Ostatnie tygodnie w wykonaniu Uliego Hoenessa to jedno wielkie milczenie. Od początku sezonu menedżer Bayernu Monachium nie pojawiał się w mediach zbyt często. 55-latek wolał delektować się udanym startem swojej drużyny niż odpowiadać na pytania dziennikarzy. Dopiero w poniedziałek był do dyspozycji żurnalistów na konferencji prasowej. Poniżej jej przetłumaczony zapis.
Uli Hoeness na temat...
... artykułów prasowych po drugim remisie z rzędu:
- Kiedy dzisiaj rano otworzyłem kilka gazet, pomyślałem: czy jesteśmy na 13 albo 14 miejscu? Potem spojrzałem na tabelę i "czarno na białym" było: miejsce pierwsze! I wszyscy nasi najgroźniejsi rywale przynajmniej cztery punkty za nami. Teraz zaczyna się jeszcze Liga Mistrzów i będzie im ciężej z ich mniejszymi kadrami. Uważam, że to "godne uwagi" zjawisko - mówienie o dołku w wypadku lidera tabeli. Panie i Panowie z gazet w ostatnich tygodniach dali popis. Nie mogę sobie przypomnieć, żeby ktokolwiek z władz Bayernu mówił, że mamy drużynę ponad resztą, że będziemy wygrywać absolutnie wszystko. Trzeba umieć żyć z tym, że czasem będziemy także remisować, nie uważam tego za coś złego. Wszyscy powinniśmy przestać sądzić, że zmieciemy kolejnych rywali z boiska. Robimy wszystko, żeby uniknąć popadania w arogancję. Sądzę, że Bundesliga jest teraz bardzo silna. Dla Bayernu zdobycie Mistrzostwa Niemiec wcale nie będzie spacerkiem. Po drodze oberwiemy kilka ciosów. Wynik 1:1 to dla nas żaden cios.
... aktualnej sytuacji Bayernu:
- Za nami pięć meczów, mamy 11 punktów, nie przegraliśmy żadnego meczu, mamy fantastyczny bilans bramkowy, kibice są zachwyceni. Z występów drużyny jestem zadowolony, sytuacja klubu jest całkowicie stabilna, stan gospodarczy lepszy niż przewidywaliśmy. Wygląda na to, że poradzimy sobie z trudnym pod względem gospodarczym rokiem i zamkniemy go z zyskiem na koncie.
... rywali w walce o mistrzostwo:
- Uważam, że to wspaniale, że takie drużyny jak Bielefeld, Frankfurt, Hertha czy Dortmund są w tabeli tuż za Bayernem. Jednak na końcu rozgrywek, jestem o tym przekonany, rywalami będą Stuttgart oraz przede wszystkim Schalke i Werder. Dlatego to świetnie, że obecnie są cztery punkty za nami, a patrząc na nasz stosunek bramkowy, mogę powiedzieć, że ta różnica to nawet pięć punktów.
... wpływu Francka Riberyego na grę Bayernu:
- Szybki rozwój Bayernu ma związek z przybyciem Riberyego, jednak nie zależy tylko od tego. To nie jest w porządku, gdy przypisujemy sukcesy jednej osobie. To niesprawiedliwe w stosunku do innych piłkarzy.
... nieobecności w Lidze Mistrzów:
- Sądzę, że to wielka szkoda, iż nie bierzemy udziału w tych rozgrywkach. Jednak sami sobie na to zasłużyliśmy ostatnim sezonem i otrzymaliśmy sprawiedliwą karę. Nie możemy więc teraz lamentować, to była porażka na tle sportowym i musimy jakoś z tym żyć. W środę będziemy na trzeźwo oglądać Ligę Mistrzów. Myślę, że nasza rozłąka z tymi rozgrywkami potrwa tylko rok.
Źródło: fcbayern.de
Kliknij i obstawiaj mecze Bayernu Monachium przez internet
Komentarze