Od kilku tygodni w angielskich mediach pojawia się coraz więcej plotek, że w niedalekiej przyszłości Bayern Monachium może pokusić się o transfer Timo Wernera.
Po tym jak Romelu Lukaku został sprowadzony przez Chelsea, rola Wernera w londyńskim klubie ulegla zmianie i nie jest on już pierwszym wyborem u Thomasa Tuchela. Spekuluje się, że Timo może w przyszłym sezonie pokusić się o transfer do innego klubu.
Wedle doniesień prasowych reprezentant niemieckiej kadry narodowej mógłby trafić do Bayernu. Ostatnio pojawiły się nawet doniesienia, że w grę może wchodzić wymiana niemieckiego snajpera za Leroya Sane, który na Allianz Arenę trafił latem 2020 roku z Manchesteru City.
Plotkom tym zaprzeczył jednak Florian Plettenberg z niemieckiego „Sport1”, który dał jasno do zrozumienia, że taka wymiana nie wchodzi w ogóle w grę. Co więcej dziennikarz podkreśla, że źródła były mocno rozbawione takimi informacji.
Wymiana za Comana?
Nieco inne informacje przedstawia zaś dziennik „Bild”. Mówi się, że Timo mógłby być rzeczywiście opcją dla FCB, gdyby ostatecznie Kingsley Coman pożegnał się z bawarskim klubem. Falk i spółka dodają, że do dziś Niemiec utrzymuje regularny kontakt z Nagelsmannem, z którym posiada też wyśmienite relacje.
Co do wspomnianego wcześniej Francuza, to jego odejście wydaje się być bardzo możliwe. Niedawno portal „Le10Sport” poinformował, że nie zanosi się na to, aby umowa skrzydłowego została przedłużona i w najgorszym dla FCB scenariuszu, Coman opuściłby klub na zasadzie wolnego transferu w 2023 roku. Dlatego też przyszłego lata monachijczycy mogą próbować pozbyć się 25-latka.
Komentarze