Od kilku tygodni jednym z głośniejszych tematów w niemieckim świecie piłki nożnej są kontuzja Manuela Neuera oraz poszukiwania nowego bramkarza przez FCB.
Zobacz także:
- Musiala chce wrócić na mecz z City
- Kolejny wielki krok Lucasa w rehabilitacji!
- Flick: To szkoda, że Jamal doznał kontuzji
- Ballack: Taka porażka bywa wybuchowa dla Bayernu
- Bayern II remisuje bezbramkowo
Każdego dnia jesteśmy zasypywani kolejnymi doniesieniami w sprawie poszukiwań nowego golkipera, zaś w mediach możemy co jakiś czas przeczytać opinię ekspertów niemieckiej piłki odnośnie sytuacji bramkarskiej w Bayernie Monachium.
Tym razem na łamach „Deutsche Presse-Agentur” swoje zdanie wyraził były napastnik bawarskiego klubu – Sandro Wagner. Niemiec zaznaczył, że choć warto zaufać Svenowi Ulreichowi, to z drugiej strony zrozumie, jeśli „Bawarczycy” ściągną nowego bramkarza.
− To jest złożona kwestia. Pytanie brzmi: Kiedy wróci Manu i w jakim stopniu wróci? Jeśli Manu wróci latem i zaufacie Ulle, to możecie obejść się bez nowego bramkarza, oczywiście pod warunkiem, że Ulle pozostanie sprawny – powiedział Wagner.
− Ale jeśli coś miałoby się stać Ulle, to za nim masz tylko młodych bramkarzy. Wejście w ten sposób do Ligi Mistrzów i Bundesligi uważam za ryzykowne. Dlatego też jestem w stanie zrozumieć, jeśli sprowadzi się kogoś innego w miejsce Manu – podsumował Sandro Wagner.
Jeśli mowa o nowym bramkarzu, to zachodzi duże prawdopodobieństwo, że jeszcze w tym tygodniu do ekipy rekordowego mistrza Niemiec dołączy Yann Sommer (Gladbach pracuje już nad pozyskaniem w jego miejsce Omlina z Montpellier).