadchodzącym starciu rozgrywek Bundesligi, niemiecki szkoleniowiec będzie zmuszony radzić sobie bez co najmniej 4 zawodników. Wśród nich należy wymienić przede wszystkim kontuzjowanego od tygodni Corentina Tolisso, który zerwał ścięgno uda, ale na całe szczęście trenuje już indywidualnie.
Ponadto listę nieobecnych uzupełniają także następujący piłkarze: Douglas Costa (kontuzja stopy), Marc Roca (kontuzja mięśniowa) oraz Niklas Suele (problemy mięśniowe).
Na całe szczęście podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener Hansi Flick potwierdził, że gotowy do gry jest już Robert Lewandowski, który z powodu nadwerężenia więzadła pobocznego w kolanie pauzował od końca marca. Ponadto gotowy do gry ma być również Serge Gnabry, który zakończył kwarantannę kilka dni temu.
− Robert Lewandowski wraca do kadry na mecz z Mainz, podobnie zresztą jak Serge Gnabry, który ma się dobrze − powiedział dziś Flick.
− Robert ma wielki cel, którym jest pobić rekord Gerda Muellera. Lewy będzie w składzie, tak jak Goretzka i Gnabry. W przypadku Marca Roki musimy poczekać do dzisiejszego treningu. Kadra znowu się zapełnia, to dobrze − mówił dalej.
W dalszej części rozmowy z dziennikarzami, trener rekordowego mistrza Niemiec odniósł się również do tematu obciążenia zawodników. Warto wspomnieć, że do tej pory na przestrzeni ostatnich trzech tygodni, monachijczycy rozegrali w sumie 6 spotkań...
− W ostatnich tygodniach mieliśmy wiele meczów, także w ramach przerwy reprezentacyjnej. Należy poważnie traktować obciążenie zawodników i mieć na uwadze ryzyko kontuzji. To właśnie ważne, aby zachować równowagę i myśleć o piłkarzach − podsumował Hansi Flick.
Pamiętny pojedynek i pożegnanie legendy
19 maja 2007 roku to bardzo ważna data w życiu jednej z legend Bayernu Monachium, a dokładniej Mehmeta Scholla, który z bawarskim zespołem święcił mnóstwo sukcesów. Tamtego dnia prowadzony przez Ottmara Hitzfelda zespół ze stolicy Bawarii podejmował na własnym podwórku gości z Moguncji.
Bayern robił FSV Mainz 5:2, zaś autorem jednego z trafień był Mehmet Scholl, który oficjalnie zakończył tego ciepłego popołudnia swoją jakże bogatą karierę klubową. Jako ciekawostkę można nadmienić, iż była to jedna z najdotkliwszych porażka moguncjan w historii rywalizacji z FCB.
Bramki dla ekipy „Gwiazdy Południa” zdobywali kolejno Roque Santa Cruz, wspomniany Mehmet Scholl, Mark van Bommel, Ali Karimi oraz Claudio Pizarro. W tamtym sezonie Bayern zajął dopiero czwarte miejsce, co jest zarazem najgorszym wynikiem „Bawarczyków” na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat.
Dla Scholla pojedynek z M05 był dokładnie 532. spotkaniem w karierze. Ogółem w tym okresie Niemiec zdobył łącznie 129 bramek oraz zaliczył 120 asyst. Jako zawodnik rekordowego mistrza Niemiec 49-letni dziś Scholl zdobył w piłce klubowej od groma trofeów, a będąc dokładniejszym mowa o ośmiu tytułach mistrzowskich, pięciu Pucharach Niemiec, Lidze Mistrzów oraz Pucharze UEFA.
Garść ciekawostek
− Bayern w minionym sezonie zdobył mistrzostwo Niemiec po raz ósmy z rzędu!
− Bayern rozpoczął 56. sezon z rzędu w niemieckiej Bundeslidze (rekord).
− Bayern w minionym sezonie zdobył potrójną koronę po raz drugi w historii klubu!
− Bayern wygrał 35 z 43 ostatnich spotkań w rozgrywkach Bundesligi.
− Bayern począwszy od 2000 roku wygrał Bundesligę 14-krotnie.
− Bayern póki co ugrał 71 punktów po 30 kolejkach i zajmuje 1. miejsce w tabeli.
− Bayern jest pierwszy w lidze pod względem oddanych strzałów w tym sezonie (515).
