Bild: Panie Decker, pana podopieczny Sinan Kurt nie jest już częścią pierwszego zespołu FC Bayernu. Teraz będzie trenował z rezerwami. Czy to degradacja?
Michael Decker: „Jasne, że nie. Sinan jest nadal bardzo mocno przekonany, że minionego lata podjął dobrą decyzję przechodząc do Bayernu. Trenował przez rok na najwyższym światowym poziomie. Codziennie pracował z takimi piłkarzami jak Arjen Robben czy Xabi Alonso. Ten rok był dla niego bardzo cenny i pouczający. Ciężko wyobrazić sobie lepsze warunki szkoleniowe”.
Bild: Rozegrał tylko jedno spotkanie dla pierwszego zespołu. Za mało?
Michael Decker: „Jeszcze raz, nie. Nigdy nie planowaliśmy tego, że już w pierwszym roku będzie grał w pierwszym zespole. Otrzymał 45 min w meczu z Herthą z czego bardzo się cieszył. Teraz był w Chinach, gdzie pokazał się z bardzo dobrej strony. Grał też podczas Teleksom-Cup”.
Bild: Pomijając to wszystko, gra teraz i trenuje w rezerwach.
Michael Decker: „Wspaniale by było gdyby kolejny rok przepracował tak jak ten miniony. Jednak Sinan jest teraz w okresie, podczas którego musi grać, grać i jeszcze raz grać. Dlatego też sens ma to, iż będzie trenował z zespołem, w którym będzie grał. Musi znaleźć wspólny język ze swoimi kolegami. W obecnym sezonie raczej nie miał szans na pokazanie się w pierwszym zespole. Taka jest prawda i to też akceptujemy. Omówiliśmy to też z Matthiasem Sammerem. Wszystko jest w porządku”.
Bild: Czy nie byłoby sensowniejsze go wypożyczyć?
Michael Decker: „Wypożyczenie na obecną chwile byłoby zbyt wczesne. Sinan był w minionym roku jeszcze juniorem i dlatego też grał w U19 FC Bayernu. On nie ma jeszcze żadnego doświadczenia piłkarskiego, a te ma teraz nabyć w rezerwach. To też dotyczy umowy z Bayernem. Jeśli przez ten sezon się wykaże i nabędzie doświadczenia, to można pomyśleć o wypożyczeniu. Być może nawet stanie się alternatywą dla pierwszego zespołu. Trzeba poczekać jak sprawy się potoczą. Nawet taki zawodnik jak Philipp Lahm grał przez dwa lata w U23 Bayernu, a potem poszedł na wypożyczenie do VfB Stuttgart. Później przebił się w Monachium. Wiele było podobnych przypadków i na to chcę nakierować Sinana”.
Komentarze