DieRoten.pl
Reklama

Wypadek przy pracy

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

22:7 w oddanych strzałach, 22:7 we wrzutkach, 12:5 w rzutach rożnych, 59% posiadania piłki - statystyka po meczu z Borussią Moenchengladbach była miażdżąca na korzyść Bawarczykom. Mimo to nie spotkanie zakończyło się remsiem. - To jest dla nas strata punktów, która nas boli. Jednak to nas nie zabije - sądził Uli Hoeness.

Nawet jeśli trudno będzie zostać mistrzem jesieni, ponieważ do końca rundy pozostały tylko dwie kolejki ligowe, Bawarczycy nie są przygaszeni. - Mistrzostwo jesieni w ogóle mnie nie interesuje. Chcę tylko, żeby na Boże Narodzenie mieć niewielką stratę do pierwszego miejsca. Wygląda na to, że tak będzie. Wówczas resztę załatwimy w rundzie rewanżowej - zapowiada Hoeness.

Nie będzie łatwo

Mimo wszystko partia z Gladbach potwierdzała, że kryzys jest już za Bayernem. - Zagraliśmy bardzo pomysłowo. Było dużo akcji skrzydłami, wrzutek, strzałów z dystansu, wymian podań - próbowaliśmy wszystkiego. Szkoda tylko, że zabrakło skuteczności - stwierdził trener Felix Magath.

Bramkarza Kaseya Kellera, który zaprezentował się w tym meczu z bardzo dobrej strony, ratowały też słupek i poprzeczka. - Próbowaliśmy wszystkiego, żeby wygrać. Rzuciliśmy się w szesnastkę rywala, ale brakowało szczęścia. Nie był to łatwy mecz - powiedział Sebastian Deisler. Hoeness był daleki od krytykowania piłkarzy: - Nie można stawiać drużynie zarzutów. Walczyła z pełnym poświęceniem, szukała gola.

Znowu nie "do zera"

Magath zdenerwował się tylko lekkomyślnie straconą bramką: - Ten gol nie powinien był paść. Nie możemy tracić bramek, kiedy gramy z teoretycznie słabszymi rywalami. Od sześciu spotkań Bawarczycy nie potrafili zagrać "do zera".

Trener miał jeszcze jeden zarzut do swoich podopiecznych: - Kiedy strzelamy bramkę na 1:0 brakuje nam instynktu mordercy, powinniśmy zdobyć szybko drugiego gola i ustawić sobie mecz.

Najpierw Inter, potem Cottbus

Po trzech zwycięstwach ligowych z rzędu Mistrz Niemiec musi się zatem zadowolić zdobyciem jednego punktu. - Myślę, że nasza forma rośnie. To daje szansę nawet na to, że po tej rundzie będziemy na pierwszym miejscu - uważa Hoeness.

Przed finiszem rundy jesiennej Bawarczyków czeka jeszcze ostatnie starcie w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Na Allianz-Arena będą podejmować Inter Mediolan i nie mogą tego meczu przegrać, jeśli chcą zakończyć grupę na pierwszym miejscu. W sobotę kolejka ligowa, w której Bawarczycy zagrają także u siebie z Energie Cottbus. - Do końca rundy zostały nam dwa mecze w Monachium. Chcemy, żeby nasi kibice byli z nich zadowoleni - powiedział Willy Sagnol.

Źródło: fcbayern.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...