− Bayern może pochwalić się drugą najlepszą skutecznością podań w BL (87%).
− Bayern pod względem przebiegniętych km tym sezonie BL jest czternasty (3447,9 km).
− Bayern od momentu rozpoczęcia sezonu 20/21 wygrał 35 z 46 spotkań (6 remisów i 5 porażek).
− Bayern posiada najlepszą ofensywę w całej Bundeslidze (85 strzelonych bramek).
− Bayern na wyjazdach w tym sezonie zdobył 34 z 45 możliwych do zdobycia punktów.
− Bayern jest niepokonany od 42 z 45 ostatnich spotkań w Bundeslidze.
− Bayern wygrał 21 z 25 ostatnich spotkań wyjazdowych w Bundeslidze.
− Bayern wygrał 8 ostatnich spotkań wyjazdowych w Bundeslidze.
− Bayern strzelił co najmniej 2 bramki w 11 ostatnich meczach wyjazdowych z Mainz.
− Bayern wygrał 7 z 8 ostatnich spotkań w Bundeslidze.
− Mainz w swojej długoletniej historii ani razu nie sięgało po tytuł mistrza Niemiec.
− Mainz w poprzednim sezonie Bundesligi zajęło 13. miejsce w tabeli ligowej.
− Mainz póki co ugrało 31 punktów po trzynastu kolejkach i zajmuje 13. miejsce w tabeli.
− Mainz od rozpoczęcia sezonu 20/21 wygrało 9 z 30 spotkań (7 remisów i 15 porażek).
− Mainz przed rokiem na tym samym etapie zajmowało 15. miejsce (31 punktów).
− Mainz u siebie w tym sezonie zdobyło 12 z 42 możliwych do zdobycia punktów.
− Mainz ostatnią porażkę zanotowało pod koniec lutego (1:0 dla Augsburga).
− Mainz jest niepokonane od 6 spotkań w Bundeslidze.
− W tabeli wszech czasów Bayern zajmuje pierwsze miejsce z dorobkiem 3840 punktów.
− W tabeli wszech czasów Mainz zajmuje 23. miejsce z dorobkiem 628 punktów.
− Bilans 6 ostatnich pojedynków FCB ze M05 to komplet zwycięstw.
− W 6 ostatnich meczach pomiędzy FCB a M05 padło 29 bramek (z czego 24 zdobył Bayern).
− W 6 ostatnich meczach FCB z M05 sędziowie pokazali 21 żółtych kartek.
− Po raz ostatni Mainz ograło Bayern 2 marca 2016 roku (2:1 dla M05).
− Kadrę Bayernu Monachium wycenia się obecnie na sumę 841,60 milionów euro.
− Kadrę Mainz 05 wycenia się obecnie na sumę 92,85 milionów euro.
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Bayernu jest Kimmich (90 mln €).
− Najbardziej wartościowymi graczami w kadrze M05 są St. Juste i Niakhate (po 10 mln €).
− Hansi Flick będzie musiał radzić sobie co najmniej bez Tolisso, Costy i Suele.
− Hansi Flick jako trener tylko 2 razy mierzył się z Mainz 05 (2 zwycięstwa).
− Hansi Flick jako trener ani razu nie mierzył się Bo Svenssonem.
− Bo Svensson musi radzić sobie jutro bez Kiliana.
− Bo Svensson jako trener nie miał jeszcze okazji mierzyć się z Bayernem Monachium.
− Najlepszym strzelcem Bayernu we wszystkich rozgrywkach jest Lewandowski (42 bramki).
− Najlepszym strzelcem Mainz we wszystkich rozgrywkach jest Mateta (13 bramek).
− Lewandowski jest drugim najlepszym strzelcem w historii rozgrywek niemieckiej Bundesligi.
− Lewandowski (271 goli) do I w klasyfikacji wszech czasów Muellera traci 94 gole.
− Neuer posiada najwięcej czystych kont w historii Bundesligi (201 czystych kont).
− Alphonso Davies jest drugim najszybszym piłkarzem w tym sezonie BL (35,97 km/h).
− Lewandowski strzela bramkę w Bundeslidze średnio co 60 minut.
− Bayern strzelił co najmniej bramkę w 67 meczach z rzędu (rekord w historii niemieckiej piłki).
− Bayern strzelił 20 bramek w 4 ostatnich meczach z FSV Mainz.
