Bayern raid - tak angielskie media zapowiadały pierwsze tygodnie pracy Louisa van Gaala na stanowisku trenera Manchesteru United. Holender miał ściągnąć do swojej drużyny byłych podopiecznych: Toniego Kroosa, Thomasa Mullera, Arjena Robbena i Mario Mandzukica.
"Było wiele spekulacji, ale Manchester United nigdy nie był i nie jest dla mnie tematem" - powiedział Kroos w rozmowie z Bildem.
"Byłbym bardzo zaskoczony" - odparł pytany o pozwolenie Bayernu na transfer - "Klub wyraził się bardzo jasno i powieział mi, że transfer w 2014 roku nie jest możliwy".
W ostatnim czasie równie głośno było o Robbenie, który spisywał się doskonale w Bayernie van Gaala.
"Manchester United? To nie jest opcja. Zostaję w Bayernie Monachium. Kropka" - mówi skrzydłowy w wywiadzie dla De Telegraaf - "Nie mogę sobie wyobrazić, że Bayern chce mnie sprzedać. Niedawno przedłużyłem kontrakt i jest nam dobrze ze sobą. Gdybym nie był tu szczęśliwy, to co innego".
"Byłbym otwarty na przenosiny, ponieważ przeżyłem wielkie chwile u trenera Van Gaala w Bayernie. On odegrał bardzo ważną rolę w mojej karierze. Jednakże, faktem jest, że jestem bardzo szczęśliwy w moim obecnym klubie".
"Van Gaal i Pep Guardiola to najlepsi trenerzy, z którymi mogłem pracować. Czuję się dobrze i nigdzie się nie wybieram. Szanse na to, że dołączę do Manchesteru United to zero procent".
Skoro nie Kroos i nie Robben, to może Thomas Muller zagra dla Czerwonych Diabłów? Nic z tego.
"To nie jest tajemnica, że z Louisem van Gaalem łączyły mnie relacje, trochę wychodzące ponad zwykłe układy pomiędzy trenerami i piłkarzami" - cytuje słowa Thomasa Express - "Jednak mój kontrakt z Bayernem obowiązuje do lata 2017. roku".
Komentarze