Od momentu swojego transferu w zimowym okienku transferowym z Hoffenheim do Bayernu, Sandro Wagner zdobył póki co trzy bramki dla klubu prowadzonego przez Juppa Heynckesa.
W jednym z ostatnich wywiadów Sandro Wagner postanowił odpowiedzieć na słowa Mario Gomeza z VfB odnośnie sytuacji niemieckich napastników w kadrze narodowej Niemiec. W zeszłym miesiącu były snajper Bayernu otwarcie wyjawił, że jego zdaniem dla trenera nie ma najmniejszego znaczenia ile bramek się strzeli, lecz o wiele ważniejsza jest kondycja.
Sandro Wagner w rozmowie z dziennikarzem wyznał, że w jego mniemaniu jest najlepszym niemieckim napastnikiem, który przez lata udowadniał swoją wartość w różnych klubach. 30-letni wychowanek FCB z optymizmem spogląda na możliwość powołania do kadry narodowej na Mundial w Rosji.
− Pracowałem dobrze w ostatnich kilku latach i zdobywałem wiele bramek. Jestem pewny co do swoich umiejętności. Strzelałem bramki w każdym klubie – dla Darmstadt walcząc o utrzymanie, w Hoffenheim i Lidze Europy, zaś teraz robię to dla Bayernu – powiedział Sandro Wagner.
− Dlatego uważam za zasługuję na wyjazd do Rosji. Czuje się dobrze, w moim mniemaniu jestem najlepszym niemieckim napastnikiem na świecie, powtarzałem to już setki razy. Nie zmienię swojego zdania – mówił dalej.
− Mimo wszystko to Jogi Loew będzie decydował. Zaakceptuję każdą decyzję. Jednakże jestem bardzo pozytywnie nastawiony w tej sprawie – zakończył.
Na ten moment największe szanse na powołanie do kadry narodowej i grę jako podstawowy napastnik może mieć nie kto inny a Timo Werner z RB Lipsk, jednakże Sandro Wagner pozostaje optymistą i liczy na wyjazd do Rosji.
Komentarze