− Bayern wygrał 4 ostatnie spotkania z Mainz wynikami 6:0, 6:1, 3:1 i 5:2.
− Bayern wygrał 8 ostatnich spotkań na Opel Arenie w Moguncji.
− Lewandowski w 20 pojedynkach przeciwko Mainz ustrzelił w sumie 18 bramek.
Bayern Monachium ma już za sobą czterdziesty siódmy oficjalny mecz o stawkę w sezonie 2020/21. Tym razem drużynie prowadzonej przez Hansiego Flicka przyszło mierzyć się w rozgrywkach rodzimej Bundesligi.
Dosłownie przed chwilą zakończyło się kolejne spotkanie z udziałem zawodników rekordowego mistrza Niemiec, którzy dzisiejszego późnego popołudnia w ramach 31. kolejki niemieckiej Bundesligi mierzyli się na wyjeździe z ekipą FSV Mainz 05.
Ostatecznie pojedynek na pustej Opel Arenie zakończył się wynikiem 2:1 na korzyść gospodarzy z Moguncji, którzy pokazali się dziś z bardzo dobrej strony. Jedynego gola dla FCB w doliczonym czasie gry drugiej połowy zdobył Robert Lewandowski.
Póki co monachijczycy muszą wstrzymać się ze świętowaniem tytułu mistrzowskiego. Choć obecnie Bayern ma 10 punktów przewagi nad RB Lipsk, to należy wspomnieć, że zespół prowadzony przez Juliana Nagelsmanna swój mecz rozegrają dopiero jutro − ich rywalem będzie VfB Stuttgart (początek o 15:30).
Tym razem klub ze stolicy Bawarii będzie miał zdecydowanie więcej czasu na przygotowania do kolejnego spotkania, albowiem monachijczyków czeka teraz blisko 2-tygodniowa przerwa, jako że za tydzień rozegrane zostaną pojedynki półfinału Pucharu Niemiec. Bayern do akcji wraca dopiero 8 maja, kiedy to zagra u siebie z Borussią M'Gladbach.
Lewandowski wraca do akcji!
W porównaniu do pojedynku sprzed kilku dni, kiedy to mistrzowie Niemiec w ubiegły wtorek w ramach 30. kolejki niemieckiej Bundesligi pokonali u siebie Bayer 04 Leverkusen (bramki dla bawarskiego klubu zdobywali Eric Maxim Choupo-Moting oraz Joshua Kimmich), trener Flick zdecydował się na 3 zmiany.
Poza szeroką kadrą na dzisiejsze zawody na Opel Arenie znalazło się dokładnie czterech piłkarzy pierwszego składu. Niezdolny do gry jest przede wszystkim Corentin Tolisso, który wiele tygodni temu zerwał ścięgno lewego uda. Na całe szczęście Francuz powrócił już do treningów indywidualnych.
Ponadto listę nieobecnych uzupełniają jeszcze tacy gracze jak Douglas Costa, Niklas Suele oraz Lucas Hernandez, który choć pojechał z kolegami do Moguncji, to nie mógł zagrać z racji zapalenia prawego palca u stopy. Na całe szczęście po 35 dniach przerwy do wyjściowej jedenastki wrócił dziś Robert Lewandowski.
Mit dieser 1⃣1⃣ zur Meisterschaft! ???? #M05FCB #FCBayern #packmas pic.twitter.com/5yBwHGsNkj
— ???????????? FC Bayern ???????????? (@FCBayern) April 24, 2021
W związku z taką, a nie inną sytuacją kadrową, monachijczycy zawody na stadionie w Mainz rozpoczęli w następującym ustawieniu Manuel Neuer w bramce, Benjamin Pavard, Jerome Boateng, David Alaba oraz Alphonso Davies w obronie. Duet środkowych pomocników tworzyli z kolei Leon Goretzka oraz Joshua Kimmich.
Jeśli mowa o skrzydłach, to Flick postawił na takich graczy jak Kingsley Coman oraz Leroy Sane. Funkcję napastnika pełnił Robert Lewandowski, podczas gdy za jego plecami wystąpił Thomas Mueller. Na ławce rezerwowych zasiedli: Alexander Nuebel, Tanguy Nianzou, Bouna Sarr, Marc Roca, Javi Martinez, Tiago Dantas, Serge Gnabry, Jamal Musiala oraz Eric Maxim Choupo-Moting.
