DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Vlahovic na celowniki Bayernu?

fot. Darmowa licencja Unsplash.com

Bayern Monachium ponownie rozważa transfer Dusana Vlahovicia. Serbski napastnik, którego kontrakt z Juventusem wygasa po sezonie, może latem trafić do Bawarii, choć na liście życzeń są także Real Madryt i Barcelona.

Według doniesień „Gazzetta dello Sport”, Bayern Monachium ponownie rozważa sprowadzenie Dusana Vlahovicia. Klub ze stolicy Bawarii już w 2023 roku planował przeznaczyć duże środki na jego transfer, zanim ostatecznie zdecydował się na Harry’ego Kane’a z Tottenhamu Hotspur. Teraz temat powraca, a sytuacja kontraktowa napastnika sprzyja ewentualnym rozmowom.

REKLAMA

Obecna umowa Vlahovicia z Juventusem wygasa wraz z końcem sezonu, co oznacza, że od stycznia będzie mógł podpisać kontrakt z nowym klubem jako wolny agent. Choć latem wydawało się, że odejdzie z Turynu – zwłaszcza po transferach Jonathana Davida i Loisa Opendy – ostatecznie pozostał w drużynie. Co więcej, początek sezonu w jego wykonaniu jest znakomity. Serb strzelił już dwa gole w Serie A, do tego dołożył kolejne trafienia w europejskich rozgrywkach i zanotował asystę przy bramce Lloyda Kelly’ego w szalonym remisie 4:4 z Borussią Dortmund.

Zainteresowanie jego usługami jest ogromne. Oprócz Bayernu, w grze znajdują się Real Madryt i FC Barcelona – oba kluby poszukują wzmocnień w ataku i rozważają Vlahovicia jako opcję długoterminową. Sam zawodnik ma być otwarty wyłącznie na transfer do jednego z tych trzech gigantów.

Dla Bayernu pytanie brzmi, czy warto ponownie inwestować w piłkarza, który w ostatnich sezonach nie zawsze utrzymywał równą formę. Z jednej strony, Vlahović to wciąż młody, 25-letni napastnik o ogromnym potencjale. Z drugiej, obecność Kane’a sprawia, że jego rola w Monachium mogłaby być ograniczona.

Decyzja zapadnie zapewne dopiero wiosną. Niezależnie jednak od ostatecznego rozwoju sytuacji, saga transferowa Vlahovicia zapowiada się jako jedno z najgorętszych tematów 2026 roku.

REKLAMA
Źródło: GdS
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...