Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że niemiecka piłka ma się bardzo dobrze, jeśli mowa o młodym pokoleniu ofensywnych piłkarzy.
W niemieckiej piłce możemy wyróżnić wielu młodych i utalentowanych piłkarzy, którzy już teraz stanowią o sile w swoich zespołach – mowa przede wszystkim o takich zawodnikach jak Jamal Musiala (Bayern) oraz Florian Wirtz (Bayer 04).
Duet pomocników od tygodni znajduje się na ustach kibiców, którzy zachwycają się ich współpracą na boisku w meczach niemieckiej reprezentacji narodowej. Choć póki co nie mieli oni zbyt wielu okazji do wspólnej gry, to wielu fanów oraz ekspertów zaciera już ręce na nadchodzące lata, co też cieszy samego Wirtza, który udzielił niedawno wywiadu dla „SportBuzzera”.
− To dobrze i miło, że w tej chwili jesteśmy tak celebrowani, ale w końcu jesteśmy tylko częścią kadry narodowej. Oczywiście, że chcemy wnieść swoje umiejętności. Wierzę, że obaj, podobnie jak inni w zespole, możemy decydować o meczach – powiedział Wirtz.
Co z kolei sprawia, że współpraca obu pomocników układa się tak dobrze? Zdaniem Wirtza wynika to przede wszystkim z faktu gry na tej samej pozycji oraz interpretacji swoich obowiązków na boisku.
− Gramy niemal na tej samej pozycji i podobnie interpretujemy tę rolę. Dobrze dogadujemy się na boisku, nasze trasy biegowe są intuicyjne i po prostu do siebie pasują. Gra z Jamalem to sama przyjemność – dodał.
− Jestem pewien, że to także dlatego, że jesteśmy w podobnym wieku i myślimy o tych samych rzeczach. Niemniej jednak, zdecydowanie mieliśmy jeszcze miejsce na poprawę w naszych pierwszych wspólnych meczach – podsumował Florian Wirtz.
Komentarze