W trakcie letniego okienka transferowego w 2021 roku, klub ze stolicy Bawarii zdecydował się wypożyczyć kilku zawodników zarówno z pierwszej, jak i drugiej drużyny.
Jednym z tych zawodników jest Adrian Fein, który ostatnie lata spędził na wypożyczeniach. Początkowo spekulowano, że młody Niemiec być może otrzyma szansę u Nagelsmanna, ale bardzo szybko okazało się potem, że pomocnik nie ma czego szukać w Monachium.
Dlatego też Bayern podjął decyzję o rocznym wypożyczeniu swojego wychowanka do ekipy SpVgg Greuther Fuerth. Niemniej jednak obecnie należy uznać ten ruch za całkowity niewypał, albowiem 22-latek niemalże nie otrzymuje żadnych szans na grę…
Niemiecki dziennik „Bild” poinformował w ostatnim czasie, że jego obecny pracodawca jest rozczarowany, podobnie jak sam piłkarz, który miał nadzieję, że będzie mógł odzyskać formę i ustabilizować się na poziomie pierwszej Bundesligi. Póki co mowa o zaledwie 68 minutach na boisku…
Dziennikarze wspomnianego wyżej źródła podkreślają, że Fein nie znajduje się w ogóle w długoterminowych planach Fuerth na nadchodzące tygodnie i miesiące – wystarczy wspomnieć, że Adrian w ostatnim czasie nie łapał się nawet do szerokiej kadry meczowej ekipy „Kleeblatt”.
Z kolei z informacji ujawnionych przez magazyn „Kicker” wynika, iż wypożyczenie 22-latka może zostać anulowane jeszcze tej zimy – Bayern, Fein oraz Greuther nie są zadowoleni z rozwoju sytuacji, dlatego też powrót do Monachium jest całkiem realny. Nie można wykluczyć, że zimą wychowanek bawarskiego klubu udałby się ponownie na wypożyczenie, lecz do innej drużyny.
Komentarze