Zapraszamy serdecznie do przeczytania wywiadu ze stoperem Bayernu Monachium Jérômem Boatengiem. Rozmowa z piłkarzem została przeprowadzona przez oficjalną stronę internetową DFB. Pytania i odpowiedzi znajdziecie poniżej.
DFB.de: Panie Boateng zaczął pan spotkanie przeciwko Herthcie na prawej pomocy, co musi być chyba obce, prawda?
Jérôme Boateng: Tak to było obce. Zagraliśmy z reguły inaczej niż zwykle, ze względu na brak kontuzjowanych zawodników, jednak biorąc pod uwagę całość możemy być zadowoleni. Nawet mi się podobała gra na nowej pozycji. Nasza postawa w pierwszej połowie była bardzo dobra.
DFB.de: Powróciłeś na środek obrony w trakcie meczu - czy taki był plan?
Jérôme Boateng: To była część planu. Męczyłem się trochę, ale ogólnie poszło dobrze. Javi Martinez zagrał bardzo dobrze, po tym jak pchał grę do przodu.
DFB.de: Czy naprawdę jesteś kontuzjowany?
Jérôme Boateng: Nie, to nic poważnego, lecz zostałem lekko uderzony, co było powodem mojego zejścia z boiska.
DFB.de: Już prawie zapewniliście sobie mistrzostwo jesieni - jest jeszcze zbyt wcześnie, aby gratulować wam kolejnego tytułu?
Jérôme Boateng: Zdecydowanie za wcześnie. Wciąż jesteśmy w pierwszej części sezonu i mamy wiele meczy do rozegrania. To było bardzo ważne zwycięstwo dla nas i co więcej nie mamy spotkania w środku tygodnia. Dlatego też możemy być bardzo usatysfakcjonowani.
DFB.de: Generalne spotkanie Bayernu w piątek ujawniło plany związane z przedłużeniem kontraktów zawodników. Są jakieś nowości w sprawie pańskiego kontraktu?
Jérôme Boateng: Już to powiedziałem wcześniej, że nie mogę niczego obiecać.
DFB.de: Kiedy podpisze Pan nowy kontrakt? Nie osiągnęliście jeszcze porozumienia?
Jérôme Boateng: Nic o tym nie wiem i najwyraźniej nie.
DFB.de: Jest jakiś haczyk?
Jérôme Boateng: Nie mówię, że jest jakiś haczyk. Jak już mówiłem wcześniej: Nie powiem nic na ten temat. Kiedy to nastąpi, to będzie można o tym usłyszeć już wkrótce.
DFB.de: Zatem mówi Pan, że musimy poczekać do Mikołaja?
Jérôme Boateng: Może. Zobaczymy.
Źródło: dfb.de
Komentarze