DieRoten.pl
Reklama

Zapowiedź: FC Bayern vs FC Valencia

fot. x
Reklama

To był dzień, który każdy kibic FC Bayernu najchętniej wymazałby z pamięci. 19 maja 2012 roku – finał Ligi Mistrzów ‘dahoam’ i przegrana Bawarczyków. „Nikt nie jest w stanie całkowicie zapomnieć o tym spotkaniu” – powiedział kilka dni temu Karl-Heinz Rummenigge. Jednak szef zarządu dodał do tego jeszcze ważne zdanie: „nie jesteśmy już w stanie tego zmienić. Teraz musimy na nowo rozpędzić się aby dojść do finału”.

Dokładnie cztery miesiące minęły od tego pamiętnego finału, a Bayern rozpoczyna kolejną próbę marszu po upragnione trofeum. Dziś o 20.45 Bawarczycy zagrają na Allianz Arena z FC Valencią. „Finał nie będzie nam już w głowach siedział. Dobrze to przetrawiliśmy” – mówi pewnie Jupp Heynckes. Manuel Neuer dodaje: „taki finał zalicza się do każdej kariery. Jednak jestem pewny, że pozbyliśmy się go już z głów i dziś startujemy na nowo”.

I to bardzo zmotywowani! „Hymn Ligi Mistrzów zmotywuje nas na nowo” – stwierdza Heynckes. Obrońca Holger Badstuber ma już cel przed oczami: „osiągnąć coś wielkiego. Przegrany finał musi nas popchać do kolejnego”.

FC Bayern rozpocznie tegoroczne rozgrywki Ligi Mistrzów od meczu z rywalem, z którym najprawdopodobniej będzie walczył o pierwsze miejsce w grupie. Thomas Muller: „rozpoczynamy u siebie od meczu z najgroźniejszym przeciwnikiem”. Reprezentant Niemiec przypomina jednak o sile jaką stanowi FC Bayern na własnym podwórku: „jeśli ją podtrzymamy to mamy na początek trzy ważne punkty”.

Ale w FC Bayernie wszyscy dobrze wiedzą, że spotkanie z trzecim zespołem minionego sezonu w Hiszpanii będzie bardzo ciężkie.  „Jestem pod wielkim wrażeniem. Strasznie imponuje mi ten zespół. To wielka drużyna z bardzo dobrymi zawodnikami w swoich szeregach” – ostrzega Heynckes. Trener domaga się od swoich zawodników „pełnego zaangażowania” i wygranej na początek rozgrywek.

Personalnie Jupp Heynckes będzie mógł skorzystać z usług prawie wszystkich zawodników. Arjen Robben i Franck Ribery, którzy nie grali z Mainz wrócili już do kadry i są gotowi na dzisiejsze spotkanie. Kolejną osobą, która chce zapewne zagrać od pierwszych minut jest Javi Martinez. „Javi na pewno mógłby zagrać już od pierwszych minut. Z treningu na trening prezentuje się coraz lepiej i ma akceptacje kolegów z drużyny” – chwali Hiszpana Jupp. Jednak: „decyzja zapadnie przed spotkaniem”.

Bez znaczenia, kto zacznie od pierwszych minut: będzie to czołowy zespół świata, który i w tym roku „chce dojść do samego finału” – mówi jasno Mandzukic. Lahm stawia pytanie: „czemu nie mamy tego powtórzyć? Mamy zespół, który spokojnie może tego dokonać”.

Jednak i w tym sezonie motto brzmi: „myśleć krok po kroku” (Neuer). „Na razie skupiamy się na tym by dobrze zaprezentować się w spotkaniach grupowych” – tłumaczy Heynckes. „Kamieniem milowym” zdaniem Mullera na pewno byłyby dzisiaj zdobyte trzy punkty.

Sugerowane składy:
FC Bayern: Neuer - Lahm, Boateng, Dante, Badstuber - Luiz Gustavo, Schweinsteiger - T. Müller, Kroos, Ribery - Mandzukic
FC Valencia: Diego Alves - Joao Pereira, Rami, Victor Ruiz, Cissokho - Parejo, Tino Costa - Feghouli, Jonas, Guardado - Soldado

Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...