DieRoten.pl
Reklama

W Monachium stawiają na talenty. W co gra Bayern?

fot.
Reklama

Szefostwo Bayernu Monachium póki co nie zaskoczyło spektakularnym transferem. Gnabry, Goretzka, „mega talent” z Kanady Alphonso Davies. Na wylocie Boateng, Vidal, Thiago i Bernat. Co planuje Uli Hoeness?

Ostatnie miesiące były dość ospałe w wykonaniu mistrza Niemiec. Początek tej dziwnej drogi to już zwlekanie z decyzją o potencjalnym następcy Juppa Heynckesa. Miał być ogłoszony w połowie stycznia, skończyło się kilka miesięcy później. Miał być Thomas Tuchel, ale ten pokazał swój mocny i trudny charakter bez wahania odmawiając Bawarczykom. Już buduje zespół w stolicy Paryża i może Paris Saint-Germain w końcu zdobędzie Puchar Mistrzów. Na rynku trenerskim nie był zbytniego wyboru. Ci lepsi w klubach, ale z drugiej strony nie zawsze za nazwiskiem idą sukcesy (Ancelotti). Kolejny raz postawiono na byłego piłkarza Bayernu, który w roli szkoleniowca Eintrachtu pokonał monachijczyków w finale Pucharu Niemiec. Niko Kovac.

Zespół pod wodzą Chorwata przebywa na amerykańskim tournée, gdzie mają już za sobą dwa spotkania: wygrana z PSG i porażka z Juventusem. Wydaje się, że gorąca atmosfera wokół Roberta Lewandowskiego to już przeszłość. Polak trenuje razem z innymi zawodnikami w stolicy Bawarii. Reszta szlifuje formę za oceanem. Tam też szefowie Bayernu dobili targu w sprawie transferu młodziutkiego Daviesa, który za rekordową w amerykańskiej MLS sumę 11 mln euro ( może wzrosnąć do 19) został zawodnikiem mistrza Niemiec. Formalnie 17-latek dołączy do Bayernu w styczniu 2019 roku. Pytanie, czy to są właśnie te transfery, którymi monachijczycy mają ponownie podbić Europę?

Wg zagranicznych mediów Jerome Boateng ma być już po słowie z Thomasem Tuchelem i wkrótce dołączy do mistrza Francji. PSG chce jego, a on rzekomo chce zmian. Codziennie pojawiają się w mediach informacje na temat ewentualnych przenosin Arturo Vidala do Interu. Mówi się też o jego powrocie do Starej Damy, aczkolwiek to raczej mało realna opcja. Ponadto Thiago Alcantara cały czas znajduje się w orbicie zainteresowań Manchesteru United. Nawet FC Barcelona w której zaczynał seniorską karierę chętnie widziałaby go ponownie w swoich szeregach. Ostatnim, który może opuścić Monachium jest Hiszpan Thiago Bernat, który od początku nie stanowił dobrego materiału na podstawowego piłkarza Bawarczyków. Jak to się ma do wzmocnień Gwiazdy Południa?

Zarząd klubu kolejny już sezon z rzędu jest pewien, że trener posiada kompletną kadrę i zespół nie wymaga większych wzmocnień. W poprzednim sezonie przecież ściągnięty został Sandro Wagner (Robert Lewandowski musiał mieć konkurenta na swojej pozycji, a przy okazji chwilę odpoczynku, w końcu eksploatowany był w każdych rozgrywkach), zakontraktowano Leona Goretzkę i Serge'a Gnabry'ego. Latem kibiców monachijskiego klubu uraczono talentem z Kanady.

***

Alphonso Davies to rocznik 2000. Urodził się w obozie dla uchodźców Buduburam w Ghanie. To właśnie tam schroniła się jego rodzina, gdy uciekali przed wojną domową w Liberii. Jego familia przybyła do Kanady, gdy Davies był pięciolatkiem. W wieku 14 lat rozpoczął karierę piłkarską w barwach Vancouver Whitecaps. Jako młodzieżowiec szlifował talent w zespole Edmonton Internationals. W 2016 roku zadebiutował w amerykańskiej MLS - właśnie w barwach ekipy Caps.

Wg ekspertów Kanadyjczyk ma wielki potencjał i jeśli tylko wszystko potoczy się tak jak powinno, Bawarczycy będą mieli z niego w przyszłości pożytek. Jeden ze współwłaścicieli drużyny z Vancouver Jeff Mallett nie krył zadowolenia. Przyznał, że to jeden z kluczowych momentów dla całej MLS. Davies to również reprezentant Kanady, w której ma na koncie sześć spotkań.

***

Swego czasu Bayern pozyskał perspektywicznego i utalentowanego Portugalczyka Renato Sanchesa. Wtedy zarząd zdecydował się wyłożyć ponad 35 mln euro (kwota miała wzrosnąć przy spełnieniu określonych warunków – nawet do 80 mln) za gwiazdę mistrzostw Europy 2016.  Tak naprawdę Carlo Ancelotti, który wtedy prowadził zespół Bayernu nie miał na niego pomysłu. W konsekwencji 20-latek wylądował na wypożyczeniu w Swansea. Teraz pojawiają się pozytywne sygnały, a Niko Kovac ma ponoć na niego plan. Zobaczymy. Nie jest też wykluczone, że klub pożegna byłego piłkarza Benfiki.

Davies może pójść drogą Sanchesa, ale jeśli Kovac da mu więcej szans na grę to transfer może okazać się strzałem w dziesiątkę. Takich talentów w piłce nożnej było wiele, ale ci którzy wykorzystali swój moment i zachowali dyscyplinę nie mogli narzekać. Kanadyjczyk podobnie jak Portugalczyk wszędzie gdzie był wszyscy zachwycali się jego talentem. Każdy z nich otrzymywał różnego rodzaju nagrody na każdym szczeblu piłkarskiego rozwoju. Davies urodzony w 2000 roku zadebiutował w MLS mając na karku 15 lat, pięć miesięcy i piętnaście dni. Młodszy od niego był tylko „młody Pele” jak mówiono o nim swego czasu - Freddy Adu, który debiutował w DC United w wieku 14 lat.

17-latek jest z kolei rekordzistą jeśli chodzi o debiut w reprezentacji Kanady. Koszulkę The Canucks założył po raz pierwszy mając szesnaście lat. Pierwszą swoją bramkę dla drużyny narodowej zdobył podczas Złotego Pucharu CONCACAF przeciwko Gujanie Francuskiej. Jako najmłodszy w historii został również królem strzelców turnieju. Jak sam podkreśla, w swojej grze wzoruje się na Argentyńczyku Leo Messim. Kto wie, może Bawarczycy kupili następcę gwiazdy FC Barcelony?

***

Zarówno przed Daviesem jak i Sanchesem długa droga, a wszystkie karty w ręku posiada Bayern. Od stycznia 2019 roku chorwacki szkoleniowiec będzie miał możliwość skorzystania z usług młodego Kanadyjczyka. Oby były trener Eintrachtu nie popełnił błędów poprzedników i postawił na 17-latka, który mając wsparcie ze strony szkoleniowca i klubu może przynieść Bayernowi wiele dobrego. Monachijczycy muszą systematycznie odmładzać kadrę, w końcu konkurencja nie śpi. Topowe kluby Europy wciąż mają apetyt na Champions League. Dość hegemonii Realu Madryt. W młodych siła.


Mateusz Brożyna

Źródło: własne | dieroten.pl
Broqu

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...