Biorąc pod uwagę obecną kadrę Bayernu Monachium, to w zespole rekordowego mistrza Niemiec możemy wyróżnić czterech nominalnych środkowych obrońców.
Mowa rzecz jasna o takich zawodnikach jak Jerome Boateng, Niklas Suele oraz dwójka nowo sprowadzonych piłkarzy i mistrzów Świata z 2018 roku, czyli Benjamin Pavard oraz Lucas Hernandez. Do niedawna do grupy tej można było jeszcze zaliczyć Matsa Hummelsa.
30-latek został jednak sprzedany do Borussii Dortmund, gdzie podpisał 3-letnią umowę. Nieoficjalnie mówi się, że mistrzowie Niemiec zarobią na tej transakcji nieco ponad 38 milionów euro (wliczając już w to wszystkie ustalone przez oba kluby bonusy). Mówi się, że głównym powodem, dla którego stoper opuścił Allianz Arenę był brak zapewnienia ze strony bossów FCB odnośnie pewnego miejsca w wyjściowej XI dla Hummelsa.
Ostatnio na łamach niemieckiego "Sport1" na temat wracającego po trzech latach Matsa wypowiedział się dyrektor sportowy dortmundczyków, czyli Michael Zorc.
− Dla mnie, Mats jest najlepszym niemieckim defensorem. Oczekujemy od niego, że przejmie na boisku rolę lidera. Dlatego też pozyskaliśmy go tego lata − skomentował dyrektor sportowy BVB.
− Poprzedni sezon jest dla nas ogromną motywacją. Jesteśmy zobowiązani, aby wzorować się na nim w nadchodzącym sezonie − podsumował Zorc.
Biorąc pod uwagę wszystkie występy Matsa dla Bayernu od momentu jego transferu w 2006 roku, to mówimy dokładnie o 118 meczach, w których to ustrzelił 8 bramek oraz zanotował 9 asyst. W tym okresie trzykrotnie sięgał po mistrzostwo Niemiec.
Komentarze