Chaos w obronie i nieobecny Bayern
Na pierwszą groźną akcję w tym spotkaniu nie przyszło nam czekać zbyt długo, albowiem już w 2. minucie spotkania, bliski szczęścia był Benjamin Pavard. Piłka niestety minimalnie przeleciała tuż obok bramki strzeżonej przez Zentnera. Gospodarze odpowiedzieli błyskawicznie...
Kilkadziesiąt sekund później Burkardt przejął piłkę przed polem karnym i silnym strzałem pokonał Manuela Neuera, który w momencie obrony popełnił błąd. Bayern starał się odpowiedzieć golem kontaktowym, jednakże to podopieczni Bo Svenssona w dalszym ciągu przeprowadzali kolejne groźne ataki na bramkę FCB.
Około dziesiątej minuty powinno być 2:0 dla Mainz, ale monachijczyków uratował słupek. Choć kapitan bawarskiego klubu zawinił przy pierwszej bramce, to w kolejnych minutach trzykrotnie ratował kolegów po stuprocentowych okazjach M05. Goście z Monachium dwoili się i troili, ale decydujące były brak skuteczności oraz chaos w grze.
W pewnym momencie w sytuacji sam na sam znalazł się Lewandowski, ale Polak uderzył wysoko nad poprzeczką. W 37. minucie na monachijczyków spadł kolejny cios. Mwene dograł idealnie w pole karne z rzutu wolnego, gdzie akcję wykończył Robin Quaison.
Po stracie dwóch bramek podopieczni Hansiego Flicka starali się jakkolwiek odpowiedzieć, jednakże obrona moguncjan świetnie wywiązywała się ze swoich obowiązków i w porę rozbijała kolejne ataki mistrzów Niemiec. Koniec końców wynik nie uległ zmianie i obie strony udały się na przerwę do szatni.
Lewandowski na osłodę...
Na drugą część spotkania obaj trenerzy zdecydowali się na zmiany. W przypadku Bayernu na murawie zameldowali się Choupo-Moting, Musiala oraz Nianzou, podczas gdy Svensson wprowadził na boisko Oztunaliego. Po zmianie stron goście zaczęli bardzo odważnie i od pierwszych minut próbowali przełamać defensywę Mainz.
Pierwszą groźną akcję „Bawarczycy” przeprowadzili już w 50. minucie, ale nieznacznie pomylił się Lewandowski. Mistrzowie Niemiec co prawda z minuty na minutę przejmowali kontrolę, ale nie wynikało z tego nic dobrego. Mimo usilnych starań, wynik nie ulegał zmianie... W 70. minucie Alabę zastąpił Gnabry.
Obraz gry nie ulegał zmianie, bezradni i chaotyczni podopieczni Flicka mimo pełnej dominacji, nie potrafili tego w żaden sposób przekuć na okazje bramkowe. Na trzynaście minut przed końcem pierwszej połowy w dobrej sytuacji znalazł się Choupo-Moting, ale Kameruńczyk uderzył prosto w bramkarza.
Kiedy wydawało się, że starcie na Opel Arenie zakończył się porażką 2:0, to w doliczonym już czasie fatalny błąd w obronie popełnili piłkarze Mainz. Do piłki momentalnie dopadł Robert Lewandowski, który nie pomylił się i zdobył honorowego gola. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i Bayern w pełni zasłużenie przegrał 2:1.
So fiel das Tor: Hack will den Ball zu Zentner zurückköpfen und Lewy sprintet dazwischen. pic.twitter.com/Zhk9zHiCTL
— ???????????? FC Bayern ???????????? (@FCBayern) April 24, 2021
Tym razem Bayern będzie miał dokładnie dwa tygodnie na przygotowania, regenerację i analizę kolejnego spotkania. Dokładnie 8 maja o 18:30 na Allianz Arenie w Monachium, zespół prowadzony przez Hansiego Flicka w ramach 32. kolejki niemieckiej Bundesligi podejmie drużynę Borussii M'Gladbach.
Oceny
Manuel Neuer | 4.43 |
Robert Lewandowski | 3.76 |
Benjamin Pavard | 4.66 |
Jerome Boateng | 4.74 |
Alphonso Davies | 4.77 |
David Alaba | 5.7 |
Thomas Mueller | 4.87 |
Joshua Kimmich | 5.05 |