DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Upamecano żąda więcej. Bayern pozostanie nieugięty?

fot. vitaliivitleo / Photogenica

Włodarze Bayernu Monachium wciąż nie doszli do porozumienia z Dayotem Upamecano. Francuz chce zmian w kontrakcie, ale klub nie zamierza iść na ustępstwa. Przedłużenie umowy wydaje się coraz mniej oczywiste...

Wydawało się, że sprawa nowego kontraktu Dayota Upamecano to formalność. Tymczasem rozmowy z Bayernem utknęły w martwym punkcie. Klub i zawodnik mają zupełnie inne oczekiwania, szczególnie w kwestii klauzuli odstępnego i wynagrodzenia.

REKLAMA

Początkowo zarówno dyrektor sportowy Max Eberl, jak i Christoph Freund, byli pełni optymizmu, ale atmosfera przy stole negocjacyjnym zaczęła się psuć. Jak podaje “BILD”, główną kością niezgody pozostaje aktualna klauzula wykupu. Wpisana w kontrakt kwota 120 milionów euro jest, zdaniem Upamecano i jego agentów, zbyt wygórowana. Bayern nie pali się jednak do jej obniżania.

To nie jedyne wymaganie francuskiego obrońcy. Według informacji “Sky”, Upamecano domaga się również znaczącej podwyżki, jego oczekiwania to nawet 15 milionów euro rocznie z bonusami. To niemal dwukrotność obecnego wynagrodzenia, które oscyluje w granicach 7-8 milionów. Klubowi sternicy, którzy w ostatnich miesiącach mocno pracują nad „odchudzeniem” listy płac, są sceptyczni wobec takiego żądania.

Mimo napiętej sytuacji, celem obu stron pozostaje przedłużenie współpracy. Obecna umowa obowiązuje do 2026 roku, ale władze Bayernu chcą mieć jasność już teraz, również dlatego, że Vincent Kompany zamierza budować defensywę właśnie wokół Upamecano.


REKLAMA
Źródło: Sky
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...